**Aguśka**

Gosia Gratuluje w końcu tak niespodziewanie super i patrze, że usg sie jednak pomyliło, ciekawe jaka miałaś mine,ja bym szoku chyba doznała. I życzę wszystkim Wesołych i spokojnych Świąt i smacznego jajka :-).

Mam taka nadzieję cicha. No w szpitalu ze mnie sciagneło 3kg w tydzień, ale te zwisy ehh nie wiedziałam, że to tak będzie. Gosia mój pączuś :-).

Mam taka nadzieję cicha. No w szpitalu ze mnie sciagneło 3kg w tydzień, ale te zwisy ehh nie wiedziałam, że to tak będzie. Gosia mój pączuś :-).

Gosiu Tobie życzę abyś zrobiła się lżejsza i mogła się cieszyć maleństwem na święta a nóż widelec zrobi Ci psikusa :-). Mam nadzieję,że w ten sposób będą wasze superowe święta. Wesołych :-) My byłyśmy u lekarza, mała dostała maść robiona na ten swój noworodkowy trądzik :-) i mam smarować do bólu, ale i tak już po tamtej maści już prawie jej przeszło. A przybrała na wadze za te 4dni niesamowicie, co jak to nasz kochany głodomorek mam jedzonka żałować, co ze mnie za matka by była :-p. Kurcze w niedziele chrzest a ja mam doła, że brzydko wyglądam w tunice, te moje boczki i ten brzuch zwisający :-(. ehh przecież nie założe na siebie worka na kartofle. Mam tylko nadzieje,że pomału dobrne aby wyglądać jak sprzed ciąży. Długa przede mną droga niestety.

Agusii to próbuj robić tak jak Ci powiedzieli, ale pamietaj nie zwracaj uwagi na nic tylko rób tak, aby Wam było dobrze, ja tak zrobiłam i pomogłam tym swojemu skarbowi. Oni to każa wszystko kupować a czy to naprawde pomoże?? Ja niestety tylko wydałam kase. Jakby któreś był potrzebny laktator reczny w aventu to mi niepotrzebny, zakup na darmo.

Hehe Asia dobrze, że wymyślili wózki, bez nich byłaby tragedia :-). No tak dobrze karmiłam ją w brzusiu to po co miała wychodzić :-). Temu później nerwa pokazała, że aż w szpitalu gadali ooooooo jaka charakterna heh durnie ona jeść chciała temu płakała :-) ach co ja mam ich uczyć do cholery :-D

Witam. Kwiatku współczuje sytuacji i to jeszcze przed świętami :-(. Obyś miała spokojne maleństwo wtedy człowiek i sam może poradzić. Mam nadzieję, że jakoś Ci się ułoży. Agusii wogóle się nie przejmuj tymi mendami, że jak one patrzą na Ciebie i gadają, ciekawo czy w wychowaniu będą takie mocne, różne są dzieci przecież. Ja miałam tak samo jak Ty. Choć po kąpieli masowałam sutki i były sterczące to później i tak wracały do swojego stanu czyli były płaskie i też myślałam jak to będzie z moim karmieniem, myślałam, że w trakcie się jakoś wyciągnął. Może u Ciebie będzie inaczej, że podczas karmienia dziecko wyciągnie, bo też różnie jest, u mnie niestety mała nie wyciągnęła i w szpitalu pielęgniarka od noworodków powiedziała, że ostatni ratunek to te nakładki, dało to coś ale tylko na chwile. Nie wiem najwidoczniej przyczyną było to, że mała się nie najadała. Sama do tego doszłam, bo lekarze umieją tylko gadać a nie pomóc. Sama do tego doszłam i tym pomogłam dziecku i jest lepiej. I w końcu kupiłam mleko, bo mała już tak się darła, że aż mi było jej szkoda i dałam na początku 20 czy 30ml troche było lepiej, nie przesadzałam, bo chciałam kontynuować karmienie piersią, ale mała dalej mało sie oprożniała i bolał ja brzuszek, pózniej trafiliśmy do szpitala i tam zaczeli nam truć karmi pani piersia karmi, to nic ze dziecko sie drze i sie nie najada, weź i nakarm taka piersią która nie ma sterczacego sutka i ma mało mleka dla niej :-(. W końcu sami dali nutramigen butle, ale dalej kazali przystawiac do cycka i tak na przemian. Wiec pozniej już zaczęłam recznie sciagac swoj pokarm, ale ile to nasciagam 30-40ml z 2 cycek jej to zdecydowanie było za mało. Aż w koncu coram mniej zaczełam sciagac i dawac tylko butle a jak wróciłam do domu to juz tylko butle daje. Nie ma sensu sie katować i męczyć dziecko. A oni mogą gadać co chcą. Ważne teraz, że dziecko zaczęło normalnie przybierać na wadze i funkcjonować. Nawet jej kolki wykryli. A dlaczego miałaby ich nie mieć skoro się nie najadała i nie było z czego zrobić kupki i popuszczać bączków. Nie wiem może kolki nie od tego zależą, ale jak ona zaczęła normalnie jeść to jakby wszystko przeszło. Fakt zbankrutuje na pampersach i mleku, ale dziecko dla mnie najważniejsze :-). U Was też dzieci od razu trzymały główkę sztywno??

