

magart
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez magart
-
PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???
magart odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
IwonAAA super, że masz pozytywne wspomnienia. Wero NIKA i IwonaAAA dołączcie do forum rozpakowanych - kupy, smarki, marudzenia i wiele radosci z postepow w rozwoju w jednym :D -
PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???
magart odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
netka Na mnie oksytocyna zadzialala po ok 45 minutach...Nie mialam zadnego "rozkrecania" sie skurczy tylko nagle dostalam bez "ostrzezenia" kopa maksymalnego:) Ale bardzo milo wspominam porod :) Nic sie nie martw, tez sie balam i niepotrzebnie!Trzymam kciuki za Ciebie jutro! Tez mialam Aniolka chlip...a teraz mamy problem z bolacym brzuszkiem i meczacymi upalami...chlip i nie ma juz aniolka chlip...Ale mam nadzieje, ze to przejsciowe i aniolek wroci do Mamusi:) Moze Mamusi uda sie kiedys wyjsc do fryzjera :) Aczkolwiek ja mam chyba jakis wyjatkowo marudny egzemplarz :)[aczkolwiek ten marudny egzemplarz spi twardo od 3 godzin :)] -
PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???
magart odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Moim zdaniem te pudełka z próbkami są fajne. Szkoda, że w moich nie było segregatorów, ale trudno. Ja za to nie musialam w ogole zadnych ankiet wypelniac. Dostalam pudelko i nikt mi nie kazal spowiadac sie z zarobkow, numer tel. itp A w pudelku - naklejki na szybe w aucie, smoczek, probki plynow do prania, sudokrem, gazety i broszurki tez (czytam do tej pory przy karmieniu i sobie wiedze z nich chwale), wody mineralne, maszynka do golenia (!), wkladki laktacyjne, wkladki higieniczne, pampersy i pewnie milion innych pierdol, ktorych juz nie pamietam... Ktos pytal czy niskie cisnienie jest przeciwskazaniem do ZZO - w moim przypadku (3/4 ciazy 90/50) nie bylo przeciwskazaniem. -
PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???
magart odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Akurat z tym wstawaniem to radze uwazac obojetnie czy jest sie po CC czy po SN. Urodzilam o 14:05, ok 22 bylam z położną pod prysznicem, później się położyłam. Mały obudził się ok 3 i stwierdziłam, że wstanę go przewinąć. Doszłam do przewijaka i dobrze, że miałam obok niego stołeczek i zdąrzyłam usiąść...no i dobrze, ze zdarzylam polozyc Malego na tym przewijaku... Po nogach polało mi się tak, że wyglądałam gorzej jak z horroru - i też załatwiona koszula, klapki, podłoga (naprawde spora kałuża)...Gwiazdki przed oczami itp. Podobno przy pionizacji po porodzie takie rzeczy sie zdarzaja. Napedzilam wspollokatorce stracha...:)Reasumuja:trzeba na siebie uwazac, mimo tego, ze wydaje się czlowiekowi, ze jest w pelni sil. Ps. Tez uwazam, ze kazdy ma prawo do wlasnego zdania i dobrze, ze lolla5 pisze o swoich odczuciach. Tylko prosze dziewczyny nie stresujacie sie jak nie wszystko jest super w relacjach. Nawet jesli byloby 100% pozytywnych odczuc to i tak nie macie gwarancji, ze bedziecie zadowolone. Moim zdaniem najwazniejsze jest wasze pozytywne nastawienie, że wszystko będzie dobrze!Trzymam kciuki za kolejne rozpakowywania. Ps2. Monia to jednak oksytocynka na Ciebie zadzialala :D :D :D ??!! -
PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???
magart odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No wlasnie - przede wszystkim nie panikujcie! Nie wiem od czego to zalezy - moze miejsca, w ktorym sie lezy, ale ja na drugim pietrze mialam zawsze ciepla wode a slawne windy nie slyszalam mimo tego,ze mialysmy wiecznie otwarte drzwi na korytarz. Wynajetej p. Sabinki tez nie mialam a porod poszedl szybko (niecale 2 h) z p. Asią i wspominam ją jako mojego anioła. Nikt mnie ani wspóllokatorki nie przenosil i jedyny minus jaki znajduje w pobycie to taki, że było gorąco na sali (jak dla mnie to sila wyzsza). Moze moje pozytywne odczucia (choc nie ja jedna je mam) zwiazne sa z brakiem specjalnych oczekiwan wzgleden szpitala - chcialam przede wszystkim urodzic po ludzku i to sie udalo na Lubinowej :D Pozdrawiam Dwupaczki! Ps. "Rozpakowane z Łubinowej" czekają na nowe Mamusi na osobnym forum! -
PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???
