lawendowe_pole

Mingeo gratuluję corci! Właśnie zezarlam cala paczke sledzikow po gizycku:-D Musze schowac opakowanie zanim maż wroci z pracy :-) Ja tam wole sobie zobaczyc porodowke i sale poporodowe - oswoic sie z tym widokiem, to bedzie mi latwiej rodzic w znanym mi wczesniej miejscu.

Majowiczka ale nie ma za bardzo co reklamowac. Plamkę sprobuje sprac, bo jest na szeleczkach, a co do pozytywki to obawiam sie ze one juz takie sa, bo mam dwie w komplecie i obie takie same fałszujące. Poczekam jeszcze co będzie jak złożę. Ciekawe co z tymi wibracjami...

Ide do sklepu, mam ochote na sledzie.

Właśnie nie ma żadnej instrukcji :-( Zobaczymy jak zloze, ale nie jestem za bardzo zadowolona. Bujaczek ma plamkę, worek w który był zapakowany jest brudny od jakis wirow i przesylka byla w 48 godzin a nie 24. Do tego jeszcze pozytywka strasznie fałszuje i nie da się jej sluchac.

Majowiczka, to ja ci zazdroszę. Moj jest w totalnej rozsypce, nie wiem jak sie zabrac za to składanie i skrecanie srubek. Cos okropnego.

Majowiczka a skladasz juz lezaczek? Ja sie chyba za moj wezmę, bo na meza nie ma co liczyc , nie tknał go od tygodnia a na sobotę chce miec juz zlozony bo jedziemy go zawieźć w prezencie.

Zastanawiam sie jak położne przyjmują takie "zwiedzające" i co sobie wtedy myślą. Sama chetnie bym sie wybrala, bo mam 3 szpitale pod nosem i jeszcze nie zdecydowałam w ktorym urodzę. Poza tym muszę sie juz zdecydować na szkole rodzenia, bo miejsc mi braknie.

Po przejrzeniu allgero stwierdzam, ze nie ma w czym wybierać i chyba przejadę się do sklepu albo na bazarek. Nie wiadomo jaka jest ta bawelna, moze byc szajs prześwitujący albo śmierdzący. Ze wszystkich koszulek allegrowychw przystepnej cenie podobaja mi sie tylko te z mojego linku i te co Lena teraz wstawiła.

Chyba się zdecyduję na dwie takie koszulki: http://allegro.pl/koszula-nocna-ciazowa-i-karmienia-krotki-rekaw-s-m-i2042969478.html kolory zielony2 i koral.

To te 3-5 dni mogę się przemeczyc w koszuli. Jak lezalam na patologii to mialam moje kochane pidzamy, nikt się nie czepial wtedy (ale to byla inna sytuacja) choc bylam jedna pidzamową na calym oddziale:D

Te koszulki z bocianami za kilkanaście zl allegro to jest szczyt wszelkiego kiczu. Nie wiem , co sobie producent wyobraża, ze ciężarne maja ptasie mozdzki i rozumek 5 latka. Nigdy w życiu z własnej woli nie włożę takiego koszmarka, mnie to obraza jako kobietę. Właśnie jestem na etapie poszukiwania fajnych i tanich koszulek do porodu i na 100% nie beda to koszulki z aplikacjami w misie, czy bociany. a tak w ogole to nie lubię koszul, ja tez jestem z tych pidzamowych.

majowiczka, nie mam pojęcia zielonego, ja tez dobieram miseczkę na oko i zawsze przymierzam.

dosiach , ze pluja i dolewaja spermy?

Majowiczka, o bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee Dobrze , ze juz jestem dawno po sniadaniu i dobrze, ze nie kupuje Pepsi.

Po ciazy dobrze dalej stosowac krem na rozstepy. Mustela chyba najtaniej wychodzi na allegro: http://allegro.pl/mustela-krem-przeciw-rozstepom-rozstepy-150ml-i2046240935.html A tak poza tym to mozna kupic jeszcze cala masę innych kremow, na biust, na uda, na nogi itd. wg potrzeby. A ja mam inne pytanie. Rosną wam brodawki sutkowe? Bo ja mam ciagle male jak mialam i zastanwiam sie czy to nie będzie przeszkadzało w karmieniu. Mam tylko 3,5 cm średnicy, a ostatnie maumuski które podejrzałam przy karmieniu mialy chyba ze dwa razy większe. Trochę mnie to martwi.