Zora ładny wózek mam ciut podobny, tylko te koła mi sie nie podobały i mam bardziej masywne, takie okrągłe, pompowane. I fajny kolor wybraliscie, oby Wam posłużyl.

Beti bo ja chcialam mieć to za sobą, a będzie tylko rodzina najbliższa wiec widowiska robic nie bede. Fakt troche kasy pojdzie,ale w domu nie mam gdzie pomiescic 20osob. U nas jakos tak jest, ze dziecko sie chrzci mies po urodzeniu w zaleznosci czy jest taka mozliwosc. W tydzien przed swietami udalo sie zalatwic sale i ksiedza. Najgorszy balagan by dzieci zrobily w domu. Mam nadzieje, ze juz po chrzcinach beda pogody, zeby wybrac sie na spacerek :-). Wanda to pewnie go tak brzuszek boli, ja mialam tak samo z mala, ze tak sie darła ze nie wiedzialam co robic, az po szpitalu sama domyslilam sie co jej moglo byc, nikt nie potrafil pomoc jak sam nie dojdziesz do sedna. Monia skad ja to znam. Sraczki, zapalenie pluc i inne doleglowosci, ze musiałysmy siedziec w jednym pokoju jak wiezniarki, zeby niczego sie nie nabrac. Na szczescie udalo sie zdrowym wyjsc do domu, choc ja w szpitalu sie przeziebilam, bo w dzien duszno, ze pot po dupie ciekł a w nocy zimno ze mnie przewialo. Powiedziałam sobie nigdy wiecej do szpitala z dzieckiem to jest jakas masakra. Nie życze nikomu, aby dziecko bylo klute w glowke czy nóżke czy jeszcze co innego, aby wenflon załozyc. Krzyk potrafil byc przez 15min poki załozyli. zamykalam drzwi,aby nie slyszec i plakalam razem z nia :-(. Na szczescie to juz jest za nami :-).

Zora niezle poczucie humoru ma Twoj maż :-D. Ja na szczescie nic nie musze robic na swieta, wynajelismy sale na chrzest i gitara :-). Moze Gosia juz ma maleństwo :-) Mi czop zaczal odchodzic po terminie samo i przez tydz tak sie ciagnelo nie był to kluch.

To zostaje nam Zora albo Gosia moze te zajaczki sie rusza :-)

Zorka to pewnie przepowiadajace. Jezeli bedziesz miala co 10min to wtedy juz bedzie tylko blizej, a jezeli masz tylko tak ze cie boli i pozniej przestaje na jakis czas to to jeszcze nie to :-). Ja jak mialam co 10min to nie da sie tego nie zauwazyc :-D na poczatku nie zwracalam na to uwagi boli to boli ale pozniej jak zaczely byc mocniejsze, ze az ciagnelo, zeby usiasc to zaczelam liczyc. Takze czekaj cierpliwie do tych wlasciwych, napewno je poczujesz, to jest prawda ze nie da sie tego nie ominac :-). Moze ktos na swieta urodzi, bo z tego co pamietam to ktaras miala chyba bliski termin :-) i wykluje sie zajaczek ;-p

Gosia twoj email zaczyna sie pati??

Wiesz ja juz czekałam na skierowanie, bo i tak wiedzialam ze to czekanie juz nie ma sensu tylko balam sie wywolanego porodu, ale obeszlo sie bez tego. Moze u ciebie jak gin spojrzy do srodka to tez cos sie ruszy :-). Zaraz ci wysle zdjecie malej poki jeszcze spi to mam czas.

Netta aj ty dalej sie zmagasz z tym problemikiem. Ehhh zeby byl skuteczny lek na zajscie w ciaze a to takie niesprawiedliwe czasem. Mam nadzieje, ze w koncu wam sie uda w najmniej oczekiwanym momencie.

Hejka. Gosia patrze twoja mala tez na swiat sie nie pcha, jest jej tam dobrze i juz :-). Nie martw sie przynajmniej nie placze jeszcze :-). Korzystaj ze spanka. U nas jest juz lepiej, moja mala to glodomorek by jadła i jadła az wybuchła :-D. Gosia a moze twoja mala na swieta czeka :-).

ojej vilia to wracajcie do zdrowia. ehhh kazdy ma problemy z malenstwem, kiedy to minie...........