magart odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzieki za wiesci od Moni :) Gratuluje serdecznie! Duzo zdrowka dla obu Dziewczyn! Pewnie dzisiaj, ja Mała nie ma żółtaczki to wychodzą do domku:) Napiszcie w wolnej chwili swoja relację z porodu. Pozdrawiam! -
PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???
magart odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Z calym szacunkiem dla tej osoby, ale trzeba byc kretynem, zeby tak powiedziec kobiecie w ciazy... -
PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???
magart odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Z calym szacunkiem dla tej osoby, ale trzeba byc kretynem, zeby tak powiedziec kobiecie w ciazy... -
PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???
magart odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
megori He he...skad ja znam ta historie... Chodzilam do lekarza z Raciborskiej do 26 tyg ciazy i po tym jak wyszlam z placzem z gabinetu (a ryczalam pozniej chyba z godzine zanim auto odpalilam) to przenioslam sie wlasnie do dr Kozy (na podstawie opini z netu) i jetem mega zadowolona. Ja wiem, ze nie krytykujesz Lubinowej, mnie krew zalewa jak slysze o takich co krytykuja nie majac zielonego pojecia jakie sa realia w tym szpitalu...A najbardziej mnie denerwuje, ze pozniej laseczki w ciazy sie stresuja czy dobrze wybraly, czy dziecku nie zaszkodza, czy beda dobrze obsluzone itp itd a prawda jest taka, ze po tym czego tam doswiadczylam rodzic drugie pojde juz na pelnym luzie (przynajmniej jesli chodzi o szpital) :) -
PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???
magart odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
megori Szczerze to jak slysze takie zle opinie to mnie krew zalewa... Ja za przeproszeniem darlam morde jak poj@bana...i nikt mi nawet nie dal odczuc, ze traci do mnie cierpliwosc. Wrecz przeciwnie!!! Rodzilam z p. Asia i dla mnie byla aniołem przy porodzie! Nawet jak na poczatku nie bardzo dalo sie mnie zbadac - nie umialam sie rozluznic z bolu... Caly czas mnie wspierala pomimo tego, ze bylam trudna pacjetka i ja siebie bym za drzwi wystawila a nie jeszcze sie usmiechala! A o trudnych porodach to tez sie nasluchalam, ale akurat wlasnie w panstwowych szpitalach...Poczytaj sobie na necie opinie o dr. Kurosada (chyba tak sie nazywa) z Raciborskiej, poczytaj sobie wspomnienia lasek z CSK na Ligocie albo o porodowce w Chorzowie. Ja przesluchalam wszystkich znajomych po porodach i przeczytalam chyba wszystko w necie co tylko bylo mozna... Nie mowie, ze nigdzie indziej poza Lubinowa nie mozna po ludzku urodzic, napewno mozna.... Ale zawsze da sie znalezc jakis minus, tyle tylko ze Lubinowa ma ich zdecydowanie mniej niz panstwowe szpitale. Aha...z pol roku temu czytalam calo to forum i jest tu relacja laski, ktorej dziecko odwiezli do CSK - relacja jest jak najbardzij pozytywna mimo trudnej sytuacji. Podsumowujac - nie sluchaj "mądrych" rad kogoś kto coś tam słyszał, gdzieś tam przeczytał...ktoś mu coś powiedział a Lubinowej nie widzial nawet na oczy... -
PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???
magart odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
IwonaA, monia...czyzbyscie byly juz na Łubinowej?:D Co do Iwony jestem prawie przekonana a co do monii nie chcialabym znow zapeszyc :( Czekam na Was i Wasze relacje Dziewczynki! -
PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???
magart odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ale tu puuuuuusto...oby dziewczyny rodzily... Do szkoly rodzenia nie chodzilam na Lubinowa wiec sie nie wypowiem. Koszt wynajecia poloznej podobno 500 zl, ale ze tam pracuja same anioly to uwazam, ze nie warto, ale mozliwosc taka jest. -
PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???
