Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

can_do

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez can_do

  1. U nas klatka wyglada normalnie, jak zwykla klatka w bloku... Mamy jeszcze wiatrołap ale niestety tam nie ma gdzie wózka przypiac... Kolo drzwi od piwnicy jest kaloryfer i chyba tam bede sobie przypinac stelaz, zwlaszcza ze jak bedzie zlozony to za duzo miejsca nie bedzie zajmowal. Sasiedzi zostawiaja rowery w tym wiatrolapie lub po prostu przed klatka. Jednak maja ten plus ze te rowery nie sa wiecej warte niz 200 zl a niestety stelaz bedzie znacznie drozszy (a poza tym samego stelaza raczej nigdzie nie kupie...) Chociaz jak znam zycie bede musiala sie tym martwic po nowym roku jak wszyscy wroca do pracy...:( U mnie chusta odpada, bo moj pies czasami zaczyna wariowac i ciagnac zwlaszcza jak zobaczy swojego "ulubionego" psa ale jak juz to siostra ma mi dac mniej wiecej takie nosidelko http://allegro.pl/womar-nosidlo-nosidelko-ergonomiczne-eco2-design-i1750281243.html
  2. Nam sie kojarzy z filmami "taxi", emma jakas tam grala policjantke petre...:}
  3. Dziewczyny, mam taki dylemat co do imienia dla dziewczynki ze szok... Mam 3 typy: nadia, lena i petra z czego petra najbardziej mi sie podoba... Chyba trzeba bedzie zrobic losowanie...:) U nas pogoda nie najgorsza, dosyc cieplo bylo ale najgorsze jest to ze pojechalismy do meza babci i jestem tak obzarta ze mi zoladek chyba eksploduje... Co do zakupow to za duzo mi juz nie zostalo, z allegro juz praktycznie nic a po sklepach jak mam chodzic to mnie krew zalewa....:/
  4. Julianna nie przejmuj sie, mam tak samo! Juz bym chciala listopad i zeby juz bylo po wszystkim...Niestety wszyscy mnie pocieszaja ze teraz czas bedzie sie dluzyl niemilosiernie...:( Mam nadzieje ze tak nie bedzie ale przynajmniej jak na razie w miare leci... Mamo babelkow- mialas moze jakies oznaki tej cukrzycy? Lusiunia- powiem ci tylko ze jestes w bardzo komfortowej sytuacji! Gdyby Ci toxo wyszlo wczesniej to bylby problem, teraz sa bardzo duze szanse. Moja mama zlapala toxo jak byla ze mna w ciazy, tez kolo 5-6 m-ca, dostala leki i po problemie. Po porodzie powinni szkrabowi zrobic badania jeszcze w szpitalu a z tego co pamietam to Ty bedziesz musiala je powtórzyć gdy dziecko bedzie mialo 3, 6 i 12 m-cy. Chyba ze sie cos zmienilo...Ale w razie czego lekarz ci powie dokladnie:) Głowa do gory dziewczyny!!! Juz niedlugo !!!!
  5. Mi jak narazie 2 lekarzy powiedzialo ze to bedzie dziewczynka z czego moja prowadzaca wnioskowala na zwyklym usg juz 2 raz ze to raczej dziewczynka a za 2 razem lekarz na 99% stwierdzil dziewczynke na 4d... wiec mam nadzieje ze sie nie zdziwie...:) Co prawda z calej szafy mam tylko kilka ubranek typowo dziewczecych, "strzezonego Pan Bóg strzeze", jakos niekoniecznie chcialabym cala garderobe wymieniac na chlopiece... Glukoze robilam w czwartek rano. Niestety bylam w poniedzialek na wizycie i wynikow nie bylo wiec nie powiem Wam jakie mam wyniki:( Z drugiej strony jakby byly jakies tragiczne to by dzwonily z poradni... Mowicie ze glukoza taka straszna, slodka i mdla... Stety niestety sie z tym nie zgodze.. Smakuje jak rozpuszczony cukier puder... Z reszta dla mnie malo co jest za slodkie, kawe slodze ok 3-5 luzeczek w zalezności od wielkosci kubka...:)
  6. Ania gratuluje, kolejna dziewczyna:) Aż Ci zazdroszcze ze masz tylko 6 na +, ja juz mam 11. Co prawda nie wygladam zle ale zdaje sobie sprawe ze bedzie godzej...:)
  7. Do SH narazie się nie wybieram, bo po 1 to nie chce mi się latać do bankomatu, a u mnie na osiedlu to nie takie proste jak się jedzie autkiem a po 2 w większości ciuchów wyglądam już jak taka beza, ewentualnie mojemu mężowi mogłabym pokupić jakieś koszulki ale nie będę w stanie oprzeć się działowi dziecięcemu a niestety już też przeholowałam więc chwilowo to cudne miejsce omijam szerokim łukiem... Ja już pisałam postanowiłam zacząć chodzić na basen... Taaa! Jak widzę pogodę za oknem to nie chce mi się nawet nosa wystawić więc chwilowo plan umarł... Mała od wczoraj tak wariuje że aż momentami to mam brzuch obolały...:) Ale lubię to :):):)
  8. Ja bym chciała na Lutyckiej... Byłam tam 2 razy na ostrym dyżurze i bylam bardzo zadowolona... Ale wszystko sie okaze w dniu porodu jak beda wygladali z miejscami...:(
  9. A ja jestem zła bo na ostatniej wizycie w poniedzialek widzialam (chyba) Mała ale nie dowiedzialam sie ile wazy i ile ma wzrostu...:( Lekarka powiedziala ze wszystko w normie... Chociaz jakies pocieszenie, ale skoro 2 tyg temu wazyła 550 g to teraz powinna miec kolo 650-700...:) Niech juz bedzie listopad!!!! U nas tez pogoda do d***py, wiatr, chmury ale jeszcze nie pada...
