DUDZIA2002
Zarejestrowani-
Zawartość
1 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez DUDZIA2002
-
i ogrodzenie pod prądem :-P i teraz mam zagwozdkę - czy ja tę łyżeczkę Maxxowi aby na pewno oddałam czy kłamię tak publicznie?
-
ze mną jest taki problem, że dużo rzeczy nie lubię - a tu akurat były same pyszne składniki :-( ja mam dwa nowe przepisy na pączki - podobno oba super i teraz dopiero mam problem bo jak nasmażę tych pączków na tłusty czwartek to chyba bramą będę wychodzić i trzeba będzie kupić większe autko :-D i mam jakiś przepis na bułkę czosnkową - ponoć wymiata, jeszcze nie sprawdziłam bo nie było kiedy, ale jak wyjdzie tak jak obiecują to się podzielę :-)
-
oj Slovenka, cała nadzieje w Maxxie z tym bałwanem bo ja już jednego miałam i do tej pory się pozbyć nie mogę więc sorki -drugiego na podwórko nie wpuszczę :-P
-
cześć Magdus :-) oj tam - od rana jestem nakręcona i naenergetyzowana - od razu świat lepszy i robota się w rękach pali - coraz częściej nie zauważam, że minęło 8 godzin i nawet zaczęłam się zastanawiać kiedy przeoczę "ostatnią chwilę" i nie dobiegnę do toalety :-P ale kocham swoją pracę, ten las i nawet tych ześwirowanych naukowców trochę też :-) choinkę czas by rozebrać, ale serca nie mam bo do tej pory nawet jedna igiełka nie spadła - lubię choinkę - niech stoi :-) oglądałam któregoś dnia - pewnie w poprzednią niedzielę - jakiś program, w którym występuje dietetyczka i jakiś "bohater", któremu ona ustala dietę i przykładowe dania z tej diety gotował jakiś młodziutki kucharz. Nie mam pojęcia co to by za program, na jakim kanale (pewnie jakaś jedynka, dwójka, albo jakieś inne TVP Kultura czy Historia bo ja innych nie mam - po co mi jak i tych nie oglądam) młody włączył pudło na chwilę i fragment widziałam jak robił zapiekankę. Na samą myśl już mi bardzo smakowała - była banalnie prosta i niskokaloryczna i pyszna jak nic. Problem w tym, że zapomniałam jednego składnika i na nic w świecie nie potrafię odtworzyć co to było. Do naczynia żaroodpornego układał po kolei pokrojone w cienkie plasterki ziemniaki surowe, na to cienkie bakłażana, na to "tajemnicze coś", znów bakłażan i na wierzch ziemniaki. Może ktoś to widział i powie mi co to było to w środeczku? Proszę :-) Magda - z rodowych sreber mam tylko kolczyki. Kiedyś miałam jeszcze jedną łyżeczkę z wiana Maxxa, przytarganą z jakiegoś zlotu, ale z tego co pamiętam na kolejnym zwróciłam ją prawowitemu właścicielowi - bo mi nie pasowała do żadnego kompletu z Ikea :-D
-
a jak już srebra poczyścisz to sobie zrobimy disco - młody dostał taką kolorową kręcącą się żarówkę i zamontował mi w kuchni i co rano jak wstaję do pracy to pstryk i ..... jest impreza - na jedno oko i to przymknięte, ale jest :-D
-
Magda, wybawco Ty mój - wbijaj do mnie. obiecuję, że nie zagonię Cię do łopaty z tym odśnieżaniem to bez przesady - 2 razy na całą zimę styknie :-P
-
z tym ostatnim to doskonały pomysł - bo ludzie jak te świnie się rzucają czasami - ponakłada, nie zeżre, zostawi, idzie po następne - nie cierpię marnotrawstwa nie dla mnie takie knajpy - no chyba, że bym tam siedziała od rana do nocy :-P
-
no daj spokój - ta porcja jak dla 2 chłopa prawie - no fakt, że ja jem 24 h na dobę, ale malutkimi porcjami a jak chcesz się jeszcze bardziej pozłościć to na fejsie są fotki z wczorajszej zimy :-P hm.. nie wiem czy masz konto - to puszczę Ci na maila zaraz :-)
-
Slovenka - dziękuję za maila :-) nie ma to jak praca fizyczna - spędziłyśmy z szefową ze 2 godziny tarzając się po wykładzinie między stosami papierów i segregatorów i od razu mi wszystkie głupie myśli z głowy wywietrzały :-)
-
ja nie kupuję - ja tylko do towarzystwa tu chodzi o dobrą zabawę, fajne spędzenie czasu, wyluzowanie się
-
nie wiem czy chętnie czy niechętnie i mnie to nie interesuje młody jest u niego od 1 stycznia - wraca jutro a tatuś skoro tak walczy o kontakty z dzieckiem to voila - od teraz będzie miał dziecko u siebie nawet co tydzień, będzie go woził na terapię, na basen, zaraz go dostanie na tydzień ferii itd - chce być tatusiem to proszę bardzo, ale nie kiedy mu pasuje tylko zawsze - bo taka jest rola taty :-) p/s Twoich pomysłów nie da się zapomnieć :-D
-
Slovenka - niezłe tekst "nie szkoda Ci tak kusić nadaremno" - mam przez oczami pewną ostrą scenę :-P
-
Slovenka - ten pomarańczowy biedaczek i tak będzie miał co gadać bo południe, a Ty nadal w łóżku :-P ale przecież nie możemy go całkiem pozbawić tematów bo co on wtedy biedaczyna będzie w życiu robił? :-D w szoku byłam ilu gości ostatnio się włączyło - chciałabym żeby się porejestrowali i odważyli pisać z nami :-)
