Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

IwonaAAa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez IwonaAAa

  1. monia1714 no coś Ty! Po to tu jesteśmy żeby się wspierać! Pisz, panikuj ile wlezie... i niczym się nie martw! Masz prawo by czuć niepokój bo to tak jak i Nasze ciąże, Twoja pierwsza :) A mi zostało 8 dni do terminu i ewentualnej wizyty... dziś mój jak wychodził do pracy to stwierdził... jeju, już minęło 9dni od wizyty a u Nas ciągle nic!... No i pozamiatane :( Jakiegoś doła załapuję codziennie rano :(Niby boję się porodu, ale jeszcze bardziej boję się indukowanego porodu lub męczarni i w rezultacie cesarki :( Lepiej nich się zacznie szybciej niż później!
  2. lolla5 z tego co pamiętam, to L4 lekarz może wypisywać do 10 doby po terminie... Ja mam teraz do terminu, a potem zobaczymy.
  3. CYNIminii GRATULUJĘ! U mnie cisza jak makiem zasiał :( Nawet córcia spokojniejsza się zrobiła :( Trzymaj się dzielnie!!!!
  4. monia1714 wiem co przeżywasz z mężem... mój miał to samo! Nawet twierdził, ze Ona będzie wiedziała co robimy :D Ale znajoma podsunęła mi dobrą odpowiedź "Kotku, nie przeceniaj swoich możliwości... nie sięgniesz tam tym czym boisz się, że sięgniesz" hahahaha podziałało ponoć jak płachta na byka :D Z kotylionami to dobra sprawa :)))) A jest Nas kilka na podobny termin :) Ciekawe co z resztą ciężarówek :) Trzymaj się Monia, ja jeszcze nie robię zapasów... i jak mi mój zaproponuje jajecznice to Go pogryzę :D
  5. monia1714 a może poleż w wannie. Może troszkę puści? Kurcze, ja jestem tak samo "ciemna" jak Ty w tym rozróżnianiu skurczy :D Ale wydaje mi się, że jeśli coś Cię niepokoi to trzeba to sprawdzić...a porodu na pewno nie przegapimy :) Ja zastosowałam zasadę 3S... i jak na razie nie daje efektu :( Za to nogi i plecy odmawiają mi posłuszeństwa a sex...mmm... coś przyjemnego w tym wszystkim nieprzyjemnym :D Trzymaj się Mała :*
  6. monia1714 kochana, każda kobieta jest inna... nie jest powiedziane, że pierwsze skurcze mają rzucić Cię na kolana! Moja znajoma miała 6cm rozwarcia a w sumie mówiła, że nie wiele się działo i pojechała do szpitala bo po prostu były regularne... Dr Ś powiedział, że jeśli skurcze będą regularnie co około 10 min przez minimum 2h to nie słabną ani nie znikają po zmianie pozycji, prysznicu/kąpieli to mam podjechać... Jeśli leci Ci śluz to może być czop, nie zawsze początek czopa musi być podbarwiony. Ale to taka galaretowata substancja śluzowa. Ja na Twoim miejscu podjechałabym lub zadzwoniła na Łubinową żeby się dowiedzieć czy czekać na nasilenie się skurczy czy podjechać żeby się zbadać.. Jeśli będzie za wcześnie to Cie odeślą do domku i spokojnie w domowym zaciszu poczekasz na rozwój sytuacji :)
  7. Cześć dziewczynki :) Ja niestety albo i stety w domu... Nic się u mnie nie dzieje :( Czekamy więc dalej... Dziś byłam u fryzjera, załatwiłam ubezpieczenie mieszkania i na Łubinowej po zaświadczenie do USC.... Jak tam byłam to wychodzi jakiś lekarz, nie znam Go... taki starszy Pan (jeździ VOLVO) i patrzy na mnie "O, Pani to już powinna rodzić" na co ja ze smutkiem "Powinnam, ale jeszcze nie rodzę"... już się łudziłam, że to jakaś przepowiednia bo może coś zobaczył w moich oczach ale lipa :D Siedzę na piłce (bo kupiłam w środę), powiem Wam, że niesamowicie odciąża kręgosłup... ale nic się nie dzieje przepowiadającego. Może poza tym, że po odstawieniu Magnezu mocno twardnieje mi brzuch, ale i tak nie za mocno i nie za często... Ja już mam łóżeczko i wózek wywietrzone, ale dobrze że wspomniałaś lolla5 o przewijaku! Muszę otworzyć z foli :) A co u Was kobietki?
