Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lawendowe_pole

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lawendowe_pole

  1. http://bi.gazeta.pl/im/0/8855/z8855800X,Buty-EMU.jpg
  2. majowiczka dzieki za linka. Jutro sie oswoje z galerią i wgram tez jakies swoje foty. Choc hm pewnie maz mi nie da jutro za dlugo posiedziec w necie. Ach ten weekend. Musze jechac wreszcie jakies spodnie kupic, bo w dzinsy juz sie nie mieszczę. I moze kupię sobie takie buty http://bi.gazeta.pl/im/0/8855/z8855800X,Buty-EMU.jpg (nie te oryginalne, bo trochę mi szkoda 400zl na takie ciaptaki). Ma ktos moze takie? Wygodne to ?
  3. majowiczka Aha. A jest jakis link dostepny?
  4. Dziewczyny o co chodzi z galerią? Nie jestem w temacie.
  5. Cześć kobietki. Ranysiu nie było mnie kilka dni i naskrobalyscie z 50 stron. Cos sie ważnego działo? Poczytam Was, ale nie wiem kiedy zdążę nadrobić... Moja kumpela kilka dni temu poronila. Tzn. miala zabieg w szpitalu, bo serduszko przestało bic w 10 tyg. :-(((( Przez to wszystko nie miałam nastroju na tematy ciążowe.... W dodatku u nas małe zamieszanie mieszkaniowe - wystawiliśmy nasze na sprzedaż. Zobaczymy, moze sie uda zmienić lokum przed urodzeniem dzidziusia.
  6. A dziewczyny nie wiecie może kiedy sie zapisuje dziecko do żłobka? Cos tam słyszałam od znajomej, ze podobno teraz się już zapisuje przed urodzeniem.
  7. hm no a ja wlasnie nie wiem jak to z nami bedzie. Poki co mama pracuje. Tesciowa tez. Chyba bedziemy musieli zatrudnic moja mame jako nianie u siebie;-) Ale to dopiero jak dziecko skonczy roczek, wczesniej nie mam zamiaru wracac do pracy.
  8. 15 km majowiczka to juz sa dojazdy dodatkowo, wiec stawka bedzie wieksza. Ja znam troche bycie niania od drugiej strony. Moja mama juz opiekowala sie 4 dzieciaczkami. Dla niej priorytetem jest zeby dziecko bylo blisko - mozliwosc dotarcia w ciagu 10 minut na nogach. Raz pracowala z dojazdem 15 km i szybko zrezygnowala. To nie bylo wygodne ani dla niej ani dla rodziny u ktorej pracowala. Jako, ze ma juz ponad 50 lat nie chce zajmowac sie bardzo małymi dziećmi do 2 roku zycia, bo trzeba je nosic, wiec mysle ze bedzie ci ciezko znaleźć starsza pania do niemowlaka. Poza tym kupki, siuski i inne rewelacje - ciezka sprawa. Co do pan z ogloszenia - nie taki diabel straszny. Po prostu trzeba bardzo dobrze sprawdzic owa nianię. Moja mama zawsze zaprasza rodzicow dziecka do siebie do domu, zeby blizej sie poznac i zeby oni mieli gwarancje ze moga jej zaufac. Powodzenia:-)
  9. majowiczka to łatwiej ci będzie kogoś znaleźć, bo najtrudniej znaleźć opiekunkę na caly etat, najlepiej poszuakc wsrod znajomych kogos poleconego. Moja koleżanka, która pracuje w Warszawie, miała takie przeboje z nianiami ze szok. Najgorsze bylo jak niania zostawiła 5 miesięczne dziecko samo w domu, zabrała co mieli kosztownego i zniknęła bez sladu.
  10. Hej, Moja mama jest pedagogiem, teraz na emeryturze i zajmuje sie niepełnosprawnym chłopczykiem ok. 4 godzin dziennie. Dostaje 700zł. Jest z nim ok. 1,5 godziny rano, odprowadza do przedskzola, poźniej odbiera i opiekuje sie nim do godzny 17.00. Jak choruje wtedy przedszkole odpada i mama siedzi z nim caly dzien. Bez obrazy, ale dziwie sie ze jeszcze ktos chce pracowac 8 godzin dziennie za 500zł. To kpina jest. Opieka nad cudzym dzieckiem to bardzo odpowiedzialne zajęcie! Co do kremu na rozstepy to ja uzywam z Vichy. Ma fajna konsystencje i zapach. Podobno bardzo dobra jest Mustela i Elancyl.