-
u mnie na szczęście nie ma śniegu tylko mocny mróz i słońce nawet czasem świeci :-)
-
cześć Magda :-) palec nadal boli i jest opuchnięty, ale pomału dochodzi do formy - już się prawie całkiem zgina :-) za tydzień mam wizytę u ortopedy - mam nadzieję, że będzie zadowolony z postępów w mojej rehabilitacji :-) Chloe - jasne, że jest przykro, takie słowa nigdy i od nikogo nie są miłe, ale ważne jest, aby nie ulegać im, nie dać sobie niczego wmówić !!! całe życie miałam krzywe zęby, duży tyłek, małe cycki - niby w żartach, ale zadra została teraz mówię tak - nie podoba Ci się to nie patrz i koniec tematu a że chętnie bym przetoczyła trochę tłuszczyku z dołu do góry to już inna sprawa :-P ja sama to sobie mogę nawet wykrzyczeć prosto w oczy taką prawdę i nikomu nic do tego a inni mogą tylko podziwiać :-D
-
dziękuję Chloe :-) dzień jest zwykły, tylko tak raz do roku (no może dwa) zachce mi się wtulić, schować w dużych silnych męskich ramionach - i tak na chwilę o wszystkim zapomnieć :-) cudowny palant z tego Twojego mężusia - przepraszam, ale nic innego mi do głowy nie przyszło i żeby nie było - że mam jakiś uraz i nienawidzę facetów uwielbiam facetów, są super, zawsze najlepiej się dogadywałam z chłopami no i lubią piwo :-) na szczęście Ty swoją wartość znasz i jego zdanie się już nie liczy !!! :-)
-
ale oczywiście doceniam Slovenka i dziękuję :-)
-
kawa wypita i żadnej poprawy :-( jakiś mam dziś ckliwy nastrój - mógłby mnie ktoś przytulić ?
-
Slovenka - a coś konkretniej o tej folii? Ledwie się zwlokłam z łóżka - dobrze, że jutro wolne :-) Mróz okropny - minus 20 stopni - szukam pozytywów i jeden znalazłam - jest szansa, że w tym roku wymrozi część robactwa i bakterii :-) Byle do ferii :-)
-
Przesyłam Noworoczne pozdrowienia :-) Straszny mróz u mnie, normalnie mam na oknach lód od środka :-( Dobrego tygodnia - byle do środy bo ledwie dziś wstałam do pracy ;-) p/s nie przejmujcie się tym pomarańczowym gościem
-
Kochani, czytam Was, ale na razie nie piszę szczerość jest słaba, ale ja nie potrafię inaczej podzieliłam się swoimi uczuciami, miałam nadzieję na zrozumienie, a wyszło beznadziejnie trudno - kolejna nauczka - siedzieć cicho Jeszcze raz bardzo serdecznie dziękuję Wam za Waszą wrażliwość i akcję " szlachetna paczka" prywatnie :-) Życzę Wam samych serdeczności na Święta, aby były zdrowe i spokojne. Chciałabym aby dla wszystkich były radosne, aby dotarły do każdego iskierki nadziei na lepsze jutro :-) Niech Wam się szczęści, niech nigdy nie zgaśnie w Waszych sercach nadzieja. Oby spełniły się Wasze marzenia wyszeptane pod choinką. Niech to będzie czas miłości i odpoczynku. Może wyciszenia? Refleksji? Wczoraj przeczytałam czyjąś myśl - nie zacytuję dokładnie, ale chodziło o to, że co roku pełno potraw, prezentów, roboty, ten sam pośpiech, tylko talerzy na stole coraz mniej :-( Rozejrzyjmy się wokół, doceńmy to co mamy, spieszmy się kochać ludzi ..... Pozdrawiam Was bardzo serdecznie !!!!!
-
bo one takie miłe dla ucha i dla mnie energetyczne są :-)
-
mnie od tego od razu chce się ryczeć możecie myśleć i mówić o Panu M jak Wam się podoba - ja już się tyle o nim nasłuchałam od znajomych, że nie wzrusza mnie to :-) nawet dobrze mi to robi :-P Magda - no patrz - jacy ludzi - zero żenady, skruchy, choćby lekkiego rumieńca - co za bezczelność ! Slovenka teraz nie pisze poradnika, tylko odczynia uroki nad moim Panem M. Jak do mnie zadzwoniła to przez telefon czułam jak ze złośc***ara uszami jej idzie :-D A ja cóż .... dziś pierwsza Wigilia - do wycałowania 200 osób (w tym 70% mężczyźni - średnia wieku ok 85 lat :-D ) - nie znoszę tego brrrrrrr - może się skończy na ogólnych życzeniach, a jak nie to ....... ucieknę to kibelka :-P u mnie już stoiska z choinkami są, a w radio coraz częściej świąteczne kawałki puszczę Wam moje ulubione : https://www.youtube.com/watch?v=y9VVH6aVoDg i https://www.youtube.com/watch?v=FrD7rCJxEZA
-
i nie planuję kolejnych badań mam nadzieję, że tym razem to już będzie wielki finał chociaż ...... istnieje jeszcze wizja apelacji :-( ten nieodpowiedzialny pajac bez odrobiny honoru za nic nie chce się ode mnie odczepić :-(
-
to nie ja bo ja już po obiadku jestem :-) nie chce mi się już dziś nic robić - muszę jeszcze przeleserować pół godziny :-P A ty RjakR w domku dziś siedzisz, że kawką częstujesz? chyba nie rozłożyłeś się na poważnie z tego niewinnego przeziębienia?