Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lawendowe_pole

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lawendowe_pole

  1. Znalazłam takie album na allegro http://allegro.pl/chrzest-album-31x27cm-wlasny-napis-ekoskora-20s-i2175884883.html Wydaje się fajny. Musze jeszcze dopytac czy te kartki w sorku są w miarę sztywne i czy mogą zrobic kremowe. Ale 10 kartek za 50zł, hmmm czy to moze byc porzadne?
  2. Mingeo ja byłam w styczniu na slubie u koleżanki. Nie odzywała się do mnie ze dwa lata, a tu nagle z tym ślubem wyskoczyła. No, ale poszliśmy, daliśmy kasę, bo ona tez była na naszym weselu, wiec nie wypadało nam odmówić. Nie pobawiłam sie za duzo, bo miałam zakaz od lekarza. Ale przynajmniej się najadłam. Po porodzie to klops, bo nawet sie nie najesz na takim weselu ze względu na karmienie. Ech, takie zycie , co zrobic:(
  3. Tez myślałam o krzesełku do karmienia lub kasa + drobna pamiątka np. Biblia. Wcześniej jak się dzidziuś urodził, to zawieliśmy leżaczek bujaczek i zestaw kosmetyków w prezencie.
  4. Po chrzcinach bedzie obiad w domu. Chrzciny są specjalnie przyspieszone ze wzgl. na moją ciaze. Dzięki dziewczyny, ze napisałyscie szczerze te kwoty, to mi zawsze cos pomoże.
  5. No właśnie Mingeo, ja nie wiem jakie są zwyczaje, bo jeszcze na żadnych chrzcinach nie bylam, a maż byl 18 lat temu jako chrzestny.
  6. Mama z pewnoscia zapytam, ale spodziewam sie odpowiedzi, ze nie chca prezentu tylko pieniądze. I to będzie klops, bo ja kompletnie nie wiem jakiego rzedu ma byc to kwota.
  7. Dziewczyny potrzebuje waszej pomocy. za 2 tyg. idziemy na chrzest. Mąz bedzie chrzestnym i nie wiem jaki dac prezent. Moze juz macie jakies doswiadczenie i cos podpowiecie. Kurcze sami lada moment się spodziewamy dziecka, a tu jeszcze chrzciny nam wypadly kiedy my potrzebujemy na wozek, szczepionki itd jakies bajonskie sumy. Chrzesniakiem bedzie synek siostry meza. W sumie chcielibyśmy siostrę poprosić poźniej na chrzestna naszego dziecka, ale nie wiem czy to przejdzie, bo ona zyje w nieskaramentalnym zwiazku, wiec watpie czy będzie mogla być chrzestna. Taka gl;uia sytuacja , nie wiadomo jak sie zachowac. Dac prezent czy kasę? Jesli akse to ile, zeby nie dac ani za malo, ani za duzo.
  8. annmargaret :D Dobre, ale tata byl przejęty rolą:D
  9. Aguś bardzo ładne imię dla córci. A my oczywiście jeszcze nie wybraliśmy. Spor nadal trwa:D
  10. Moja mama mi opowiadała, ze jej koleżanka jechała sama do porodu maluchem, ale miała tylko 4 km. no nie wiem sama, w sumie wszędzie mówią żeby absolutnie nie jechać samej, ale np. gdyby faktycznie byl środek nocy, puste drogi.... Czasem przychodzi mi do głowy, ze mogłabym w sumie sama pojechać.
  11. Ale jak powiem przez tel. ze chce do porodu, to moze sie wystraszy i nie przyjedzie:D Dobra rada z tym podkładem, zapiszę sobie co by nie zapomnieć.
  12. Majowiczka to wejdziesz wtedy an forum i my cię będziemy wspierać przynajmniej jakiś czas.
  13. Majowiczka, tez mam takie obawy co do taksówkarza, ale myślę, ze każdy przynajmniej raz wiózł ciężarna do porodu. Z reszta muszą się liczyć z takim przypadkiem, taka ich praca. Mnie nie ma kto zawieźć, maż nie ma prawka, taty nie mam i żadnej takiej bliskiej osoby z prawkiem która byłaby gotowa mnie wieźć nawet o 2 w nocy.
  14. Właśnie , mamy tu tyle dziewczyn które już rodziły. Czy ja nie pamiętam, czy jeszcze nie spisałyście nam swoich wspomnień z porodów? :>
  15. Rozmawiałam z jedną dziewczyną ktorej koleżanka stosowala ten balonik Epino. Podobno wzbudziła sensacje na porodówce. Faktycznie obyło się bez nacinania. Niestety drogie to jest koszmarnie. Może jakoś bym przebolała ten wydatek , ale kto mi zagwarantuje , ze w szpitalu i tak rutynowo mnie nie natną? Bo niby takie gadanie o tej ochronie krocza, a podobno lekarze i tak każą poloznym wszystkie ciąc , bo im wygodniej poźniej zalozyc 3 szwy, a nie 15. Także, moze fajne urządzenie, ale jak masz swoja położna i 100% zaufanie ze nie natnie cię bez potrzeby.
  16. tfu nie wrozka tylko cyganka, co za bład:D
  17. Ja mialam przeczucie co do płci dziecka od samego początku. A w ogole to wrozka mi powiedziala:P
  18. Majowiczka, bo jedziemy do spzitala gdy sa skurcze, a jezeli nie ma skurczy (skurczów?) to tylko jesli czop byl zielony (dziecko oddalo już smółkę).
