Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gosh1989

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez gosh1989

  1. gosh1989

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    od początku. ona zawsze była spokojna,nie płakała w nocy ani nic takiego całą noc przesypia od momentu aż przeszłam na butlr czyli jak miała 3 tygodnie,nie było potrzeby brania ją do siebie aby u nas zasypiała-poza tym ja już się w ciąży nasłuchałam od tych mam co właśnie mają taki problem że ich dzieci same nie usną i albo je trzeba nosić albo spać całą noc z nimi aby nie uczyć dziecka spania z nami ani usypiania na rękacj-poza ty moja kuzynka tak robi że swojego syna na rękach msi nosić a że on ma ogromny apetyt a jest od mojej o dzien starszy to wazy 13,5kg-ma 10m,ona jest ode mnie drobniejsza. już nie raz mówiła że rady nie daje.
  2. gosh1989

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    e tam stara.Mój ma tyle:) a ja w ciąży nie mogłam pić kawy bo miałam okropną zgagę-jakbyś miała też taką pod koniec to polecam Gaviscon. mi tylko to pomoglo. Tak,moja sama w łóżeczku zasypia. nie uuczylam jej noszenia i lulania i jak sie ja teraz bierze i buja to mysli ze chce sie z nia bawiac az zaczyna kopac bo chce do lozeczka-mojej tesciowej to nie pasuje bo ona by chciala a ta ja kopie hehe
  3. gosh1989

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    hej Madzia. Ugotowałam jarzynową ale że nie miałam śmietany 18 to wykorzystałam 30 bo była otwarta hehe i zupa lekko słodka wyszła i tym sposobem Ola zjadła całą miseczkę co prawie w ogóle się nie zdarza :) teraz kotłuje się w łóżeczku walcząc z miśkiem-to taka jej akcja przed spaniem. będę też piekła ciasto jabłecznik:) a że żadna nie chciała napić się kawy ze mną i sobie wtedy nie zrobiłam to sobie zrobię teraz.O.
  4. gosh1989

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    ważne że już są przy nas a Ty Aniiu nie przerażaj się ani nie zaczynaj bać bo to w niczym nie pomaga. dobrze wiesz że będzie bolało,nie ma innej opcji,ale jak zaczniesz rodzisz to nie myśli się o bólu tylko o tym aby dziecko w końcu wyszło:) no to ja może w niedzielę pasztet zrobię aby był na kanapki do pracy dla M. i chyba też net rosół w niedzielę jak to mięso ma być a dziś jarzynową.
  5. gosh1989

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    oj to szybkiego powrotu do zdrowia synkowi życzę bo się bidulka namęczy.
  6. gosh1989

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    o rosół właśnie a co tam,nie trzeba w niedziele:) też zrobię:) Wioleta a robiłaś pasztet drobiowy kiedyś? albo którakolwiek?
  7. gosh1989

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    mnie bolało jak rodziłam,a jak urodziłam to stwierdziłam,że jednak nie bolała hehe tak więc u mnie to różnie,ale od tego bólu gorszego to i tak chyba nie ma. a ja kolejny dzień nie mam pomysłu na nic. w zamrażalce mam dużo rzeczy ale jak mam taki dzień jak dziś to stwierdzam,że nic do siebie nie pasuje. kto pije kawę? moja zasnęła to korzystam-wczoraj tak upadła na kafelki,że uspokoić nie mogłam a ja mało brakowało to bym razem z nią płakała aby nie bolało.
  8. gosh1989

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    ale jakiej klasycznej? usuwanie nadżerki i rozcinanie brzucha ? to się robi normalnie jak badanie. tyle ze tym laserem:)pokazywal mi jak dlugopis i takie cos jak u dentysty
  9. gosh1989

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    moja też ale jak się zapytałam to powiedziała że nie pamięta:/ ale ona miała między ciążami i to 2 razy.
  10. gosh1989

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    a no miejsce ciekawe ale od nas trochę daleko. my chyba w długi weekend pojedziemy do zoo bo mąż piątek bierze wolny. a tak poza tym-miała któraś z was usuwaną nadżerkę laserowo?
  11. gosh1989

