Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lawendowe_pole

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lawendowe_pole

  1. dosiach serio? To ja tego nie przezyje chyba.
  2. Jak nie cierpię Tuska, to wszystko co dzis ogłosił uważam za słuszne. To straszne, ze będziemy pracować do 67 roku, ale jeżeli chcemy mieć jakieś emerytury, a nie grosze to niestety ta reforma jest konieczna.
  3. to jest 85 tys. brutto wspólnie z mężem / czyli dostają wszyscy z pierwszego progu podatkowego
  4. Specjalnie nas tak podpuścili, żebyśmy teraz czciły Tuska jaki to on dobry nie jest,..
  5. U nas sa takie srednie te lumpeksy. Dla dziecka pewnie cos kupie, bo te dziecięce ciuszki nie sa podobno zniszczone. Mysle, ze jakies spodenki dzinsowe itp. Spioszki i body to tylko nowe. Chyba zaczne juz kupowac, bo jak po nowym roku ceny maja wzrostnac to chyba lepiej najwieksze zakupy zrobic na koniec grudnia, bo juz beda wyprzedaze, a jeszcze nie bedzie podniesionego vatu. My juz jestesmy z mezem 2,5 roku po slubie, a znamy sie 6 lat. Mąż mi sie oswiadczyl w swoje 30 urodziny:-D
  6. Dziewczyny nie stresujecie się tym co się teraz dzieje w polityce... Ja już przestałam oglądać, bo w moim stanie denerwować się przez Tuska to już przesada. Nawet jeżeli w pt. Tusk coś wspomni o zabraniu ulg na dzieci i becikowym, pamiętajcie, ze to są dopiero projekty reform. To wszystko jeszcze trzeba uchwalić, zatwierdzić itd. Poza tym kto wczoraj słuchał np. TVN24 słyszał wypowiedź prezydenta, który tego absolutnie nie popiera. Ja liczę w razie czego na prezydenckie veto. Zaraz zmykam na wizytę do lekarza. Miłego dnia wszystkim.
  7. Ja jak dostałam krwawienia to pojechalismy w nocy do szpitala, okazalo sie, ze w tym szpitalu zlikwidowali ginekologie, wiec ja w ryk, histeria itd. Babka ktora nas "przyjmowala" nagle dostała przyspieszonych ruchow i zaczela nam szukac innego szpitala gdzie by nas przyjeli... Jak jechalismy do drugiego szpitala to cala drogę beczalam... No ale na szczescie wszytsko ok. Poźniej rozmawialam z lekarzem i tlumaczyl mi ze zwykle zatrzymuje sie ciezarne w szpitalu, ale w zasadzie po to, zeby w razie czego nie bylo, ze nic nie robili... Generalnie krwawienia bywaja czesto i zwykle nie sa groźne. Problem jest gdy np. jest krwiak itp.
  8. Majóweczka2012 lepiej przemilczmy temat do piątku, zobaczymy , co będzie. Ja powiem tylko jedno, ja na tych Pokemowno nie glosowalam, nigdy ich nie popierałam i wiedziałam, ze tak bedzie. Najlatwiej jest zabrać dzieciom, bo przecież nie pójdą robić rozróby pod sejm. Szkoda slow i naszych nerwow. Fasoleczka gratuluję chlopczyka!
  9. Czesc Ale mam kiepski dzien, od rana tylko rzygam i rzygam... Na dworze zikmno jak jasna cholera... I jeszcze ten perspektywa expose Tuska mnie juz totalnie dziś dobiła.
  10. Khaleesi81 tez sie zastanawiam nad Lubinową, bo ja jestem bardzo przewrazliwiona na punkcie warunkow szpitalnych. Nie boje sie samego porodu, tylko boje sie wlasnie niemiłego personelu i nie za ciekawych warunkow. Po prostu chcialabym rodzic po ludzku, w razie potrzeby dostac znieczulenie, rodzic w intymnej sali ze swoja prywana polożną z ograniczonym personelem do min. Mieć do dyspozycji wanne z woda itd. Tylko, ze do Katowic jednak mam kawalek i boje sie , ze w krytycznym moencie moze byc problem z dojazem. A ty juz chodzisz do ktoregos z lekarzy na Lubionowej, czy tylko chcesz zaliczyc te 3 prywatne wizyty?
