Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kinia74

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kinia74

  1. Sandra, ja niestety często :)... ale się już jakoś do tego przyzwyczaiłam. Na szczęście w nocy się nie budzę, żeby skorzystać z WC, a to już jakiś plus :)
  2. kat-har-sis to masz fajnie, ja już w brzuszku 8 cm i tak do 2 kg ( waga mi zawsze waha o te 0,5 kg, dlatego mówię około :) Na szczęście w tyłeczku pozostało bez zmian. Ale jak gdzieś tam czytałam to taki przybytek wagi jest jak najbardziej ok w okresie do 3 m-ca. Poza tym ja zawsze byłam szczupła, więc maluszek musi sobie jakoś gniazdko uwić i porozpychać ciutek :)
  3. Sandra... no i tutaj się mylisz. Czasami ciąża nie ochrania. Ja np. pracuję w upadłości, więc np. mają mnie i tak i tak prawo zwolnić ( końcu nikt specjalnie dla mnie firmy nie będzie utrzymywał, żebym urodziła). Poza tym jak komuś zależy na pracy i na tym, żeby potem mieć za co utrzymać maluszka (a nie oszukujmy się, ale to niezłe wydatki ;) ), a nie musi nic dźwigać to niestety i tak i tak musi pracować tyle co trzeba. A nie ileś tam tylko.
  4. Kizia mizia, a ile kosztował cię ten krem ? Bo sama się zastanawiam nad kupnem.
  5. Ogie świetne są ciuszki na allegro dla kobiet w ciąży i w dodatku w miarę niedrogie ( ja kupiłam spódniczkę fajną za 35 zł :)... no, bo już też tak się poszerzyłam w brzuszku, że wolę, żeby mnie nic nie uciskało.
  6. Ogie z tymi witaminami to się pytałam swojej Pani lekarz i nie kazała mi nic brać. Sprawdź czy one się nadają dla kobiet w ciąży tak w ogóle ( lepiej nie kupować nic samemu na własną rękę, bo może to zaszkodzić maluszkowi). A odnośnie samopoczucia to czuję się teraz już lepiej, ale myślę, że ma to wpływ też odpowiednia dieta. Staram się jeść zdrowo dla maluszka. Odrzuciło mnie od słodyczy i od wszelkiego rodzaju chipsów, chrupek, orzeszków w panierkach ( a muszę przyznać, że czasami lubiłam połasuchować troszkę :) ) Energii też mam teraz więcej, nie jestem już taki suseł jak wcześniej. Mam nadzieję, że to dobre objawy :)
  7. Rimela nastrój super... chociaż troszkę mam stresa, bo czekam na decyzję dotyczącą mojego męża o przeniesieniu go do pracy w moje okolice (wreszcie byłby na miejscu w domku - od paru lat jesteśmy na odległość od siebie - wcześniej drugi koniec Polski, a teraz to 100 km ode mnie). Więc niecierpliwie czekam na telefon od niego. Mam nadzieję, że się uda ( byłoby super, ze względu na maluszka też). Ja z różnych przyczyn rodzinnych nie mogę się do niego przeprowadzić ( opieka nad starszymi rodzicami). Trzymajcie kciuki, żeby się nam udało.
  8. Dzięki agniesiulka za info odnośnie masaży... aż tak ich nie potrzebuję, żeby ryzykować. Na chwilę obecną mam jasne priorytety i najważniejszym priorytetem jest maluszek :) Dlatego jeżeli coś robię to się zastanawiam też jaki wpływ będzie mieć na fasolkę moją.
  9. Jak będę rodzić jeszcze się nie zastanawiałam. Najpierw musimy z maluszkiem dotrwać do końca. Mam nadzieję, że to się uda i że wszystko będzie ok. Moim zdaniem Kizia musisz porozmawiać ze swoim ginekologiem i mu powiedzieć o tej wadzie. Na pewno powie ci dokładnie co i jak.
  10. A odnośnie masaży to mam pytanie, jak myślicie można skorzystać z jakiegoś o masażysty? Miałabym chęć ( lubię masażyki), ale mam teraz obawy ciutek :)
  11. Mufi mi się wydaje, że najlepiej na skórę robi też odpowiednia dieta ( sama się o tym już przekonałam). A odnośnie kosmetyków to powiem szczerze, że przeważnie jest tak, że te tańsze lepiej działają niż te drogie ( np. dla mnie jest super balsam kozi z ziaji).
  12. Kasiczek w lewej stronie podbrzusza to miałam kłócia, ale jak miałam problemy z moim żołądkiem, a nie jakieś problemy ginekologiczne. Musiałam wtedy stosować dietkę i wyeliminować różne rzeczy z jedzonka. A jak wiem to teraz nasz układ pokarmowy też wariuje, więc nie byłoby to nic dziwnego. Ale dla świętego spokoju idź do lekarza. Lepiej w końcu zapobiegać.
  13. Aha... ja jednak ciutek inny kierunek ... mieszkam teraz za Wrocławiem :)
  14. Migotka, tutaj chyba nie da rady wrzucić zdjęcia, ale ja założyłam sobie na fotosiku. I pod napisem mam link z pierwszym zdjęciem mojego maluszka :) A propo skąd jesteś?