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    no to prawda-żytni najmniej kaloryczny. ja ostatnio na diecie nie jestem,ale na tym chlebie ciągle jadę:)
  12. gosh1989

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    ja myślę,że to nie jest zły pomysł. U nas są lody z automatu i obrót mają ogromny szczególnie w ciepłe dni w weekend. ale codziennie otwarta nie jest. to chyba bardziej aby dorobić niż zarobić.
  13. gosh1989

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    eh dziewczyny,nikomu tu nie ubliżamy,nikogo nie krytykujemy a nas ciągle oczerniają i mamy się wynosić. cała kafe jest dla wszystkich byleby nie dla osób myślących i kulturalnie rozmawiających. Przykre.Tym bardziej,że tu bydło jest wszędzie.
  14. gosh1989

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    eh skończone. na forum udzielać się weekendy najprawdopodobniej nie będę. a co do ząbkowani-właśnie podobno dziecko najciężej znosi zęby "naoczne" że najbardziej wtedy boli,ale mojej też idą 2 górne ale jakoś tak specjalnie ciężko z nią nie jest.
  15. gosh1989

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    a miałaś swój zoologiczny? a o tym Wałbrzychu to chodzi o to że u nas kiedyś grali gdzieś po knajpach dużo koncertów reggae i hip hopowych no i była taka sytuacja że przyjechali chłopacy z Wałbrzycha i rozwalali te występy później od nas ustawiali się na ustawki i wiadomo co było. Ale teraz jest spokój
  16. gosh1989

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    ale tylko do siebie tego nie bież broń boże!!
  17. gosh1989

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    to jeszcze nie tak daleko bo ja z okolic Wrocławia:)
  18. gosh1989

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    Zapraszam:)
  19. gosh1989

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    dawaj mu piętkę od chleba niech gryzie i je żeby gryzł to się szybciej przebije. Moja obgryzła łóżeczko dookoła:) a ja sprzątam teraz.
  20. gosh1989

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    Daria ja przed wysłaniem zawsze kopiuję:) Zrobię dziś na obiad kotlety z piersi drobiowej z żółtym serem w cieście naleśnikowym i koperkiem.:)
  21. gosh1989

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    hej:)Witam GDEGS-od czego Twój nick?(jeżeli można wiedzieć:)) ja dopiero mam chwilę i też piję kawę i oczywiście nie wiem za co mam się najpierw zabrać. U nas zaraz będzie padać i tak jak wczoraj wmówiłam nigdzie dziś nie wychodzę. Przychodzi teściowa za to. Chyba trzeba by było za obiad się wziąć. A co tam u was?
  22. gosh1989

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    hej:)Witam GDEGS-od czego Twój nick?(jeżeli można wiedzieć:)) ja dopiero mam chwilę i też piję kawę i oczywiście nie wiem za co mam się najpierw zabrać. U nas zaraz będzie padać i tak jak wczoraj wmówiłam nigdzie dziś nie wychodzę. Przychodzi teściowa za to. Chyba trzeba by było za obiad się wziąć. A co tam u was?
  23. gosh1989

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    u nas (okolice Wrocławia)jest ładnie,parę chmurek które mam nadzieję że nie zmienią się w jedną dużą deszczową.
  24. gosh1989

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    najlepiej to jest kupic na poczatek pare spiochow i body ale nie duzo ja swoja (lato) po urodzeniu na spacery w spiochach wozilam bo zdawalo mi sie ze rajstopki by ja gniotly bo tak lezy i sie nie rusza a jak bylo zimniej to na to body i kocyk pozniej jak juz zaczynalo sie chlodniej robic a ona wiecej sie ruszala to zaczynalam ubierac w "normalne" ciuchy
  25. gosh1989

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    moja 54 ale dlugo 56 bylo za duze na nia,poza tym teraz te ciuszki jakies dziwne niby np 74 a duzo wieksze zawsze patrze na wielkosc jednego ubranka mojej corki jak ide po ciuszki
×