  11. Khaleesi81 to na Łubinowej pewnie chcesz rodzic?
  12. majowiczka jeśli chodzi o poród rodzinny to mój mąż nie chce nawet slyszec o tym...No zobaczymy jak będzie, bo ja bym chciała żeby był, ale przecież go na sile ciągnąc nie będę.
  13. plimka jak już dziewczyny pisały masz prawo w razie czego do zasiłku macierzynskiego, a później jeszcze do zasilku dla bezrobotnych. Ja to analizowalam chyba z 200 razy zanim się zdecydowałam na ciąże, bo u mnie tak jest, ze pracuje od kilku lat na tym samym stanowisku i ciągle mam umowę na rok i nic się z tym nie da zrobić. Niby jest tak, ze 3 umowę masz juz na czas nieokreślony, ale to mi wtedy zmieniają nazwę pracodawcy na umowie, bo pracuję przez pośrednika:-(
  14. fasoleczka24 niom szkoda... Poza tym Ty masz troche daleko, tak czy siak. A warsztaty maja sie skonczyc gdzies ok.20.00.
  15. Hej dziewczyny, dwa dni mnie nie bylo i już mam tyle do nadrabiania... Ale spoko, dalalm radę. U mnie na szczęście nie ma konfliktu serologicznego, choc ja dopiero teraz poznałam swoja grupę krwi - jak lezalam w 7tyg. w szpitalu. Oczywiscie dali mi tylko wypis, bez oryginałów laboratoryjnych. Czyli co, mam teraz jeszcze raz sobie zrobic grupe krwi, żeby mieć oryginał badania przy porodzie? My oboje z mężem mamy grupę 0 Rh+, co mnie niezwykle cieszy, bo jest szansa, ze w razie jakiegoś problemu w przyszłości , będziemy mogli być dla siebie i dla dziecka dawcami. Mam pytanie do agus1979, bo ja tez mam troche skomplikowana sprawe z tymi zasilkami. Jestem na umowie na czas okreslony do konca roku. Wiem, ze umowa automatycznie mi sie przedluza do dnia porodu. Czyli tez do dnia porodu moge sobie byc na L4. Z tego co wyczytalam nalezy mi sie poźniej zasilek macierzynski z ZUSu 20 tyg.(to jest dalej 100% pensji , tak?), a poźniej mogę sie zarejestrowac w UP i isc na zasielk dla bezrobotnych? I jeszcze pytanie, czy jezeli pracodawca po nowym roku zlikwiduje moje stanowsiko pracy, to czy mam dalej prawo do zasilku chorobowego -L4?
  16. Czesc wszystkim ;-) Fasoleczka, czytam o tej Twojej kanapie i nie wierze, ze odebraliście. Ja bym nie przyjela tej kanapy! Poza tym chyba sie cos tam podpisuje przy odbiorze i jezeli dobrze pamiętam to zwykle jest tez notka o stanie produktu. Takie cos jak ty piszesz jest niedopuszczalne, ja bym zrobiła wielka awanturę. Powinniście choć rabat dostać od sklepu, ale to min. zadośćuczynienia.
  17. Rany a ja tak uwielbiam gorące kąpiele. Teraz staram sie ograniczyc tylko do cieplych i to max 15 min. W każdym razie jak jeszcze miałam te straszne mdłości wczesnociązowe i czulam sie naprawde kiepsko to mi te kapiele bardzo pomagały. Podobnie jak mnie bolaly ostatnio plecy, to jedyne co moglam sobie wtedy na szybko wymyslic to wlasnie lezenie w cieplej wodzie- pomogło.