  8. 20cerwca - Moje najszczersze GRATULACJE! Życzę zdrówka, uśmiechu i siły oraz spokojnych nocy :)))
  9. Cześć dziewczynki :) Jak tam mijają dni ? . Ewelina_83 nie znam dr Kozy... i nie słyszałam jeszcze o dodatkowych opcjach jak np USG połówkowe wykonywanie oddzielnie poza wizytą... Ale może gdy umówisz się do dr na wizytę i powiesz, że chcesz takie USG to zrobi je w ramach wizyty. Oczywiście mogę się mylić!
  10. CYNIminii ja raz miałam zapalenie w ciąży, ale więcej się nie pojawiło. I mi też dr Ś mówił, że nie ma sensu robić wcześniej GBSa jak tylko chwile przed porodem bo nie ma pewności, że coś się od 32tyg czy 35tyg nie przypląta do dnia porodu :) Zrobił mi wymaz ale nie poruszał tego tematu jako coś najważniejszego i powiedział, że sobie zerknie na mój wynik :)
  11. BellaAnna o Matko i córko! Nie czytałam nic o GBS tylko wiedziałam, że trzeba to zrobić i że jeśli wyjdzie dodatni to dziecko może się zarazić ale o takich konsekwencjach nie wiedziałam :( A moja koleżanka położna mówiła, że to aż taka tragedia nie jest jak wynik jest dodatni :( Bo podczas porodu podają antybiotyk :( Trzymam kciuki za wizytę u anestezjologa i lekarza dyżurnego!
  12. CYNIminii rozumiem Cię, bo właściwie też pozostaję bierna... Jakieś mam opory przed takim sztucznym przyspieszaniem... Ale już czuję się tak ociężała, że to jakiś dramat... Dziś musimy jechać na zakupy a w piątek jestem umówiona do lekarza więc jak coś to córcię zapraszam w poniedziałek 27 czerwca :P Chociaż dziś się dziwnie czuję, a może mała zdecyduje się zrobić prezent tacie na Dzień Ojca :) Będzie co ma być!
  13. BellaAnna ja też mam stresa z tym GBSem :( Pani w rejestracji mówi do mnie, wynik odbierze sobie Pani przy następnej wizycie :D ciekawe czy będzie następna wizyta :D Boję się, że też będzie dodatni... A po jakim czasie miałaś wynik? Zadzwonili do Ciebie czy Ty dzwoniłaś z pytaniem o wynik?
  14. BellaAnna no ja też się tego obawiam, że i u mnie wyjdzie dodatni... Ehhh... To ciekaj na Łubinową żeby jak najszybciej zacząć brać antybiotyk!
  15. Ja będę w piątek na Łubinowej bo muszę dostać zaświadczenie, że jestem w ciąży do USC... Dowiedziałam się, że jeśli oboje przed porodem zgłosimy się do USC aby "ustanowić ojcostwo" to po porodzie sam narzeczony będzie mógł sam pojechać i zgłosić dzidzię :) Sprawdzę od razu czy jest wynik posiewu, jak coś będzie nie tak to też pójdę do lekarza dyżurnego żeby mi wypisał antybiotyk. . CYNIminii widzę, że masz podobny plan do mnie :D Daję mojej jeszcze 14dni i koniec! :D A robisz coś żeby "pospieszyć" małą?