Marysia piekna :-) Gosia to niestety bedziesz bujac sie tak jak ja czekaj tydz i powinnas dostac skierowanie i powinno sie ruszyc, nie wiem jak u ciebie, ale u mnie tak bylo. Jak juz mialam sie klasc to mialam zaplanowane ze w sobote mam urodzic :-) i stalo sie prezent dla meżusia. Co do porodu rodzilam z meżem i mama :-). Akurat trafil na odpowiedni moment, bo niestety pracowal i balam sie ze nie zdazy, ale mala czekala na niego cierpliwie ;-). A jak sie urodzila to podziekowała mu sciaskajac go za paluszka :-). I chyba wogole nie plakala tylko patrzyla tymi swoimi duzymi oczkami. Nie mialam wywolanego porodu tylko jak gin zajrzal sprawdzic wody plodowe, a przy okazji oznajmil ze ma wloski czarne i czy tatus ma a ja mowie, ze nie to po mamusi :-). Nie warto zgadzac sie na znieczulenie gazem, bo to pic na wode, ja po tym zwymiotowalam, poza tym w trakcie trwania porodu wogole mozna miec odruchy wymiotne, ja mialam nawet od siedzenia w wodzie, bo az mi slabo sie zrobilo, siedzac 30min w wodzie 40st. Patrze, ze staraczki juz zwatpily wpisujac sie w tabelke :-/ pewnie czekaja na 2kreseczki i nam kiedy zrobia niespodzianke. Mam nadzieje, ze dlugo nie bedziecie musialy czekac w koncu juz wiosna bociany leca z dzieciaczkami :-).

STARACZKI: ********************************************************* ************************** NICK................WIEK..........SKĄD..... .CYKL STARAŃ.....TERMIN @ ********************************************************* ************************** Roma01.................25.......małopolskie.........8... ...........25.01 Sophia123..............25........śląsk................1 4.............13.02 malinowa 1986.........25.....mazowieckie.........9..............22.02 aguuula25,25.........25........ślaskie...........ok.2,5r oku........22.02 staraczka Monisia......23.......podkarpacie.......9...............01.0 3 zaczynam od nowa...31........zach-pom............19.............31.03 netta2..................27.......mazowieckie........23... . . .......04.04 Riolek...................25.......pomorskie............20 ..............08.03 CIĘŻARÓWKI: ********************************************************* ************************* NICK................WIEK.......SKĄD..............PŁEĆ. .. ....TER.PORODU ********************************************************* ************************* Mala_Gosienka.....25......zach-pom............DZ......... .30.03.2012 KALA85..............26.......pomorskie........DZ....... ....08.04.2012 Zora85..............26........kuj-pom...........CH....... ....19.04.2012 Beti2905............31......mazowieckie...... CH............03.05.2012 katiaa85............26..........WLKP.............DZ...... .....12.06.2012 Araguaia............33......dolnośląskie............. .. .......22.06.2012 Agusiiiii28..........28......mazowieckie........CH....... ... ..27.06.2012 Polny Kwiat..........20.......podkarpackie.....DZ (?)............ 20.07.2012 justysia88...........23........lubelskie............DZ... ........21.07.2012 Matik2012...........30.........wielkopolskie............ ......10.09.2012 Nika0503.............22......małopolskie...........CH ..........05.09.2012 Anirak..................33.........pomorskie............. ........02.10.2012 MAMUSIE: ********************************************************* ***************************** NICK...........WIEK........SKĄD...........DATA PORODU....IMIĘ DZIECKA ********************************************************* ***************************** krakowianka.....29......małopolskie.........18.06.2011.. . ....(córka) Vilia..............27.........łódzkie........... 17.08.2011.......Bartuś justynp..........32.....świętokrzyskie.......21.08.2011 ........(syn) **Karolina23**...23....wielkopolskie........18.11.2011. ....Marysieńka Asia1893.........28......zach-pom...3.12.2011..... . .............Julia Mooniaaa123.....35..........maz.............01.01.2012... .....Kaja monia_aa...........24.........wlkp............12.01.2012. .......Tymon Lovekrove .........30 .......w-maz ...........03.02.2012.........Mikołaj Wanda...............24........wlkp..............07.02.201 2.. .....Adrian **Aguśka**.........27.......podlaskie.........10.03.2012...........Milena

