DUDZIA2002

Efka - zostaw na chwilkę tę książkę i PCHAJ dziewczyno bo ja nie mam tyle siły :-P

i poproszę ten Wasz przepis na ciasto bo ja takiego nie znam :-) a młody idzie do szpitala na diagnostykę bo przecież z nim to zawsze jak nie urok to sraczka

to zrób wreszcie te pierogi :-) moje ciasto już stygnie - ma być na jutro do kawy, ale nie wiem czy wytrzymam i dziś nie skubnę :-P zawsze robię pasztet wcześniej i mrożę, a potem jak zajdzie potrzeba to wyciągam foremkę i piekę w zasadzie to nie będę się bardzo spinać bo to nie Wigilia zamówiłam dziś jajka na targu, kupię białą kiełbasę, będzie tradycyjnie żurek i dużo jajek i jeszcze jakieś wędliny trzeba zrobić i mazura i babkę i nie wiem co tam mi jeszcze do głowy przyjdzie :-)

OGŁASZAM WEEKEND :-)

ja mam smaka na pierogi ruskie i zamierzam wypróbować nowy przepis na zupę - gołąbkową :-) wczoraj cały wieczór stałam na patelnią i smażyłam racuchy z jabłkami - na dzisiejszy obiad, ale jakoś zniknęły już wczoraj więc dziś na obiad miałam kanapkę :-(

Chloe - chyba trzeba machnąć ręką :-(

KAWYYYYYYYYYYYYYYYYYY mamy piątunio ! :-) jeszcze tylko przeżyć weekendowe zakupy i będzie pięknie :-)

rozumiem, że sytuacja małżeńska nie uzdrowiona :-( myślałam, że może tak i dlatego nie piszesz przykro mi :-( i nie jesteś samotna - córka, siostry, rodzice, znajomi !!! zauważ ich :-) przesyłam pozytywną energię - nałapałam w lesie (znaczy byłam na "spacerze" bo szłam na spotkanie do innego budynku) :-) wiecie, że w lesie ziemia już pachnie - znaczy wiosna będzie :-)

chloe40 - gdzie byłaś i co słychać? :-)

mało tego - ja mam hyzia na punkcie zwiedzania więc obieram sobie punkt zakwaterowania np. Kielce i w promieniu 100 km dookoła mam teren przeczesany. Siedzę zawsze kilka miesięcy w necie i zbieram wszystkie informacje z danego obszaru. Rozplanowuję czasowo, robię opracowania na temat danego obiektu i z takim przewodnikiem jedziemy, a na miejscu w zależności od pogody, kondycji czy humoru wybieramy która wycieczka kiedy :-) W tym roku wakacje w Pieninach - mam już plan ogólny, który teraz do urlopu będę uszczegóławiać - dzięki temu przeciągnę dziecko po górach, pokażę kultowe miejsca, które trzeba zobaczyć, dodatkowo zatargam go na ekstremalną przygodę na Słowacji (zaliczy zagranicę :-D ) i do tego wszystkiego będzie jeszcze czas na byczenie się i wycieczki rowerowe przed siebie.

a no widzisz Efka - ja właśnie z tego powodu, że nie mam przed sobą 100 lat życia, mocno się ograniczam z tą listą podobną mam w temacie turystyki - miejsca, które chcę zobaczyć - tutaj z kolei ograniczam się do Polski póki co - chociaż oczywiście mam chętkę na wyjście poza granice :-)

o, a ja nie znam tej autorki - znów dreszczyk przygody, coś nowego chociaż moja lista książek do przeczytania ma chyba z 60 pozycji :-P

Hej Efka :-) a ja mam dla Was taki mały cosik dla uśmiechu: JA KOBIETA:Nie czytam zadnych instrukcji. Wciskam guziki,az zadziala.Nie jestem rozkapryszona, tylko "emocjonalnie elastyczna" Najpiekniejsze slowa swiata:"Ide na zakupy" Nie mam zadnych dziwactw! To sa "special effects"! Kobiety powinny wygladac jak kobiety, a nie wytapetowane kosci! Przebaczyc i zapomniec? Ani nie jestem Jezusem,ani nie mam Alzheimera!My kobiety jestesmy aniolami,a gdy sie nam podetnie skrzydla,lecimy dalej-na miotle!To nie jest zaden tluszcz!To "erotyczna powierzchnia uzytkowa"! Gdy Bog stworzyl mezczyzne,obiecal, ze idealnego faceta bedzie mozna spotkac na kazdym rogu...a potem uczynil ziemie okragla!!! Na moim nagrobku niech bedzie napis: "Co sie glupio gapisz? Tez bym wolala lezec teraz na plazy!" Tak tak...my kobiety jestesmy bowiem jedyne w swoim rodzaju... Przeslij te wiadomosc do fajnych dziewczyn, a wtedy.... jak zwykle...nic sie nie wydarzy:) ale przynajmniej je rozbawisz :-)