  16. BellaAnna IP to izba przyjęć w skrócie :D A to morfologia czy posiew a może mocz masz kiepściutki?
  17. BellaAnna jak się jedzie na Łubinową na IP to nie płaci się za konsultację z lekarzem dyżurnym.
  18. lolla5 a próbowałaś najeść się truskawek? Albo polecam przegotowaną ciepłą wodę z cytryną na czczo :) Dziś próbowałam robić przysiady przy krześle... Jezu! moje kolana odmówiły współpracy :(
  19. CYNIminii skąd ja to znam :( Też codziennie sprawdzam, czy brzuch przypadkiem nie jest niżej... Cieszę się na każdy ból podbrzusza jaki mnie atakuje, ale za chwile przechodzi i się nie powtarza... Ja nie mam biegunek (już) ale też nie mam problemów w wc, myślę, że to właśnie dzięki owockom :) Poza tym koleżanka mi mówiła, że nawet 2 tyg przed porodem organizm się oczyszcza :) więc może to dobry omen!
  20. milunia123 pokój VIP kosztuje 500zł za cały pobyt :) Wiesz, wydaje mi się, że to super sprawa dla osób z daleka... bo wtedy nie musisz się martwic o hotel a i mąż będzie pomocny w nocy kiedy kobieta źle się poczuje lub np jest po CC i nie ma sił sama się sobą zająć... Zawsze łatwiej poprosić męża niż wołać pielęgniarki (mnie jest zawsze głupio użalać się nad sobą:(). . U mnie nic się nie dzieje :( hmm... ciekawe...
  21. BellaAnna Boże a nawet nie wiesz jak ja się boję :( Czasem przerażają mnie te kłucia a co dopiero bóle porodowe :( Nic się nie martw, nie jesteś sama! No i jeszcze to czekanie na nieznane... Ja już jestem spakowana ale to nawet w najmniejszym stopniu mnie nie uspakaja...:(
  22. CYNIminii, w sumie mam bolesne kłucia w pochwie, baaardzo drażliwe i czasem bolące piersi (ale od wczoraj nic), w nocy wstaję kilka razy siku i też bolą mnie okolice pachwin i czasem uda... A tak to chyba nic szczególnego... Pozamykane podwozie, brak wycieku wód i odrywającego się czopa... Ale dr Ś powiedział, że to iż nic się nie dzieje i szyjka podczas badania jest wysoko i zamknięta o niczym nie świadczą... Szyjka może się "ładnie" skrócić w kilka godzin! A i mówił, że wcale by się nie zdziwił gdyby lada dzień odeszły wody, bo w końcu już czas... Mam nadzieję, że wyleczysz te bakterie, będziesz troszkę spokojniejsza! magart - no i właśnie dlatego od dziś nie biorę magnezu, a nie mam skurczy łydek więc może jakoś dam radę!
  23. CYNIminii moja koleżanka też brała antybiotyk na bakterie w moczu w czasie ciąży, problem z tym taki, że po porodzie u maluszka było jakieś zapalenie i muśili podawać dzidzi antybiotyk. A moja inna koleżanka ma ogólnie problemy z nerkami... jak zaczyna się coś dziać to wypija dwa razy dziennie szklankę wody z wyciśniętym sokiem z cytryny... Mówi, że to zakwasza mocz i niszczy bakterie. Może warto spróbować. Kurcze... końcówka jest przetuptana! Kochane, a czy którykolwiek dr na ostatnich wizytach mówił Wam coś o odstawieniu magnezu? Bo ja zapomniałam zapytać a gdzieś wyczytałam, że powinno się wycofać magnez przed porodem bo on rozluźnia mięśnie a w tym przypadku chodzi o to żeby akcja skurczowa jednak się działa... Nie wiem co o tym myśleć? No i zapomniałam zapytać się o sex :( ehh...
  24. monia1714 wiesz, mdłości to może być objaw zbliżającego się porodu. Wiem, że często jakiś tydzień lub dwa organizm zaczyna się oczyszczać i może dojść do tego biegunka jeszcze. A może czymś podtrułaś? Ja też mam spadek energii ale nie martw się, na Nas duży wpływ ma również pogoda... Może zrób sobie badanie moczu? Tak kontrolnie... Moja koleżanka puchła bo pojawiło się białko w moczu, ale jeśli Twoje opuchnięcia nie są jakieś katastroficzne to nie masz się czym martwić... taki urok końcówki ciąży... . Netka86 łooo jak mnie bolą nie tylko sutki ale całe piersi. Czasem w stanik ledwo mogę je włożyć i czuję, że nabrzmiały troszkę.
×