justi41

Nie wiadomo co o tym myśleć. http://www.pudelek.pl/artykul/37589/to_juz_koniec_klanu/

Tak, doktorek to łamaga, w ogóle jakiś sztywny jest, dziwnie dobiera słowa. Ale dla Aguni i tak to za wysokie rogi Miało być "wysokie progi" :)

Pierwsza :D

Super poprawny wujek doktor powinien zostać przyjęty przez Agunię i potem stopniowo wytracać swą delikatność, a następnie tłuc Agunię dzień w dzień. Od razu zrobiłoby się ciekawiej. Mogłoby się okazać, że to uciekinier z domu wariatów, nałogowy alkoholik lub diler narkotyków. Oj, co ja plotę, fantazja mnie poniosła :)

Tak, doktorek to łamaga, w ogóle jakiś sztywny jest, dziwnie dobiera słowa. Ale dla Aguni i tak to za wysokie rogi :)

A może ja?

Oczywiście Marek poszedł już w odstawkę i wujek doktor ma drogę wolną :( Od początku wiadomo było, że tak właśnie będzie :( Z drugiej strony to co powiedział Marek było trochę jak szantaż emocjonalny. A Agunia przecież nade wszystko ceni sobie klarowne sytuacje i poczucie wolności. To zakrawa na kpinę. Nie wiem, czy tylko mi się dzisiaj wydawało, że Aga ma nieco nietypowy kształt uszu? Jakieś dziwnie "powywijane"? A może tak mi się tylko zdawało? Kurewna Śnieżka wyginała się przy odkurzaczu, ona jednak sprząta swoje mieszkanie, coś takiego ! A Grażyna najwyraźniej dochodzi do siebie :D

Nie no spokojnie, taka maksymalnie brzydka to już nie jest. Ale nie ma powodu do zachwytu :(

Kurcze, a tak fajnie byłoby, gdyby w Aguni zakochał się jakiś oblech bez żadnego wykształcenia i nie dawał jej spokoju albo jeszcze lepiej Agunia zakochałaby się do szaleństwa w jakimś odlotowym facecie, a ten centralnie miałby ją w dupie. Szkoda, że w Klanie wszystko musi być takie a nie inne. No ale ten Eugeniusz to mocno przesadził z tymi swoimi zwierzeniami :(

Nudny ten odcinek, nic porywającego. Sentymentalny Michał, znowu Danuta ze swoim szczękościskiem, Agunia ze swoimi seksualnymi rozterkami, dołująco nudny wątek ratowania firmy przez Jacku i na dodatek jeszcze ten Eugeniusz z problemem impotencji - czy można sobie wyobrazić gorszy zestaw w jednym odcinku?

No, no, no, nie ma co!

Lista adoratorów Agniesi już była jakiś czas temu, ale okazało się, że zawsze jest ktoś do dodania - "przelotowość" starszej z sióstr jest tak imponująca, że aż nieprawdopodobna. Patologia to mało powiedziane :(

Pan doktor niczego sobie, przystojny nawet, ale nienaturalnie się zachowuje i sztywny jest jak kawałek kija :) I co to on miałby robić? - nie rezygnować i walczyć o ósmy cud świata czyli rozrywaną Agę! ha ha ha, koń by się uśmiał :D :D :D To znaczy z jednym można się ewentualnie zgodzić - rozrywana była wielokrotnie przez całe zastępy :D Rzeczywiście, o taką trzeba aż walczyć :D

No tak, Zytka ma stanowczo za duży ten brzuch - przesada jak zwykle. To co oświadczył Bolek Martusi jest tylko potwierdzeniem starej żelaznej PRAWDY: Nie posmarujesz - nie jedziesz.

A zwróciliście może uwagę, jak Deptuła pokazywał Kryśce fotkę niby to Mariolki z synem? Chyba Mariolki sprzed 30 lat, szczupłej i dosłownie cieniutkiej w talii :) Tak szybko mignął tym zdjęciem przed nosem pani dziekan chyba celowo, żeby nie było widać, że to nie pani Kaczorek Deptułowa :)

Ja też wyczułam, że ta pani prezes chyba leci na Jacku :)

No i Kaja się dowiedziała od Darka... :D Rozbrajająco szczery był przynajmniej :-p

Migdalenie się Darka i tej skrzywionej cnotki niewydymki Kajusi wyjątkowo obrzydliwe i według mnie sztuczne - jakby celowo grali na zwłokę aż ktoś zadzwoni :( Brrrrrr, fuj, fuj, beeeeeeeeee :( Darka to nawet nie ma po co w dupę kopnąć - butów by było szkoda :( No i faktycznie nudny odcinek :( Nic nie wniósł nowego.

Tak, Kaja się bardzo zawiedzie na tej "miłości", ale jeszcze nie wie o tym :) Co do Darka i jego słabości do płci pięknej to myślę, że jemu też nie zaszkodziłaby terapia dla seksoholików, bo normalny to on nie jest :)

No co oni odpierdzielają z tymi odcinkami? Piątkowy odcinek w poniedziałek, pogięło ich?!

No co jest z tym Klanem? TVP ma najwyraźniej widzów w d_ _ _e :( I płać tu człowieku abonament! Ciekawe za co? :( :( :(

Dziękuję za informację, że KLAN jutro o 14.15. Nie wiedziałam :)

Grażyna bardzo wiarygodna w tym nieszczęściu, tylko fizycznie była obecna, bo poza tym cała jakby odrętwiała, no i te jej oczy

Ja też dziś chlipałam. Jak tak sobie wyobrazić, co czuje osoba, której najbliższy człowiek odszedł to aż grozą przejmuje :( Wiadomo film, ale choćby myśl, że ukochany leży taki zimny i bez życia, bez jakichkolwiek emocji i w dodatku "wypatroszony", buuuuu, okropne to jest Jak to dobrze, że pan Cyrwus jest cały czas z nami :)

Ale oni młodzi na tych fotkach! Bardzo fajne ujęcia :)