Z tymi kosmetykami to jest tak, ze wiekszosc tych ktore kosztują troszke wiecej (np. La Roche Posay, Vichy, Galenic, Avene, Mustela) ma zrobione mase badan, nawet klinicznych, ktore potwierdzaja skutecznosc, wiec to nie są jakies puste obiacanki. To sa naprawdę bardzo drogie badania i gdy kupujecie jakis kosmetyk warto pytac czy dana firma robi takie badania. W Polsce prawo dotyczace kosmetykow jest jakie jest, czesto producenci piszą sobie co chcą na opakowaniach. Niezle jaja są jesli chodzi o filtry dla niemowląt, bo jedne firmy postepuja zgodnie z prawem europejskim i dla niemowlaka zalecaja tylko te ktore maja same filtry fizyczne (mineralne), bo one sa najbardziej delikatne dla skory dziecka, a inne napisza ze krem jest od 6 miesiąca mimo, ze ma najgorsze paskudztwo jakie moze byc. La Roche Posay jest bardzo dobry, sama bede stosowac u mojego dziecka. Teraz tez się smaruję i nawet szampon wlasnie uzywam z tej firmy;-)

Tu jest promocja na 400ml http://allegro.pl/galenic-elancyl-przeciw-rozstepom-ciaza-400-ml-i2041102496.html W aptekach to numer dwa , zaraz po Musteli.

MadziKulka generalnie lepiej aby się nie pojawiły. Ale znam tez babki które same mi mówiły, ze w ciazy miały parę rozstępów, a po urodzeniu dziecka te rozstępy w krótkim czasie zniknęły. Nie wiem, czy juz doczytałyście, ale za powstawanie rozstepów wini sie rowniez hormony. Np. estrogeny (tabletki anty!) i hormon kortyzol, którego poziom wzrasta właśnie w ciąży, ale także w okresie dojrzewania i u osób otyłych.

A jeszcze podobno bardzo dobry jest balsam na rozstepy z firmy Galenic.

Aha jeszcze jedno, wiecie ze poracuje w branzy , mam dostep do najnowszych wynikow badan i prawda jest , ze kosmetyki pomagaja rowniez w usunieciu drobnych rozstepow, ale nie zawsze pomogą, dlatego najlepsza jest profilaktyka.

Da sie ale trzeba dobrze wybrac krem, ważne żeby miał składniki wpływające na syntezę składników podporowych skory ten Vichy ma np. hydroksyprolinę, która odpowiada za syntezę kolagenu i elastyny czyli substancji których skora nie nadąży produkować przy rozciąganiu się skory. Rozstepy to jest bardzo indywidualna sprawa, jedna bedzie miec duzo inna malo, inna wcale. Te ktore przytyja w krotkim czasie bardzo szybko mogą miec ich sporo, dlatego wazne jest kontrolowanie wagi. Później na rozstepy ktore nie znikną po ciazy, a sa jeszcze czerwone mozna zastosowac peelingi chemiczne, dermabrazję i laser. Z bialymi to już jest problem, bo one nie znikną.

Hej Chyba wreszcie będę mieć lepszy dzień. Faktycznie na rozstępy bardzo dobry jest krem Mustela, polecam jeszcze Vichy ma dobry skład. Poza tym dla uelatycznienia skory warto stosowac dowolne mazidla natluszczajace np. oliwkę. Jak rozstępy są czerwone to jeszcze można się uratować stosując właśnie odpowiednie kosmetyki, jak zrobią się białe to już tylko zabieg, trochę pomieszalas Przelomowa - nie strasz dziewczyn:-)

Lady no to trzymamy kciuki za piateczkę.

Podobno przy problemach z szyjką zakladaja jakis krazek.

Na szyjkę podobno zaklasa sie jakiś krążek czy cos takiego.