STARACZKI: ********************************************************* ************************** NICK................WIEK..........SKĄD..... .CYKL STARAŃ.....TERMIN @ ********************************************************* ************************** Roma01 25 małopolskie 8 25.01 Sophia123 25 śląsk 14 13.02 malinowa 1986 25 mazowieckie 9 22.02 aguuula25,25 25 ślaskie ok.2,5r oku 22.02 staraczka Monisia 23 podkarpacie 9 01.0 3 zaczynam od nowa 31 zach-pom 19 31.03 netta2 27 mazowieckie 23 04.04 Riolek 25 pomorskie 20 08.03 CIĘŻARÓWKI: ********************************************************* ************************* NICK................WIEK.......SKĄD..............PŁEĆ. .. ....TER.PORODU ********************************************************* ************************* Mala_Gosienka 25 zach-pom DZ 30.03.2012 KALA85 26 pomorskie DZ 08.04.2012 Zora85 26 kuj-pom CH 19.04.2012 Beti2905 31 mazowieckie CH 03.05.2012 katiaa85 26 WLKP DZ 12.06.2012 Araguaia 33 dolnośląskie 22.06.2012 Agusiiiii28 28 mazowieckie CH 27.06.2012 Polny Kwiat 20 podkarpackie DZ (?) 20.07.2012 justysia88 23 lubelskie DZ 21.07.2012 Nika0503 22 małopolskie CH 05.09.2012 Matik2012 30 wielkopolskie 10.09.2012 Anirak 33 pomorskie 02.10.2012 MAMUSIE: ********************************************************* ***************************** NICK...........WIEK........SKĄD...........DATA PORODU....IMIĘ DZIECKA ********************************************************* ***************************** krakowianka 29 małopolskie 18.06.2011 (córka) Vilia 27 łódzkie 17.08.2011 Bartuś justynp 32 świętokrzyskie 21.08.2011 (syn) **Karolina23** 23 wielkopolskie 18.11.2011 Marysieńka Asia1893 28 zach-pom. 3.12.2011 Julia Mooniaaa123 35 maz 01.01.2012 Kaja monia_aa 24 wlkp 12.01.2012 Tymon Lovekrove 30 w-maz 03.02.2012 Mikołaj Wanda 24 wlkp 07.02.2012 Adrian **Aguśka** 27 podlaskie 10.03.2012 Milena

Witam. Sorki, ze tak dlugo sie nie odzywalam, ale po wyjsciu ze szpitala nie mialam czasu, a pozniej znow znalazlysmy sie w szpitalu, masakra tydz czasu katorgi. Kala Gratulacje, mam nadzieje ze wszystko dobrze :-) Gosia a jak u ciebie?? rusza sie cos??

Witam. Wróciłam na chwile :-). Dziękuję za gratulacje :-). Oczywiście nie mam na razie jak doczytać Was co naskrobałyscie moze jak bede miala chwile to nadrobie zobaczymy. Mam nadzieje, ze wszystko dobrze u kazdej. To co Gosia teraz Twoja kolej ;-). Jak sie czujesz z ta mysla?? I musze Cie Asiu poprawić, źle mnie usłyszałaś :-) mój okruszek urodzona z waga 3500 i 56cm :-). No i głodomorek. Już dziś zaliczyłyśmy wizytę środowiskowej. Na razie chyba tyle. Pozdrawiamy was :-) i całuski

Wanda wez lepiej nic nie mow, teraz ten etap ze zwariowac mozna od tego zastanawiania sie czy wszystko ok, no ale ruchy czuje wiec jest ok. Bylam dzis na ktg trwalo jakos 10min i mialam 2 skurcze przepowiadajace, wiec ta babka powiedziala ze jest ok, ze moze sie nasilic ale nie musi. Teraz mam sie zglosic w srode, a jak dalej nic sie nie bedzie dzialo mam przyjsc w piatek i skierowanie na szpital. Nie chce tam lezec i czekac, ale ta niepewnosc tez mnie wkurza. Gosia jeszcze masz tyle czasu, ze moze u ciebie tak jak u dziewczyn samo sie ruszy :-). Moje niestety sie zassalo tak tam dobrze.

Zorka tak chodzilo mi o dziecko, nie wiedzialam ze przed porodem moze tak sie ruszac i wiercic, to moje pierwsze dziecko i za bardzo nie wiem jak to jest az do samego konca, temu czasem taka obawa. U nas nie trzeba brac do szpitala swoich ciuszkow dla dziecka i pampersow oni sami daja, tylko dla siebie miec a pozniej wyprawke tylko dowioza jak bedziemy wychodzic, i trzeba miec dla nich dac jakos 5pieluch tetrowych i to wszystko, kosmetyki dla dziecka tez ich.

Witam 2w1 :-) Ja juz od moze 3 tyg nie dam rady sie wyspac wczesniej ze wzledu, ze choroba mnie zlapala i w nocy wstawalam i to do wc to sok na cieplo robilam i pilam i tak juz zostalo do teraz, moj M ma na rano i jakos sie budze i pozniej juz nie dam rady zasnac meczy mnie to juz ta niepewnosc kiedy sie zacznie jutro juz wyluzuje :-). A moja kolezanka co miala termin 5.03 udalo sie urodzic w nocy jeszcze przed polnoca na swoje urodzinki :-). Czy tak powinno sie wiercic mocno??