  10. Karolciaaa planuje zacząc chodzic do atlantisa na os. Batorego bo mam najblizej...:)
  11. Jeśli chodzi o noce to raczej nie mam problemu, oprocz jakis durnych snow.. Żebra tak mi daja do wiwatu ze chyba oszaleje... mam przynajmniej mocne postnam chodzic]anowienie ze od jutra zaczynam chodzic na basen, mam zamiar chodzic codziennie ale jestem ciekawa co z tego wyjdzie...:)
  12. Cześć dziewczynki! Chwilkę mnie nie bylo i tyle zaległości...:) Przez tydzień była u mnie siostra z Młodym.... Pogoda całkiem niezła nam się trafiła wiec Młody sie nie nudził za to ja myślałam że oszaleję no ale lepsze to niż cały tydzień deszczu... Wczoraj byłam u lekarza, okazało się że wyniki obciążenia glukozą nie dowieźli ale skoro dobrze się czuje to nie ma co panikować... Jedyne co mnie dobija to ból żeber...:( chyba zacznę chodzić po ścianach, pocieszam się że jeszcze tylko 3 msiesiące... Okazało się też że być może będę miała CC. Sama nie wiem czy się cieszyć czy płakać... Poza tym prawie 11 na +, wię czuję się jak wieloryb...:(
  13. Cześć dziewczynki! Byłam dzisiaj na glukozie, nie taki diabeł straszny, w sumie to chyba kawe pije slodsza...:) Dzisiaj przyszła kolejna paczka...:) Też się zastanawiam w czym wyprać bo 2 razy to mi się nie chcę tego samego robić...:) Co do cukrzycy ciążowej to trzeba podejść do tego ze spokojem bo panikowanie nic nie pomorze a trzeźwe myślenie owszem! Natomiast jeśli chodzi o młode mamy to zgadzam się z Wami, że wiek nie zawsze daje przejrzysty obraz tego jaki ktoś jest. Znam osoby które rodziły w wieku 16 lat i sa zarąbistymi matkami jak również znam osoby które mają prawie 25 lat a są takie nieporadne że masakra... Dzieckiem się zajmą, wszystko jest ok ale jak jest tylko możliwość to "sprzedają" dzieciaki na weekend do dziadków... No i oczywiście pomoc finansowa rodziców to norma...:/ i do tego jeszcze wybrzydzanie...Wrrrr! Szlak mnie trafia bo taka jest właśnie moja szwagierka... Ona ma dziecko, jest po rozwodzie i uważa że "pomoc wszystkich dookoła jej się należy jak psu zupa..." No ale nie będę Was zanudzać...:) 3-majcie się!!!
