revlonn
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez revlonn
-
pozostaje tylko ;) -- dobrze, że już ten dzień się kończy, też musiałam wyjść z domu... ale to nic nie dało, jedyne z czego jestem "dumna" to, z tego że nie napisałam do niego... a juz byłam blisko czy kiedyś... dlaczego sam? dobrej nocy
-
moje oczy sa nadal smutne -- mi dziś też wyjątkowo ciężko :( jakoś się tak dziwnie czuję.... może to świadomość, że już nie można z tym nic zrobić póki co nie piszę.... już żyję nadzieją, że może go jutro spotkam... ale jak sobie pomyślę, że za 1,5 msc, na 95% zmienia pracę i już go nie spotkam to mi słabo... ehh życie :( miłego spaceru , ja idę czytać książkę.. może choć trochę oderwę myśli od M.
-
:( dziś nie daję rady już... tak bardzo mnie ciągnie, żeby mu napisać sms, ale wiem, że nie mogę....ciekawa jestem co dziś robi...
-
czy kiedyś..., pozostaje ;) miłej niedzieli ja jak zwykle w weekend bardzo tęsknię, muszę zająć czymś myśli... ale nie wiem czy dam radę... M. milczy... a tak bym chciała się z nim spotkać, tak jak w zeszłą sobotę ale wiem, że się nie odezwie już... chyba...
-
ja dziś też tęsknię bardzo, ale też wiedziałam, że tak właśnie będzie.. czeka i tęsknię, tyle mi pozostało... pozostaje.., ;) czy kiedyś .... ;)
-
a ja czekam i tęsknię.. dobranoc ;)
-
pozostaje -- śliczna jest ta piosenka... "Tak bym chciał, tak chciałbym żebyś tu był.." :( tak bardzo tęsknię dziś :( czy kiedyś --- ]cześć]
-
pozostaje tylko... , i teraz tez tylko...., czy kiedyś .... dobranoc ;)
-
dziś mam taki dzień, że zaczynam wątpić już czy ta tęsknota kiedykolwiek minie...Im bardziej się staram nie myśleć o nim, tym bardziej myślę... łapię się na tym, że cokolwiek robię to on jest w moich myślach.. z takim podejściem to mi nie minie :(
-
tęsknię bardzo jutro znów go zobaczę znów na 20 - 30 min :( od września ma zmienić prace (od dawna mu zależało na tej zamianie) i wiem, że wtedy już się nie spotkamy nigdy.... pozostanie tylko tęsknota czy kiedyś.... :) , pozostaje tylko.. :) dobrej nocy
-
czy kiedyś .... dziękuję boję się, ale tak bardzo tego pragnęłam.. wiem, że po spotkaniu będę mocniej tęsknić... a mimo to skazuje się na to. tymczasem
-
nie rozmawiałam z nim 2 tygodnie i nie widziałam Go wczoraj tylko z daleka mi pomachał .. .. a dziś się spotykamy popołudniu...
-
Tęsknię i zawsze czekam na Jutro ......
-
Tęsknię bardzo i czekam aż minie, ale nie mija... dobranoc ]cześć]
-
czy kiedys przejdzie --- witaj ;) mnie też przytulisz?:( przyjemnego dnia
-
izka89 -- nie ja nie będę już tego tematu poruszać, poprostu czas pokaże jak będzie... nie chce mu się narzucać. Dziś znów go spotkałam jak my się śmialiśmy, wesoło było, pozytywnie ten facet na mnie działa, wiem że mu też się ze mną fajnie rozmawia... pisał mi to po każdym spotkaniu... ale to on jest facet więc teraz ruch należy do niego? izka89 -- a jak u Ciebie? spotykacie się jeszcze? miłego wieczorku
-
dzień dobry :) znów Go spotkałam rano, dużo rozmawialismy, był jakby szczęśliwy, że mnnie spotkał, oczy mał takie wesołe, ... później wymieniliśmy po sms.. ale to do niczego nie prowadzi... a ja wziąż sobie tęsknię ... miłego dnia
-
"czy kiedys przejdzie"--- boję się ;-) A jak u Ciebie dziś? Jak się czujesz? ja już czekam poniedziałku... może go spotkam :) widzimy się czasami jak jadę do pracy albo z niej wracam... i tak pięknie się uśmiecha ;)
-
i napisałam mu sms - nie odpisał, ale nie mam potwierdzenia, że dostarczono... tylko oczekuje.. nigdy nie wyłączał telefonu :( Pewnie gdzieś się świetnie bawi, a ja siedzę i tęsknię... Muszę coś z tym zrobić, bo to nie ma sensu... muszę przestać tesknić
-
dziś mam jakiś kryzys, moja tęsknota sięga zenitu :( nie widziałam go już kilka dni,w weekned nie zobaczę też ...
-
ja się bardzo często łapię na tym, że robię coś, jestem w pracy, mam jakieś zajęcie a i tak myśli co chwilę wędrują w jego kierunku... siedzę w pracy zbliża się 16.00 i ja już myślę, czy go spotkam ... rano jak jadę do pracy to samo :( :(
-
Jedną mam prośbę może ostatnią, pierwszą od wielu lat Daj mi tę jedną niedzielę ostatnią niedzielę, a potem niech wali się świat... :(