magart odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cos Iwonki dzisiaj nie widac... -
PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???
magart odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Monia ja tez wymyslalam rozne teorie na temat mojej wrazliwosci na oksytocyne. Po podpieciu kroplowki przez 40-45 minut tez sie nic nie dzialo i twierdzilam, ze na mnie nie zadziala. Ale jak juz zadzialalo... :D:D:D to w zyciu nie bede juz niedoceniac kroplowki z oxy :D:D:D -
PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???
magart odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Monia Kochana już jutro o tej porze będziesz na Łubinowej!!! Trzymaj się - to tylko 23,5h!:) Życzę Ci, żeby wtedy poszło ekspresowo! Wierze, ze jestes zmeczona, ale to juz naprawde tylko godzinki dziela Cię od córeczki! Głowa d góry! Aaa i nie wkręcaj sobie, że nie nadajesz się do rodzenia!!! W d*pkę bym przylała za takie myslenie!:P -
PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???
magart odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No to czekamy na szczesliwa i kipiacą zadwoleniem relacje Moni :) -
PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???
magart odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kurde no nie... To ja całą noc myślę o Was przy karmieniu, trzymam kciuki...i cos chyba odnosze odwrotny skutek...bo Wy dalej tutaj...Dziewczynki uparte nie ma co! IwonaA wymioty jak najbardziej dobry zwiastun! No cóż, bedę trzymała kciuki dalej cały dzień :) -
PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???
magart odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
monia - trzymam kciuki! :) Odpoczywaj teraz, bo to juz niedlugo! :) Nawet jakby do piatku to juz tylko 3 dni! -
PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???
magart odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Moj patent na to, zeby miec oxy dzien po terminie?:) O 16 odklejanie dolnego bieguna pecherza plodowego u r Kozy, o 2 w nocy jazda do szpitala ze skurczami co 2-3 minuty, ktore zanikly zaraz po zobaczeniu szpitala. Na Ktg pisaly sie takie na 40% i byly co 5, 7 min. Ale na badaniu wyszlo rozwarcie na 3 cm i bylo krwawienie. Ja po zaniku skurczy chcialam do domu a ku mojemu zdziwieniu wyladowalam na przedporodowej na noc. Mowiac delikatnie srednio przespana noc. Kolejne KTG o 9 - jeszcze gorsze wyniki skurczy, ale dalej rozwarcie i dalej ta krew. A ja dalej bylam przekonana, ze mnie w koncu wykurzą do domu :D O 11.30 przyszla polozna powiedziec, ze lekarz zdecydowal, ze nie moga mnie wypisac i czy sie zgodza na oksytocyne...i jak cala ciaze mowilam, ze sie jej boje, nie chce, i ze wszystko tylko nie kroplowka to sie wtedy zgodzilam, bo mialam juz serdecznie dosc i balam sie wlasnie o synka, zeby nie oddal smolki do wod plodowych. Rodzilam 1 h 50 min, jak widac przezylam i nie zaluje, ze sie zgodzilam :) -
PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???
magart odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja też tak miałam jak Wy..."napewno nie dotrzyma Pani do terminu...", "byleby dotrzymać do 1 maja" - tak mowil dr Koza. 20 maja w dniu terminu jeszcze bylam u niego na wizycie, 21 maja podpieli mi kroplowke na Łubinowej i tylko dlatego urodzilam dzien po terminie. Trzymajcie sie Dziewczyny! Przechodzilam przez to samo, takie same miałam doły...a pozniej tak strasznie tesknilam za ciaza i ruchami synka. Juz naprawde niewiele czasu Wam zostalo tego czekania i wszystko Wam wasze Dzieciatka wynagrodza! Wypocznijcie jeszcze troszke. Wiem, ze pewnie dupiato sie czujecie, ze glupie ludzie Was pewnie ecza telefonami a laski z podobnymi terminami juz tula dzieci! Dzielne jestescie i dacie rade! Juz za chwilke bedziemy czytac Wasze relacje :D -
PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???