  14. Czesc dziewczyny! Wiecie moze czy w tej plazie usg tez robia w niedziele czy tylko w sobote? U mnie od ok 2 dni w miare spokoj, nie panikuje bo nie ma sensu, raz po raz daje znaki zycia a że "leniwe" jest po mamusi to nie ma sie co dziwic...:)
  15. Cześć Piękne!!! Dzisiaj byłam na usg 4D! Bajer jak nic ale mniejsza o to...: Na 99% bedzie dziewczynka!!! Lekarz wszystko sprawdzil, wsio ma na miejscu, wazy 570g i 192mm i oczywiscie jak przyszlo co do czego to poszla spac...:) Ja wszystko co osobiscie ku[ilam to na 68, bo w razie czego rekawki mozna podciagnac a nie mam najmniejszej ochoty 2 tyg po porodzie znow siedziec na allegro lub latac po slepach jak z wscieklizna ze nie mam w co dziecka ubrac... U nas w Poznaniu pogoda do d***y ale przynajmniej troche odpoczne..:)
  16. Eh gdybym tylko mogla sie polozyc i zasnac bylabym bardzo szczesliwa.. Juz nie wiem co mam ze soba zrobic, tak mnie zebra z tylu szarpia gorzej jakbym miala polamane... Erka nie przejmuj sie, to raczej chwilowe. Jak nie musze nic robic to tez leze i czasami mam takie napady: "a zrobie to czy tamto" 2 minuty pozniej :"nie chce mi sie" :)
  17. Agnieszka wiem o czym mowa:) mam tak samo A poza tym jak widze jaka jest pogoda (deszcz i chlodno) to nawet zachcianek mi sie odechciewa...:/
  18. Jesli chodzi o jedzonko to ostatnio moglabym sie zywic tylko chlebem z pasztetem (z pomidorami lub z papryka) i z ogorkiem malosolnym...mmm pycha
  19. Julianna ja na razie nie wchodze w dzial wozkow bo pojawi sie cos nowego i bede miala jeszcze wiekszy dylemat. Narazie skupilam sie na kupowaniu drobiazgow, jakies ciuszki, kocyki itp. drozsze rzeczy zostawie na wrzesien/ pazdziernik Marzenaaa spokojnie!!! Wlosy mozna farbowac (no chyba ze dostaniesz jakiejs nadwrazliwosci na glowie i bedziesz musiala splukac po 5 min.) Ja farbuje, paznokcie maluje, sztuczne rzeski zakladam (oczywiscie nie na super glue:) ) robie wszystko tak jak robilam do tej pory:) ciesz sie sprawnoscia do puki mozesz, jak teraz sobie pomysle ze po farbowaniu bede musiala sie wyginac przez dobre 10m min i splukiwac resztki farby to mi sie nie dobrze robi... ale nie ma tego zlego...:)
  20. Cześć dziewczyny! Wczoraj był sadny dzien! Od 12 az do dzisiaj nie mialam internetu...:( myslalam ze oszaleje... na szczescie internet w tel uratowal moja aukcje:) Skoro nie mialam netu wzielam sie za sprzatanie.... uf bylo co robic, pod wieczor to myslalam ze mam polamany kregoslup ale ze plecy mnie bola od wielu lat to po czesci sie przyzwyczailam:) Takietam-(pies morderca-zaliże na śmierć) mamy Amstaffa z rodowodem, jest wysterylizowana, ma paszport i chipa od kilku lat bo potrzebny byl na wyjazd na wystawe do Danii. Co do badan to juz sie mniej wiecej rozeznalam. Najgorsze jest to ze jak czytam info w necie nawet na stronach UK to wszedzie pisza ze psy w typie pitt bulla tez sa zakazane. Wg anglikow to niby ta sama rasa i po prostu policja i sad rozstrzygaja czy moze zostac czy tez nie. Wiec nadal szukam. Co do kolysek jak juz pisalyscie "ala kosz wiklinowy" to sa zarabiste ale moga sluzyc tylko do czasu az dziecko nie zacznie siadac bo poznej moze wypasc. Sama bede takie miala od szwagierki ale sama bym go nie kupila bo to bezsensowny wydatek na krotki czas, a jak wiadomo wydatkow bedzie sporo... Jesli chodzi o CC to mam ogolnie metlik w glowie, znam opinie ze CC to najlepsze co moze byc i odwrotnie... Sama nie wiem jak bym w koncu chciala urodzic, ale w moim przypadku zdecyduje o tym neurolog bo mam torbiel na szyszynce i ponoc jest to wskazanie do CC. Najgorsze jest to ze maz nie bedzie mogl byc przy mnie ani przeciac pepowine wiec to jest na razie najgorsze... Ide zrobic sobie kawke:P
  21. u mnie tez widac wszystkie żyły... narazie w najszerszym miejscu mam 100 cm....:/
  22. to mnie troszke uspokoilas:) u mnie 100-dniówka zaczyna sie 15 sierpnia:)
  23. Aniu skora jest taka lekko zaróżowiona, wygląda to troszkę podobnie jak zaróżowienie po opalaniu lub jakoś tak mniej więcej... Czamami swędzi ale szału nie ma. Dziewczyny ten czas tak leci ze masakra, ciagle piszemy ze bysmy chcialy listopad a prawda jest taka ze nawet nie bedziemy wiedzialy kiedy a bedziemy zasówać na porodówke...:) Ja cały czas miałam wrażenie że dopiero się dowiedzialam że jestem w ciąży to juz 23 tydz...
×