lawendowe_pole
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez lawendowe_pole
-
A ja sie z wami nie zgadzam. Uwazam, ze dobrze, ze matka Magdy dostala ochronę. Na tym polega zycie w panstwie. Panstwo ma zapewniac obywatelom ochronę i nie ważne, czy popełnili jakis okropny czyn czy sa ofiarami, zabójcami, gwałcicielami... Ta dziewczyna nie jest jeszcze osadzaona przez sąd, ale juz polskie społeczeństwo wydało na nia wyrok. Ja tam jestem przeciwko tej zółci,która teraz z ludzi wypływa. Te listy, te wyzwiska... Ludzie potrafią byc naprawde okropni. Gdyby dziewczyna nie dostala ochrony to parszywy polski motłoch by ja rozszarpał... Cala ta historia jest straszna i współczuje tej dziewczynie i jej rodzinie. Co do zwolnienia z aresztu, w podobnych przypadkach matki odpowiadają zwykle z wolnej stopy. A areszt nie jest ochronką tylko jednak aresztem. Dziewczyna i tak już cale życie będzie musiała ponosić konsekwencje tego co zrobiła, a ten dramat bedzie juz zawsze sie za nia ciagnal.
-
http://polskalokalna.pl/wiadomosci/slaskie/katowice/news/alarm-na-slasku-bardzo-wysokie-stezenie-pylu,1759211,3321 Odnosnie tego pyłu, nie pierwsze wiesci, kilka dni temu bylo zagrozenie w okolicach Opola. Teraz Katowice, Rybnik, Sosnowiec. Dlatego ja nie chodzę na spacery. Nie wietrzę wieczorem mieszkania , tylko rano. Dobrze, ze mieszkam na duzym osiedlu - blokowisku, tu wszyscy maja CO wiec jest trochę bezpieczniej. Oglądała któraś może film "Wojna żensko-męska" z Sonią Bohosiewicz? Chce wypożyczyć na te cholerne walentynki.
-
Tak becikowe przysługuje wszystkim, którzy maja dochody roczne do 85tys. - zmiana od tego roku - tylko nie wiem od ktorego miesiaca.
-
Migotka to pogon faceta do sklepu. Ja tak zawsze robie jak nic nie ugotuję, mowię ze nie bylo składników... Jak wraca z pracy z usmiechem wreczam liste i reklamoweczkę:D Ciezarna po zakupy nie powinna chodzic, bo nie moze dzwigac.:D
-
Haaa reakcje znajomych na ciaze i moje L4 to temat rzeka, nawet nic nie napisze , bo nie chce się denerwowac. Z reszta mam w dupie co inni o tym mysla, czy "ciaza to nie choroba", czy tez "stan blogoslawiony w ktorym powinnam sobie odpocząc za wszystkie czasy".... Najlepsze bylo stwierdzenie meza mojej kumpeli "po co ci ten psaozyt?"... takze bez komentarza! Ciuszkow nie mam wiecej niz 20 szt. ale uwaga dostalam dzis wyplate i od tego miesiaca mam zamiar zacząć lekkie szaleństwo jesli chodzi o zakupy dla malego. Wlasnie przyszly do mnie butki za ktore dalam naprawde grosze...mam nadzieje , ze nie ebde się w nich slizgac tak jak w moich starych botkach. http://allegro.pl/323-sniegowce-eskimosy-muklu-39-i2092512293.html
-
Agus a korzystając ze jestes, mam do ciebie pytanie. Nie dostalam w piatek wyplaty i zastanwiam sie co jest grane. Jutro się co prawda wyjasni, ale moze cos podpowiesz. 31 grudnia skonczyla mi sie umowa o prace i powinna zostac przedluzona do maja. Do tej pory kase placil mi na L4 pracodawca. Czy możliwe jest , ze teraz bede dostawac kase od Zusu? chyba powinni mnie o tym poinformowac, bo juz drugie L4 od Nowego Roku wyslalam do mojego pracodawcy.
-
Juz sie dobrze zastanowilam nad kupnem laktatora przed porodem i ta sprawa nie podlega juz dyskusji. Chce byc przygotowana, bo poźniej nie bedzie na to czasu i nie widzę mojego meza jak lata po sklepach za lakatorem. W grę wchodzi tylko elektroniczny i tu pytanie czy Medela Mini Electric (Swing jest dla mnie ciut za droga), czy Avent? Moj maz jak oglądalismy wczoraj w wiadomosciach tę informację o nowej antykoncepcji dla mezczyzn stwierdzil, ze on nie potrzebuje zadnej antykoncepcji, bo ma zamiar sie dalej rozmnazac... :-D :-D Takze laktator jak nie przy tym dziecku , to przy nastepnym sie przyda;-) A jak nie to odsprzedam.
-
Hej jak tam z rana? Wczvzoraj gadalam z moja kumpela z pracy ktora niedawno urodzila. Najpierw nie chciala mi opowiadac o porodzie - bo nie chciala mnie straszyc. Ale poźniej wymsknelo jej sie pare zdan. I teraz podłapałam niezlego pietra:D Poza tym ma ogromne problemy z laktacją i powstawiam, ze nie bede czekac do porodu tylko juz teraz jak tylko dostane wyplatę kupuję laktator i niech czeka na dzidzie. Co radzicie Medala czy Avent?
-
Co tam zas biadolicie na temat wagi? Ja teraz ostro daje czadu z tyciem, mam nadzieje, ze to sie zaraz przystopuje, bo jak nie, to w dniu porodu bede jak hipopotam:D Ale nie martwmy sie dzewiczny, mamy to szczescie rodzic na wiosne, zaraz bedzie piekne lato, sloneczko... Mysle, ze nie bedziemy mialy problemow ze zrzuceniem zbednych kg jakie zostana po ciazy.
