DUDZIA2002
Zarejestrowani-
Zawartość
1 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez DUDZIA2002
-
Raczej stawiałam na Czarownicę :-)
-
Ok Mariusz, ale dorzucasz dodatkowy słoik nutelli :-D Ja uwielbiam dzieciaczki - a najbardziej takie jak EWELINY
-
Ok Mariusz, ale dorzucasz dodatkowy słoik nutelli :-D
-
Kurna, jasnowidzem nie jestem więc skąd ja wiedziałam jaki będzie Twój wybór ? :-D :-D
-
Dzięki ANNIKA - brzmi nieźle. Oby to znaczyło, że się rozwiodę i przeprowadzę !!!!! Ja mam wokól siebie dużo Bliźniąt (łącznie ze starszym synem) i jak babcię kocham - każde kompletnie inne. To jest chyba najbardziej różnorodny i nieprzewidywalny znak ;-)
-
Chyba, że wolisz wg chińskiego - Pies, wg marokańskiego - Kot,a wg ALEBAZI - MAŁPA :-D :-D
-
Ciekawe jak tam Wasze smrodki bo mój właśnie zasnął - taki jest kochaniutki :-) Ma ktoś może Nutellę - chociaż łyżeczkę ... no .... łyżkę ! może być szarlotka lub serniczek :-P
-
BLIŹNIĘTA - trzecia dekada
-
ANNIKA - a masz może wiadomości kiedy przyjdzie moja prywatna wiosna? :-(
-
SUSIE - BARDZO CIĘ CIESZĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! To cudowna wiadomość :-D Twoja babcia na prawdę jest aniołem i wróżką :-)
-
Hm, wszystkie? Znaczy się ja bo reszty jakoś ni widu ni słychu, a te dwie co tu ze mną buszuja to chyba nie są w pracy ;-)
-
A ja lubię jeść !!!
-
A kogo chcesz zagazować? :-D
-
Generalnie to ja pracuję w biurze firmy handlowej i zajmuję sie kompleksową obsługą handlowców z terenu całego kraju (ale tylko w sensi zawodowym :-P )
-
Obecna :-) ale trochę jednak musze popracować - chociaz akurat dziś mam względny luz ;-)
-
Ja w pracy ;-)
-
Zdecydowanie z makaronem :-)
-
JA JA JA POPROSZĘ !!!!!
-
Bo małe jest zawsze najpiękniejsze :-P
-
I to sie właśnie nazywa "samopomoc chłopska" :-D
-
ALEBAZI - Mariusz nie kłamał z tym jeziorkiem z Krakowie. To są tzw Krzemionki. Dawniej to był kamieniołom, w którym pracował Karol Wojtyła. Obok - Skałki samego mistrza Twardowskiego :-)
-
Ale ja o tym pyskowaniu w nawiązaniu do akcji z teściową
-
Starą czy Młodą i tak Cię uwielbiam
-
EWELINA - ja czasem strzelam focha więc na to wychodzi, że nie jestem fajną zołzą :-( ANNIKA - od razu nie chcę - jaka kurna wrażliwa :-D. Taka pyskata czasami by mi się przydała bo ja to pierdoła jestem i zbyt czesto chowam przysłowiowy "ogon" pod siebie. Oczywiście nie gniewam się na Ciebie bo i a co? Tyle Twojego co sobie pogadasz :-D :-D SUSIE - ja nadal trzymam kciuki. Co do Twojej mamy to masz prawo się obawiać, ale we mnie się jakaś iskierka nadziei pojawiła. Jesli nie czujesz się gotowa bo może wystarczy jak na razie ją wysłyuchasz i bez względu na to co powie, Ty powiedź jej po prostu, że bardzo za nią tęsknisz i że Ci jej bardzo brakuje. I tylko tyle na razie. :-) Starsza Pani KARMELO - no ja sikam po nogach jak Ty tak piszesz. Masz sporo racji, ale wierz mi - czasami pewnych spraw nie da się rzemilczeć i to mówię ja - również wiekowa Pani i takżze nauczona ogromnego szacunku dla starszych. Własnie z powodu takiego wychowania zawsze daję sobie wejśc na głowę i nie potrafię odpysknąć np mojej teściowe ;-) - a za te "ciepłe" słowa, które od niej usłyszałam po rozstaniu z jej wspaniałym syneczkiem to ja ją opluć powinnam i więcej nie spojrzeć w kierunku takiej baby. A ja co? Staram się być miła i grzeczna (jak to ja), rozmawiam z nią w miarę normalnie, spotykamy sie, goszczę ją w swoim domu - ale tylko ja wiem co się we mnie w środku dzieje ;-) Dobra, koniec przynudzania - mamy cudny słoneczny wtorek więc życzę miłego dnia :-)
-
Oooooooo ANNIKA - prrr !!! A jak se znajdę faceta to też mnie wyręczysz w "kontaktach" z nim? :-D :-D