Witam. mam 17 lat od mojego gwaltu minelo prawie dwa lata... bylo to zima.. cieplo ubrana nic wyzywajacego. przez prawie 2 miesiace to ukrywalam to, nie bylo okresu mialam tylko nadzieje ze to nie ciaza.. ale jednak. bylam na prokuratorze. a tam probowano mi wmowic ze pozwolilam ze chcialam prowokowalam.. urodzilam syna. unikam wszelkich kontaktow z facetami. ale mam swojego. tylko jemu pozwalam sie dotknac. sama nigdzie nie wyjde. gdy zapada ciemnosc na dworze nie wyjde do glupiego sklepu. z czasem coraz mi trudniej narasta to wemnie. to takie ciezkie.. tez mam koszmary. ciagly strach. juz nie moge.. ukrywam to w sobie bo i tak nikt niezrozumie jak to boli.. staram sie byc silna ale to nie takie proste to wszystko dalej jest nie potrafie tego zapomniec choc udaje ze jest dobrze. ale nie jest czasami mysle ze gdyby nie te dziecko i przyszly maz to bym przykula sie do lozka. ;(