-
To chyba będę w stresie do poniedziałku, bo teraz to już niczego się nie dowiem. Mam tylko nadzieję, ze nie zawaliłam jakis formalnosci i dostanę te pieniądze. Zamowilam sobie buty eskimosy na allegro i tez nie przyszły :( Ostatnie pieniadze na nie wydalam:-(
-
No moze tak byc, ale to chyba firma powinna mi cos napisac, a nie ta ani be ani me. Co ja jestem jasnowidzem? Mam 8 zł na koncie :(
-
Sorrki kafeteria wcina mi posty
-
Kurcze moja firma chyba cos kombinuje. Nie dostalam wyplaty za styczen, dzis powinnam miec ja na koncie. Ciekawe... Umowę mialam do konca roku, ale przeciez powinni mi przedluzyc. Zero info z firmy, ciekawe...
-
Kurde nie dostalam dzis wyplaty... Ciekawe co się dzieje... dziwne... Mialam umowę do stycznia, ale powinni mi ją przedłużyć do porodu. Cos mam zle przeczucia...
-
Hmmm ale chude mleko to jest dobre dla tych co są na diecie odchudzajacej, a nie dla ciezarnych i matek karmiących. Dla nas powinno miec min. 1,5 % tluszczu, bo w nim rozpuszczają się witaminy rozpuszczalne w tluszczach A,D,E, K...
-
Nie wszystkie matki są takie same. Moja jest spoko, nie wtrąca się , nie poucza a za to baaardzo cieszy sie z pierwszego wnuczka. Zobaczymy co będzie dalej.
-
O Mongrana no tak to wlasnie jest ze starszym pokoleniem. Nie ty pierwsza... Odwieczny konflikt miedzypokoleniowy:-D Ja tam myslę, ze matka ci zazdrosci aktulanego stanu, sama by chciala miec te dwadziesica kilka lat i czekac na bobaska.. Moze ciezko jej zaakceptować fakt , ze ona tym razem bedzie w roli babci, a nie matki? Wiesz, no oczewikawnie dziecka budzi wiele emocji i trzeba je jakos rozladowac. Widocznie ona nie potrafi inaczej. Chce pomoc, ale zamiast prawdziwej pomocy przynosi tylko krytykę. No taki lajf niestety. Do mnie ostatnio dzwonila babcia i zabronila mi jeździc samochodem i zrobila mi mega wyklad na ten temat, ze ona juz ma swoje lata i wie lepiej, ze z takim brzuchem (???:-D) juz nie powinnam prowadzic... A ja sie jej zapytalam, czym mam w takim razie sie przemieszczac np. do lekarza i czy naprawde uwaza , ze w tramwaju jest bezpieczniej. No babcia chce dla mnie niby dobrze, a sama widzisz jak to wychodzi.
-
Dziewczyny jak myslicie , jest jakas szansa , ze uda nam sie sprobowac tegorocznych truskawek w czerwcu, czy raczej marne szanse... Ja mam znow takie truskawkowe zachcianki, ale marzą mi sie takie swieze prosto z krzaczka.
-
Ale to chinskie dziecko bylo gigantyczne, wierzyć się nie chce...
-
O ja mailam robioną gluzkozę dawno, bo 19 grudnia, znalazlam moj wpis: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4933554&start=9930
-
O kurcze Mia - to trzymaj się tam! Chyba ciężarne bez przygody w szpitalu to rzadkość. Juz prawie każda z nas miała tę nieprzyjemność... A podobno ciąża to stan błogosławiony:) Rany Migotka dzięki za pomoc. Już myślałam, ze cos zepsułam z ta klawiaturą. Boli mnie glowa, moj genialny sasiad od 2 dni caly czas wierci :(
-
kurde klawiatura mi padla, wstawia mi inne literki, pewnie wirus
-
E Majowicyka, ja tey mialam ciekawe pryeyzcia na badaniu y glukoy, pisalam ju to wiec dyiewcyznz jak chca to ynajda. Pewnie bylo ci slabo...
-
Przełomowa, ale wiesz, poznalabym polozne, lekarzy, zwyczaje panujące w tym szpitalu. Pewnie sobie znajdę szkole rodzenia, ale juz odpłatną a to koszty ok. 300zł. Juz zainwestowalam w tą ciaze kupę kasy, bo chodze prywatnie do gina i wszystkie badania też robię prywatnie, a jak dojdzie do porodu to beda mnie traktowac jak bezpanskiego psa, bo bede w szpitalu kompletnie anonimową pacjentką. Lekarza ciagle mam nie ze szpitala i mysle caly czas nad tym czy jednak nie zmienic na takiego ktory pracuje w szpitalu. Mam wrazenie ze wszyscy maja mnie w dupie. Nawet nie ma mnie kto zawieźc do szpitala na porod, a przeciez sama samochodem nie pojadę. Jestem strasznie przygnębiona tym wszytskim. dawno nie mialam takie podłego nastroju:(:(
-
No po prostu dupa dupa dupa.... Jak moze nie byc miejsc w szkole rodzenia? Czyli co, radź sobie sama, a moze najlepiej to urodź sobie to dziecko sama w domu, bo jest za duzo rodzący. Masakra a podobno jest niz demograficzny. Jaka jestem zła:( I za kazdym razem w tym cholernym szpitalu ton rozmowy jakby wielką łaskę robili:-(