  19. SZKOŁA RODZENIA cd. Spotkanie 3 Tematyka: PRZYGOTOWANIE DO PORODU ***Wybór miejsca narodzin*** Jeśli chodzi o szpitale, są 3 warianty do wyboru: szpitale kliniki należące do uniwersytetów medycznych, gdzie uczą się studenci, szpitale z większym porodówkami, szpitale małe miejskie. W klinice zwykle przy porodzie obecnych jest wiele osób w tym studenci, wiec szpitale te polecane są przede wszystkim, gdy dziecko ma urodzić się z jakąś wadą np. serduszka. Mało komfortowe dla rodzącej ponieważ musi przejść więcej niż zwykle badań. Większe porodówki, zwykle super odremontowane, niestety jest tam masówka i może się zdarzyć, ze są 3 położne na 10 rodzących. Dobrze odwiedzić wcześniej kilka szpitali i porównać warunki, porozmawiać z pacjentkami. ***Rzeczy do porodu*** Dopytać w szpitalu. Obowiązkowo: dokumenty (dowód osobisty, karta ciąży, wypisy ze szpitali jeśli była hospitalizacja w trakcie ciąży, karta NFZ, drukRMUA, aktualne wyniki badań jeśli nie ma w karcie ciąży; oryginał grupy krwi, HBS może być w karcie ciąży, wynik badania na paciorkowce) Podkłady jednorazowe, najlepiej prostokąty, podkłady pieluszki Bella Do picia woda mineralna niegazowana z dodatkiem miodu i cytryny; miód dodaje sił, wit. C pomaga obkurczyć naczynia po porodzie Dla dziecka pampersy, chusteczki nawilż., maść do pośladków (sudocrem- polecają, linomag, tormentiol leczniczo, alantan), rękawiczki niedrapki 1 ubranko dla dzidziusia w darze dla szpitala Sztuce, kubek, koszula do karmienia 2 szt., koszula do porodu, papucie, klapki pod prysznic, ręczniki ***Kiedy do szpitala*** Objawy zwiastujące rozpoczynający się poród: Skurcze regularne, bolesne, nie ustępują mimo zmiany pozycji czy relaksującej kąpieli Odejście czopu śluzowego, może być białawy lub z mała domieszką krwi (smużka krwi) ***Okresy porodu*** Położna tłumaczyła rozwarcie szyjki na balonikuJ 1 etap rozwierania przesuwanie i skracanie szyjki macicy, od rozwarcia na 1 palec (2cm) do rozwarcia na 5 palców, przy czym rozwarcie na 3 palce jest już kryzysowe i bardzo bolesne 2 etap- od całkowitego rozwarcia do wydobycia dziecka, może trwać do 2 godzin, ale może i trwać tylko 10 minut. 3 etap wydalenie łożyska 4 etap- obserwacja po porodzie Obracanie się dziecka w trakcie porodu. Najczęściej dziecko jest w położeniu główkowym, kręgosłup dziecka ułożony na lewym boku matki. W czasie porodu dziecko okręca się dwa razy, 1 raz do ułożenia główki, 2 raz do urodzenia barków. Szwy w główce dziecka są ruchome i w czasie porodu zachodzą na siebie dopasowując się do kanału rodnego. Na następny dzień główka wraca do normalnego stanu. SN konta CC W przypadku porodu SN dziecka nie trzeba odśluzowywac (dzięki temu ze dopasowywało się w kanale rodnym) i rodzi się z suchymi płucami, w przypadku CC mówi się ze dziecko rodzi się z tzw. Płucami mokrymi. ***Ćwiczenia oddechowe*** Najlepiej leżąc, położyć jedna rękę na klatce piersiowej, drugą rękę na brzuchu i nabierać powietrze nosem wypuszczać ustami robiąc dzióbek, przy nabieraniu powietrza unosi się brzuch, nie klatka piersiowa. Dziecko w czasie takiego oddychania jest lepiej dotlenione. Rola balonika EPINO w przygotowaniu krocza do porodu. http://epino.net.pl/produkty.php
  20. Majowiczka, tez to podejrzewam, ale naprawdę daleko wyciąga te kopytka, wiec albo ma bardzo długie te rączki albo to są nóżki. Poza tym , właśnie myślałam, ze nóżki mocniej kopią. Nie mam bladego pojecia jak rozpoznac jak sie dziecko ulozylo. Jak pojdę na USG to się dobrze przygotuję tym razem, zrobię sobie listę pytan i nie wyjdę dopóki mi gin nie odpowie.
  21. Lady Mia, nie wiem czy już można, ale gratuluję córeczki, 90% to co prawda nie 100%, ale ja myślę ze raczej dziewczynka, bo przecież chłopczyk by się ujawnił ze swoimi klejnotami już dawno:) Dosiach z tego co czytałam to dziecko może się jeszcze obrócić w dniu porodu, choć to się rzadko zdarza. Generalnie powinno obrócić się ok. 36 tyg. Korzystnie wpływa na to aktywność ruchowa np. spacery, pływanie, joga. Mi się wydaje, ze moje dziecko jeszcze ciągle sie obraca w roznych kierunkach , bo raz czuje jak mi dowala pod żebrami, innym razem obrywam mocno po biodrach. Annmargaret Wow, konie jaka piękna pasja. Podziwiam! Gdybym miała własna stadninę to otworzyłabym ośrodek hipoterapii dla dzieciaków, świetna sprawa.
  22. Mi tez sie bardzo podoba ta posciel, zwłaszcza niebieska krateczka:) Pasowałaby mi, bo ja chce taka bardziej retro posciel.
×