Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lawendowe_pole

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lawendowe_pole

  1. Dzieki dziewczyny. Niestety to łóżeczko ma jedna wadę, nie ma wyciaganych szczebelek, ale mam nadzieje, ze coś wymyślimy. Bok można zdjąć i zamontować małą barierkę ochronną (do dokupienia w Ikea).
  2. Mia ja sie jeszcze zastanawiam nad pościelą z ikea, wiec całkiem prawdopodobne, ze jeszcze tam wrócę przed porodem. Tylko moze nie w weekend po 10 , bo trzeba uwazac jak sie chodzi i chronic caly czas brzuch zeby lokciem nie oberwac.
  3. Ja tam moglabym spac 24 h;) Dzis mi sie snily dnizoaury. Ha ha ah aha ha:D
  4. Dzien dobry niedzielnie, Dzis przyjedzdza do nas moja mama. Wow przypomniała sobie, ze ma corkę w ciazy i stwierdziła, ze chciałaby zobaczyć moj brzuszek zanim urodzę...Ehhh No ja jestem z tych którym rodzice nie pomagają w żaden sposób ani finansowy ani inny niestety:( U mnie to działa tylko w drugą stronę. O przepraszam, kilka razy przyjechala do mnie mama na poczatku ciazy gdy musiałam lezec gotować niby obiad, ale jakie to bylo poświecenie. tylko wszystkimi drygowala, a obiady i tak byly z półproduktów ze sklepu. A nie chce mi sie na ten temat nawet gadac. To teraz cos fajnego dla odmiany. Bylismy wczoraj za lozeczkami i w koncu wyladowalismy w Ikea , bo tam jednak najtaniej. Kupilismy łozeczko http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00187875/ ale stalismy nad tymi lozeczkami chyba z pol godziny, bo nie moglismy się zdecydowac. Ludzi pelno jak w ulu. Pelno ciezarowek, lozeczka i wanienki szly jak woda. My tez kupilismy wanienkę, ostatecznie nie byla droga jak sie nie sprawdzi to kupimy inną. Wczesniej bylismy w sklepie gdzie zwykła wanienka ze stojakiem kosztowala 170zł:D Info dla Mongrany, przyglądam sie tym gumkom na dnie i nie wydaje mi sie aby byly trudne do czyszczenia. To jest tylko kilka takich paseczków gumowych. Wanienka jest urocza. Kupilismy jeszcze troche pierdolek reczniczki, recznik z katurkiem, sliniaczki, przescieradelka, ochraniacz na materac. Wydalismy razem ok. 500zł a moj maz zbladl przy kasie "co tyle aż?" :D:D A wlasnie w kasie zostalam poproszona przez kasierke bez kolejki (kasa uprzywilejowana) i nawet jak bylam w wc to inne panie mnie przepuscily. To chyba jednak nie tak źle u nas z tą zyczliwoscią dla ciezarnych;)
  5. Ech no tak to niestety jest jak 10 wypada w sobotę lub niedziele:(
  6. O właśnie mi przyszła wyplata. Jak fajnie, to oznacza ze weekend będę kupować łóżeczko:D
  7. annmargaret nie no, nie dosc ze wdychała farbę to jeszcze siedziała w przeciągu...oj oj oj klapsy się należą jak nic!!!!!
  8. Ja juz kiedys szukalam kaftanikow z krotkim rekawkiem i troche ich znalazlam, ale rzeczywiscie jest bardzo malo. Pewnie jak juz bedzie cieplo to w sklepach bedzie tego na peczki. Ostatnio widzialam w nowej kolekcji Coccodrillo.
  9. O rany! Kobieta urodziła synka w Urzedzie Pracy w Sosnowcu. Dlaczego nie wzięli jej do jakiegoś pokoju, tylko tak trzymali na korytarzu z tlumem gapiow? Co za bezduszni ludzie:( http://polskalokalna.pl/wiadomosci/slaskie/sosnowiec/news/nietypowy-porod-w-sosnowcu-kobieta-urodzila-w-urzedzie,1760791,4470
  10. Ja już kupiłam paczkę johnsona, mam tez kilka szt (porbka) z Aventu. U nas niestety w nocy znowu padal snieg. Na szczescie juz nie ma po nim sladu.
  11. Ja sie oczywiscie nie znam, bo nie mam praktyki, ale te oslonki wielorazowe to mi się jakos nie widzą. Komu by się chcialo to prac?
  12. Eeee Lena obejrzałam i nic ciekawego i odkrywczego. taktowna rozmowa aby nikogo nie urazic. Riposta Prokopa na koniec o tych kamerkach żeby przyjechały do niego do domu najlepsza. Kurcze kobiety pracują na roznych stanowiskach, przecież kasjerka z supermarketu nie będzie pracowała on-line;) Ja byłam od 7 tyg na L4, najpierw ze szpitala a poźniej juz z przychodni. ! trymestr plamnienia i ciagle wymioty i mdlosci - nie wyobrazalam sobie wtedy pracy. 2 trymestr faktycznie moglam wrocic na 3 miesiace, ale moj pracodawca juz znalazl na moje miejsce zastępstwo, 3 trymestr ciaza ryzyka - twardnienie brzucha, zapalnie drog moczowych, lozysko przodujace. W moim przypadku L4 bylo jedynym madrym rozwiazaniem. Z reszta nie mialam pracy siedzacej i biurowej, a tylko w zasadzie w takiej wyobrazam sobie ciezarną.