  11. Khaleesi81 to trzymam kciuki za pierniczki... Ja zmykam troche mieszkanie ogarnąć.
  12. Ja bym na pewno nie dala rady byc surogatką. Po pierwsze za dulgo trwa ciaza, po drugie ten straszny porod, po trzecie ja źle znoszę ciaze, juz to wiem. Ale jak ktos chce w ten sposob pomoc innym i jeszcze zarobicie pieniadze, nie mam nic przeciwko. Temat jest jednak kontrowersyjny. Pamiętacie co bylo jak gadalyśmy o in vitro?
  13. Khaleesi81 to jeszcze nic, gorzej jak np. handluja organami zmarlych bez ich wiedzy. To jest dopiero... Co do surogatek to nie mam nic przeciwko. Z reszta w Stanach to jest calkowicie legalne.
  14. Dwa serduszka A może poszukaj na forum innych mam bliźniaków i ci coś podpowiedzą z doświadczenia?
  15. Khaleesi81 hehe no dzis w nocy nie... Zadnych snow dzis nie pamietam:- )
  16. Dwa serduszka o ciszukach wczoraj bylo ;-) a co do wozka, mysle, ze jak ci finanse pozwolą to kup tez pojedyncze, choc mi sie wydaje ze to nie ma sensu. Teraz sa takie fajne wozki dla bliźniakow. Poza tym wydaje mi sie ze widzialam gdzies takie "skladaki" , ze jak chcesz montujesz na stelazu dwie gondole, a jak chcesz to tylko jedna. zazdraszam bliźniakow, zawsze mi sie marzyły;-)
  17. Czesc Khaleesi81 gratuluje pomyślnego załatwienia spraw z pracą Mingeo witaj:-)
  18. Kurcze dziewczyny, co robicie jak ktos do was dzowni do drzwi i prosi o pomoc (pieniadze lub jedzenie)? U mnie na koniec miesiaca to kazdego dnia prawie ktos taki przychodzi, czasem nawet po kilka osob dziennie. Ja nie wiem, jakas plaga. W dodatku ciezko wyczuc , kto naprawde potrzebuje pomocy, a kto zbiera np. na wino.
  19. 10 minut temu zadzwonila do moich drzwi kobieta w ciazy, prosila o pomoc. Akurat nie miałam nic w lodowce żeby jej dać, a kasy z z założenia nie daje. Kurcze mam teraz wyrzuty sumienia, ze jej nie pomogłam. Plakac mi się chce;-(
  20. dosiach, Lady... Czy wy się dzis zmówiłyście? Idę stad... przyjdę jak się zmieni atmosfera. O umierających dzieciach nie chce mi się czytać.
  21. Lady Mia no niestety prezenty kupujemy wszystkim. Kiedyś chciałam wprowadzić zwyczaj losowania, ale nie wyszło. Nie da sie tego ominąc. A ja zawsze dostaje najgorsze prezenty. Juz mi sie nie chce starac.
  22. A mi sie dzisieaj snilo , ze bylam w Meksyku i jadlam meksykanska tortille i nagle wyskoczyl wielki tlusty Arab z ok. 10 letnim dzieckiem i mnie porwał. Wtedy sie obudzilam. Rany, tylko koszmarnych snow ile teraz mam to chyba przez cale zycie nie mialam. Podobno to w ciazy normalne. Ech.
  23. A ja się właśnie zastanawiam, czy nie zrobić sporych zakupów ubrankowych na koniec grudnia, początek stycznia... będą wyprzedaże i od stycznia przecież wat sie zmienia. Poza tym do 8 miesiąca chce mieć już wszystko kupione. Inaczej bede sie denerwowac. A my nie mamy dla dziecka kompletnie nic i nic nie dostaniemy od nikogo.
  24. Lady Mia nie mozesz tak myslec... No cos Ty!!! Ja od początku myślę tylko o tym, ze ciaze donosze, a dziecko urodzi sie zdrowiutkie i dostanie 10 pkt. Apgar. Innej możliwości w ogóle nie dopuszczam do głowy. Trzeba myslec pozytywnie.
×