  15. Madziatek... mój brzuszek też już jest widoczny. Ale chwilowo ukrywam go pod luźniejszymi ubraniami. Przestanę ukrywać jak poinformuję swojego szefa ( czekam do kolejnej wizyty u lekarza, wtedy też wezmę zaświadczenie). Na razie nie informowałam, bo nie chciałam zapeszać.
  16. A propo któraś z was zastanawiała się już na kupnem adaptera do pasów? Mi szczerze mówiąc pasy normalnie zaczynają przeszkadzać i chyba zdecyduję się na kupno.
  17. Kika... z tego co czytałam to maluszki rosną tak szybko - w 10 tygodniu mają 3-4 cm, a już np. w 12 to jakieś 6 cm. Więc twój maluszek rośnie jak najbardziej prawidłowo :)...ja se o tym czytam na stronce ebrzuszek.pl Tam jest kalendarz całej ciąży - co się dzieje w każdym tygodniu. Fajnie wiedzieć co i jak :)... Ja mam wizytę u lekarza w przyszłym tygodniu ( chciałabym, żeby to było już i zobaczyć co i jak... może mi się też zmieni termin porodu, nigdy nie wiadomo :)
  18. Kika to znaczy, że nie tylko tak ja mam :)... a już myślałam, że po prostu dziwna się zrobiłam :)... Z piersiami miałam tak samo jak ty. Teraz jest już lepiej. Chociaż czasami jeszcze coś tam odczuwam. A propo nie wiem jak ty, ale ja już w brzuszku mam więcej o 8 cm :)... to sporo, chyba. No i w dodatku już przytyłam tak do 2 kg. Hmmm... ciekawa jestem ile będę ważyć pod koniec ciąży. A propo mam do wszystkich pytanie, co myślicie o farbowaniu włosów w czasie ciąży? Wiem, że może przesadzam, ale to mój upragniony maluszek ( pierwszy), a różne opinie czytałam na ten temat.
  19. Mam pytanie. Jak tam wasze spanie? Bo ja jakoś ostatnio nawet jak nie muszę wstaję skoro świt. Chyba mi się poprzestawiało wszystko :) http://www.suwaczki.com/tickers/eiktdqk3tt6kfg23.png
  20. Ira1... zależy kiedy chcesz robić te badania, teraz? Ja miałam zlecone badania dopiero na drugą wizytę ( a to będzie już po 12 tygodniu). Miałam ich full WR, HIV, toxoplazmozma IgG i IgM, TSH, morfologia, glukoza, badanie grupy krwi, mocz, HBS, HCV... ale myślę, że dla każdego przypadku lekarz zleca inne badania.
  21. Hej Anulka - witaj ciepło :), a lekarka coś ci się nie pomyliła z tym terminem? Zerknij do naszej poprzedniej tabelki jak dziewczyny miały ostatnią @ i na kiedy mają terminy. Ja miałam 26.03, a termin na 01.01.2012 mam.
  22. Hej Rimmela :)... z tymi mdłościami to chyba sprawa indywidualna. Mi chyba już przeszły ( tylko, że ja jestem według lekarzy tak w 12 tygodniu już). Więc jeszcze troszkę i tobie też powinny przejść. A odnośnie wieku, to ja też jestem w późniejszym :)... ale wiem, że chodzę do dobrego lekarza i jeżeli będzie potrzeba to zleci mi zrobienie badań. Więc sama nic nie będę robić dodatkowo ( ewentualnie zapytam się lekarza przy następnej wizycie gdyby nic nie mówił czy jeszcze jakieś powinnam sobie zrobić). Następna wizytę mam w przyszyłym tygodniu i już się nie mogę doczekać :)
  23. Ogie... współczuję ci. Niestety miałam do czynienia z tym tematem ( mogę powiedzieć, że przeżyłam to na własnej skórze, chociaż to nie chodziło o mojego męża, ale najbliższą mi rodzinę ). Bądź optymistycznie nastawiona i uwierz, że uda się dotrzymać mu słowa w tym temacie czego ci bardzo życzę. No i trzymam kciuki za poprawę. Może jakaś rozmowa na spokojnie z twoim facetem pomoże.
  24. A jak tam wasze brzuszki :)? Mój się już ciutek zaokrąglił... z czego się bardzo cieszę :))) Mimo, że pas gdzieś zanika już ;)
  25. Kasieczek... rozumiem twoje obawy,ale lepiej pójdź na te badania co ci zaleca lekarz. Chodzi o twoje dobro i twojego maluszka, a to chyba jest teraz najważniejsze. A odnośnie poinformowania pracodawcy to ja się przymierzam, ale zrobię to mojej kolejnej wizycie u lekarza ( po 17 czerwca). Niestety w mojej pracy nie ma ochrony związanej z ciążą jeżeli chodzi o przedłużenie umowy lub utrzymaniem przez jakiś czas ( pracuję w upadłości). Ale tym się teraz nie przejmuję. Cieszę się na przyjście maluszka i to jest dla mnie najważniejsze :)
×