magart odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Doszły mnie sluchy, ze dr Koza ma zmienic adres od lipca...wiecie cos o tym? Aha i czy on przyjmowal we wtorki do poludnia? Bo uslyszalam przez tel. godzine 11.30 i jestem zdziwiona, bo zawsze mialam wizyty po poludniu... Chyba bede musiala zadzwonic i sie upewnic:) -
PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???
magart odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Faktycznie - branie magnezu moze akcje skurczową oslabic. Ale jak sie ma skurcze w nozkach, ktorych nie mozna wytrzymac to nie ma co sie katowac. Ja bralam magnez do 9 m-ca a pozniej wlasnie z tego powodu odstawilam. -
PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???
magart odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zgadzam sie ze nie ma co przesadzac z dieta matki karmiacej. Ja robiłam tak, ze przez pierwsze dni jadlam ciemne pieczywo z salata i chuda wedlinka a na obiad pulpety z indyka w sosie koperkowym i rosolek (bez cebuli, pora, kostki rosolowej i tylkona prostych przyprawach sol pieprz, lisc laurowy, pieprz ziarnisty itp. Z kazdym dniem dodawalam cos nowego: kurczaka, watrobke, cielecine. Mieso z reguly grilluje. Ziemniakow, ryzu nie jadam, bo nie mam miejsca nawet na to mieso co zrobie:) Jem arbuza (wlasnie teraz), banany, jablka (poczatkowo z kompotu, teraz surowe), ogórki pomidory, kukurydze, nawet kruche ciasto z rabarbarem. Ja obralam metode jem prawie wszystko (ale nic ciezkostrawnego) wprowadzajac stopniowo. Z baby bluesem to rzeczywiscie fakt...ja mialam w2 dobie po wyjsciu ze szpitala. Na dorbry poczatek poryczalam sie jak zobaczylam auto pod Łubinową, pózniej na widok bloku, medalu ktory wreczyl mi moj Mezulek, ze nie wspomne o lzach na widok prezentu za urodzenie syneczka:D Szybko przeszlo, ale to nie byla depresja...tylko hormonalne wzruszenia :) -
PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???
magart odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Faktycznie dieta matki karmiącej to był jeden z większych szoków poporodowych u mnie:) Maz chcial mi cos kupic po porodzie do podgryzania i dobrze, ze mialam super wspolokatorke, ktora cos podpowiedziala, bo patrzylismy na siebie z M. szeroko otwartymi oczami, ze tyle czytalam, byla szkola rodzenia i za chiny ludowe nie szlo nic wymyslec :) Ja jem juz dosyc duzo - zwyczajnie zaczelam od podstawowych rzeczy i codziennie cos dodawalam. Nie bawilam sie w parowanie, bo nie mialam na to czasu. Ale z takich spraw jeszcze waznych przed porodem to polecam zaopatrzenie lodowki po sam czubek (po dwoch dobach dbania o lodowke przez mojego M. nie bylo w niej doslownie nic co moglabym zjesc) i ja zostalam prosto po szpitalu z placzacym dzieckiem sama a on na 2 h zniknal na zakupy... I rzeczywiscie warto przemyslec ta diete matki karmiacej wczesniej...zalowalam, ze tego nie zrobilam. -
PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???
magart odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
lolla5 - wez sobie wiecej, bo ta rozmiarowka jest dziwna... Mialam jedna czapeczka niby na 56 i w zyciu bym glowi synka w to nie zmiesila :) A z ciuszkami podobnie - urodzil sie 58 cm, a wiekszosc ciuszkow nosi do tej pory na 56..i czasem jakies 62 juz pasuje. Zgroza jakas z ta rozmiarowka :D Ja mialam rozne ciuszki i rozmiary i dalo sie cos dobrac. W upaly to i tak wiele sie nie zalozy. Mezowi rzeczywiscie warto jest naszykowac ciuchy do wyjscia i dla dziecka i dla siebie (!!! - to szczegolnine polecam, bo moj M. zamiast brazowo-rozowo-niebieskiej tuniki przyniosl mi czarno-rozowa bluzke...dobrze, ze byla dluzsza za tylek, bo o spodniach do niej juz nie pomyslal...) Pozdrawiam! Ps. Ja mialam swoj rozek i sie cieszylam, bo te szpitale troche sfatygowane, ale rownie dobrze mozna miec swoj kocyk, zawijac Dziecie i tez bedzie dobrze.