  18. Ymm sorry pomieszalam, spada cisnienie podczas goracej kapieli. Zapisalam ten "artykul" bo mi wyjatkowo zapadl w pamiec. "Gorąca kąpiel Zbyt wysoka temperatura wody w wannie może spowodować u mamy m.in. przyspieszenie pracy serca, rozszerzenie naczyń krwionośnych i spadek ciśnienia krwi. Skutkiem tego jest gorszy przepływ krwi przez łożysko, co może grozić niedotlenieniem dziecka. W skrajnych przypadkach przegrzanie ciała mamy w czasie dwóch pierwszych miesięcy ciąży może przyczynić się do uszkodzenia płodu, w szczególności mózgu i rdzenia kręgowego, a po upływie czwartego miesiąca ciąży do poronienia. Dziecko bardzo nie lubi też nagłej zmiany temperatury. A więc po ciepłej kąpieli czy krótkim pobycie w saunie (sauna jest mniej groźna niż gorąca kąpiel, bo dzięki poceniu się działa system termoregulacji, a w gorącej wodzie ciało się nie poci) daruj sobie lodowaty prysznic taki szok termiczny jest dla malca bardzo niebezpieczny, we wczesnej ciąży może spowodować nawet poronienie." http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/ciaza/co-dziecko-w-brzuchu-lubi-czego-nie_36639.html
  19. Czesc Lady jak tam? Lepiej juz? Jesli chodzi o gorace kapiel to pare dni temu czytalam artykul, ze podobno cisnienie sie podnosi i w konsekwencji moze nawet dojsc do niedotlenienia dziecka i np. niedorozwoju mozgu. Troche mnie zszokowal ten tekst. Mojej ginki pytalam wcześniej czy moge brac ciepla kapiel, odpowiedziala , ze tak, ale nie za goraca. A mama mi mowila na poczatku ciazy, tez zebym uwazala, bo kiedys kobiety jak nie chcialy miec dziecka, to braly wlanie bardzo ciepla kapiel- zeby poronic.
  20. Czesc Kasia Ale roznica w terminie na USG. Ja mam tylko 3 dni i to sie w sumie zgadza. Nie wiem czy to możliwe ale jak już wyliczyłam z USG kiedy doszło do zapłodnienia to okazuje sie, ze bylismy wtedy na wakacjach i dostałam wtedy na 1 dzień 38 stopniowej gorączki i miałam lekkie wymioty. ciekawe...zbieg okolicznosci?
  21. Lady Mia spokojnie. Jak dlugo masz takie bole? Bralas nospe? Jezeli zdecydujesz sie jechac do szpitala (nie wiem jakie powazne te bole- sama musisz ocenic) to od razu spakuj torbę, bo na 99% zostawia cie na oddziale. Lekarze jesli chodzi o ciezarne to wola dmuchac na zimne.
  22. agus1979 ja sie nie znam na pralkach, ale jak będę kupować swoja druga to nie bede na niej oszczedzac. Teraz mam wloską pralkę ARDO i nie polecam nikomu. Kupilismy ja okazyjnie i niestety ... pluje proszkiem, pranie krotkie robi w 2 godziny. Zalamac się mozna. Gdyby mnie bylo stac to kupila bym wszystkie sprzęty firmy Miele.
  23. Kwestia Smaku - tez czasem zaglądam na te stronę. Fajne przepisy , a przede wszystkim smakowite zdjęcia aż ślinka leci;-)
  24. majowiczka to na patelni to ja robię w garnku i to taka domowa wersja pieczonek- duszonek. Na dol garnka daje boczek i lisc kapusty (jak mam), poźniej ziemniaki, cebulę, ziemniaki, kiełbaskę, ziemniaki, marchewkę i ziemniaki;-) Miedzy warstwy jeszcze daje po lyzce margaryny.
  25. Tez kiedys robilam tego kurczaka na butelce z piwem. Wydaje mi sie, ze spokojnie mozna podac dzieciom, bo alkohol przeciez i tak wyparuje.
×