  13. Mongrana faktycznie podejrzane z tymi facetami, bo gdy byliśmy na 1 zajęciach położna zwracała sie cały czas "proszę pań..." ignorując zupełnie panów, tak jakby byli tam powietrzem. Na ćwiczenia tez każe im wychodzić , bo może panie będą sie krepowały ćwiczyć w towarzystwie nie swoich mężów. Trochę dziwne podejście, bo znam szkoły rodzenia gdzie podobno facet jest bardzo dopieszczany:) są szkoły gdzie faceci ćwiczą razem z babkami , ale to juz inna bajka, bo te szkoły kosztują ok 400-500zł. Ja nie wymagam cudów, bo chodzę na te zajęcia za darmo. Generalnie obawiam sie, ze położna może mieć sporo złych doświadczeńz facetami na porodówkach i po tym co opowiadała to ja się wcale nie dziwię. Bo jak facet sobie wyciąga sałatkę i wpierdziela na porodówce, albo kimnie taka kłoda 100kg w najważniejszym momencie, albo drze się na położną, odbiera telefony, załatwia sprawy służbowe itd. to faktycznie można mieć dość facetów na porodówce.
  14. Czesc, Kto ma kartę mBanku? Jest promocja dla płacących kartą od 8 -11 marca. - 40% na 1 kosmetyk w Yves Rocher + prezent niespodziankę, - 20% na książki w salonach Empik, - 20% na nową kolekcję i 10% na towary przecenione w Atlantic, - 20% na nową kolekcję w 5.10.15,
  15. Najgorsze ze muszę wysprztac mieszkanie , a nie chce mi się. Najchętniej legalabym się do lozka i oglądała tv.
  16. A do mnie dziś ma przyjść znajoma ale jakoś nie cieszę się na tę wizytę. Znów będziemy gadać o ciąży, bo o czym tu innym. Ona nie ma o niczym pojęcia, coś gdzie przeczyta i później myśli ze tak jest, albo jakaś znajoma jej coś powiedziała i tez bierze sobie to za jakiś wzór i się wymądrza. Czasem to nie mam siły prostować, ze ciąża to jednak bardzo indywidualna sprawa każdej kobiety. W ogole nie chce mi sie gadac o ciąży z kimś kto nie ma o tym bladego pojecia. Bo jak tu komus wytłumaczyć, ze bolą mnie zebra, bo dziecko pcha nogę. No jak to sobie wyobrazić jak samemu się tego nie przeszło?
  17. fasoleczka podobno przy Fenoterolu zwykle ciaza jest przenoszona, chyba ze lekarz zdecyduje sie odstawic lek 2 tyg. przed terminem. Ile bierzesz dziennie tabletek?
  18. Ja raczej kupię tę wanienkę z Ikea. Ma dobre opinie w necie. Podobno ta guma całkiem dobrze się myje.
  19. A tak, czytałam to ale juz zapomniałam. Ach ta ciaza, co ona robi z moim mozgiem:P
  20. Ej ja mam w "Oczekiwaniu na dziecko" i tam nic nie ma o zebrach. Chyba ze przegapilam... Skurcze w pochwie tez miałam , 2-3 miesiące temu dość często, teraz rzadko, ale bywa. Mi ginka powiedziała, ze to dziecko naciska i dlatego. MadziKulka widzę, ze obie nie przepadamy za tą eko-babą.
  21. Majowiczka, szczerze to nie interesowalam sie tym szpitalem. Mam jeszcze 4 inne na uwadze. Niestety nikt z moich znajomych tam nie rodzil wiec nie pomogę.
  22. Tak słyszałam, ze Reni tez promuje eko macierzynstwo. Majowiczka, o co ci chodziło wczoraj z tym Zawierciem? Ja mam chyba najbliżej, ale bez szału. Poza tym to trochę wygwizdów.
  23. Ja zaczelam ogldac, ale jak znowu wyleciala ta eko-baba to wlaczylam, bo ona mi dziala na nerwy.
  24. Lena a ta oksytocyna naprawdę była taka potrzebna? Podobno z tą oksytocyną jest tak, ze niestety ale po niej ma się pioruńsko bolące skurcze. Nie dziwię się, ze źle zniosłaś poród. I nie dobrze tez ze teraz się boisz, bo to tylko na źle wychodzi. Spróbuj myśleć bardziej pozytywnie. wiem, ze to trudne, a ja jako pierworódka to juz najmniej mam do gadania:P Położna nam mówiła, ze stres jest największym wrogiem porodu:( blokuje poród i wszystko się wydłuża.
  25. Polecam obejrzeć video o mężusiach w szkole rodzenia i na porodówce: http://www.youtube.com/user/happytvpl/videos?query=KALYTA
×