cześć Dziewczyny :-) pięknie dziękuję za Wasze kwiatuchy - tak mi się miło zrobiło od razu :-) taka refleksja z dnia wczorajszego - wiecie, od kogo życzeń wczoraj nie dostałam? od najbliższych facetów (nie mam na myśli swojego męża oczywiście), zaś pamiętali Ci dalsi, a nawet tacy niemal zupełnie obcy. no dobra - poza dwoma wyjątkami - moim wieloletnim przyjacielem i kolegą z poprzedniej pracy. atak zimy przeżyłam w zeszłym tygodniu, od wczoraj w nocy mróz rządzi, rano wszystko oszronione, ale w ciągu dnia strasznie buro :-( wiosna idzie, idzie, pomału, z godnością - wiecie, że najfajniejsze jest samo czekanie :-) ja oprócz wiosny czekam oczywiście na weekend :-P Czytałam ostatnio "Miliarder z ulicy" (nie oglądałam filmu), a teraz tego autora czytam "Siedem życzeń". Najlepiej jest żyć dniem bieżącym (chociaż plan wakacji mam rozpisany do 2022 roku :-D ) bo ani na przeszłość, ani na przyszłość nie mamy żadnego wpływu. Oczywiście nie odmawiamy sobie marzeń - marzenia są super i trzeba je mieć. A na dodatek dążyć do ich spełniania :-)

oj, ja nie mam na kogo liczyć w kwestii kwiatów :-(

Efka - jesteś bardzo dzielna bo Ci się udało przepchać - ja odpuściłam no bo wiecie - 3 dni szłam do Dyrektora i dopiero dziś się dopchałam - nie dość, że sprawę załatwiłam to jeszcze osobiste życzenia odebrałam, całowanie po mankietach i te sprawy i w ogóle to Wam powiem, że miło mi dziś bo dostałam dużo życzeń, a to oznacza, że wielu obcych facetów o mnie jednak pamięta :-) kurcze, fajnie no :-)

Dziękuję :-)

wiem wiem Magdus szanuję to i podziwiam :-) tak sobie tylko żartuję :-) a ja byłam na imieninach - ale zjadłam tylko 1 kawałeczek ciasta bo też staram się ograniczyć spożycie słodkości :-) wiosna idzie to muszę się wylaszczyć :-P

Efka, jak Magdus taka postna to zrób jej mega czarnuch bez cukru i bez mleka :-P jak post to post ! żeby moich ciasteczek nie chcieć ! skandal :-D a takie ładne kruche dwukolorowe ślimaczki zrobiłam i chwalą, że pycha bo nie słodkie :-) Slovenka - byłabym Ci wysłała, tylko, że ........... zostało całe 6 sztuk :-P

i ja dziękuję :-) ciasteczka gotowe - proszę się częstować :-)

tak Maxx - powrócił problem - od jakichś 3 miesięcy nie śpię - chodzę jak zombie. kiedyś najlepszym momentem dnia była chwila gdy wskakiwałam do łóżeczka bo przykładałam głowę do poduszki i nic nie wiedziałam aż do rana kiedy budzik ogłaszał nowy dzień. teraz każdy wieczór to strach przed kolejną koszmarną nocą :-( jestem tak wykończona, że w akcie desperacji zaczęłam nawet łykać prochy, ale nie pomagają :-( a rano wstaję 5:30 czy to w tygodniu czy w weekend bo tak organizm ustawiony i nie ma na to rady - zresztą - mnie jest szkoda życia na spanie - jak poleżę do 8 to święto lasu :-) dziś było cudownie - spałam kilka godzin choć z przerwami, ale jednak i od razu świat piękniejszy :-) na dodatek od rana mamy niesamowicie piękne słońce i bezchmurne niebo, ale mrozek poniżej zera :-) czas zacząć nowy tydzień - mam nadzieję, że będzie spokojniejszy niż poprzedni :-) weekend pracowity, ale jestem z siebie zadowolona bo prawie wszystko o zaplanowałam udało mi się zrealizować :-) udanego tygodnia Wam życzę :-) ja żyję oczekiwaniem na weekend majowy - już nie mogę się doczekać, już mnie nosi, dupsko swędzi, czas zacząć sezon turystyczny :-)

no to zaczynamy weekend !

dzień dobry :-) doczekaliśmy piątku !!! nadchodzi czas na kawę ma ktoś ciasteczka?

cześć Efka :-) nie zrażaj się moją opinią - każdy ma swoje upodobania i gusta :-) ja też nie za bardzo znam aktorów, a już nazwisk to kompletnie, nie oglądam w TV nic oprócz "Młodzi lekarze", czasami "Na sygnale" no i zdarzy mi się MjakMiłość zerknąć. To wszystko. Ale takich aktorów jak Zamachowski (nie jest najgłówniejszym bohaterem - jakoś zniesiesz :-P ), Zakościelny, Bachleda-Curuś to pewnie kojarzysz :-) Jest jeszcze kilkoro właśnie z MjakMiłość i jakichś jeszcze serialików, których nie znam, ale twarze się przewijają w necie, w reklamach itd więc z widzenia się zna :-) zresztą - idziecie ekipą więc będzie fajnie :-)

cześć Magdus :-)