DUDZIA2002
Zarejestrowani-
Zawartość
1 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez DUDZIA2002
-
Maxxiu kochany - niektórzy mają w góry 500 km - to tylko taki problem :-( ja owszem jestem zołzą, ale ......... czy przypadkiem nie upiekłam Ci ciasteczek ze skwarek ? łatwo się zapomina co dobre :-(
-
może Maxx woli Twoje ciasteczka niż moje :-P jakby moimi nie pogardził to jeszcze mam - chyba są niezłe bo zaniesiony cały pojemnik do znajomych zniknął w tzw mgnieniu oka :-)
-
nie! ufff ! Efka - wypoczęłaś porządnie to weź się do roboty :-D
-
no i pięknie - znowu ja zapchałam?
-
cześć :-) oj mam podobnie jak Maxx - w nocy przewalanki, a nad ranem gdy trzeba wstawać to łapię najlepszą fazę na spanie :-( posypiałam dziś do 9 !!! - a mnie jest szkoda życie na spanie ale rano zamiast kawy ciśnienie podniósł mi mąż wiec szybciutko się dobudziłam jakieś strasznie krótkie te weekendy :-( ja chcę mieć więcej urlopu i jechać w góry !!!!!!!!!!!!!!!!!
-
i w Rytro, prawda? :-) wywiad działa :-P i jeszcze Złote Tarasy - no no Paniusiu !
-
cześć Dziewczynki :-) Efka - dobrze, że się odnalazłaś bo starałam się Ciebie godnie zastąpić i zapychać systematycznie forum, ale jak dla mnie to zbyt męczące :-P jadąc przez W-wę należy machać w kierunku płd-zach :-) ebasia - no właśnie się zastanawiałam czy mam rozdwojenie jaźni czy jak :-D ale spoko - damy radę z 1 czy bez :-) na powitanie Efki i poprawę humoru ebasi zapraszam na góralskie ciasteczka i kawkę :-) z Beskidów mój ukochany to Sądecki - a konkretnie serce zostawiłam w Piwnicznej, którą oczywiście w te wakacje obowiązkowo odwiedziłam :-)
-
he he - no ja już chyba kolejny raz :-P Droga mee - no tak się jeździ po stolicy - każdy się spieszy bo trzeba nadrobić to co się przestoi w korkach :-( wiesz, ja na to nie zwracam uwagi bo od urodzenia nawykła jestem mój tata jeździł szybko, mój mąż jeszcze szybciej to i ja nie mogę być gorsza :-P gościu - może te śluby z rozsądku i zmniejszały samotność, ale ja jednak dziękuję :-( może jeszcze za pierwszym razem - z różnych pobudek : dla kasy, dla posiadania dziecka, ze wstydu przed ludźmi, że stara panna/kawaler, z desperacji itd, ale nie za drugim czy trzecim o nie! wtedy już można sobie pozwolić na marudzenie, przebieranie albo wręcz korzystanie z życia na maksa :-) dobra, upiekłam ciasteczka kruche z bezą (a'la góralskie zwane też Janeczki) i jadę na ploty :-)
-
dedededededededede
-
bbbbbbbbbbb
-
no proszę popychać ze mną
-
no tym razem to zapchane :-(
-
no to co? udanego weekendu ! a może uda mi się zajrzeć? pa
-
Studentska - zarąbista jest - próbowałam prawie wszystkie smaki :-) efekt nadużywania czekolady i Cernego Kozela jest taki, że muszę od września iść na gimnastykę :-( ja właśnie wróciłam z Pienin i okolic - może się spotkałyśmy na ulicy albo w sklepie ? jaki ten świat mały :-) i jak dobrze pójdzie to za kilka dni mam szansę spotkać się z kimś z tutejszych bywalców - oczywiście to niespodzianka i jeszcze o tym nie wie - podpowiedź - jadę na południe (raczej słaba bo tu większość z południa kraju :-D ) no to teraz zgadujcie kogo odwiedzę :-P ebasia - witaj na niebiesko :-)
-
Dzieńdoberek :-) chciałam zasygnalizować, że dziś wreszcie jest piątek ! jest kawa, ale pyszna czekolada się skończyła gdyby ktoś się wybierał na Słowację albo do Czech albo w okolice przygraniczne to proszę mi zakupić 3 piwa Cerny Kozel :-) Maxx - mam nadzieję, że udało Ci się wyjechać choć na trochę bo jednak spędzanie urlopu w czterech ścianach, w których się gnije cały rok to słaba idea :-) ebasia - trzymam kciuki :-) mee - mam nadzieję, że widziałaś jak Wam machałam wczoraj znalazłam fotki z naszego spotkania na działce u Mirka - kurcze - ale fajne wspomnienia :-) pozdrowienia dla wszystkich i dla pana od kajdanek też :-)
-
eeee zmyła uff :-)
-
no i kurka znowu na mnie padło przepychanie !!!!!!!!!!!
-
mam nadzieję, że chłopak podziękował za tę cenną radę :-(
-
a no i napisz mi czy już coś wiadomo w jego sprawie, co w tym szpitalu wymyślili, wyśledzili itd
-
cześć mee - super, to ja Wam odmachnę tylko o której mniej więcej bo moja ręka może nie wytrzymać kilku godzin takiej aktywności :-D i koniecznie wyściskaj ode mnie młodego - no co ja poradzę, że go uwielbiam :-)
-
gosciu - mam tyle samo lat, rozstanie z mężem po 16 latach samego małżeństwa, bardzo wiele ciężkich przeżyć, trudnych chwil, mnóstwo świństw, okrucieństwa, oszczerstw, kłamstw - niemal cały zestaw tego czego można doświadczyć od najbliżej ukochanej nad wszystko osoby :-( no i oczywiście depresja - też jestem z tych słabych - na tyle słabych, że nie dało się bez leków i niestety co jakiś czas mam nawrót i muszę powracać do leczenia :-( dużo by gadać - nie chcę powtarzać bo moje dzieje krążą po internecie od pierwszych chwil kiedy świat mi się zawalił i szukałam pomocy, aż do dziś znam Twój smutek, znam Twój ciężar - musisz się sama z nim zmierzyć, przetrawić bo nikt za Ciebie tego nie dokona, ale te trudne chwile miną - obiecuję Ci to :-) my jesteśmy tylko wsparciem - ale jesteśmy - więc jeśli tylko możesz i chcesz to korzystaj :-) tak to działa - ktoś to doświadczył takich emocji nie odepchnie Cię, nie obrzuci błotem, nie będzie ironizował i kpił pozostałymi się nie przejmuj wstrętne jest to co teraz napiszę, ale ... z jakiegoś powodu musiało się tak stać niech moc będzie z Tobą ! jeszcze nie dziś, ani nie za tydzień, ale dasz radę !
-
no niech ktoś pomoże !
-
słabo mi idzie :-(
-
cholercia, nie mam wprawy
-
no to przepychamy