Witam Drogie Panie,czy ja tez skromnie moglabym sie do was dolaczyc?Nie czytalam calego tematu,moze niewielka polowe ale bardzo tu u was milo.. w koncu temat bez wyzwisk i chamstwa..:)Ja 30-stka,mieszkajaca na obczyznie ( UK-Londyn) od prawie 6 lat,chwilowo bezdzietna ,nie pracujaca( jestem miedzy zmiana pracy w dalszym ciagu oczekuje na zfinalizowanie formalnosci)Niebawem wracam do pracy ale chwilowo rozkoszuje sie jeszce domowymi sprawami ,ktore bardzo lubie i troche z przykroscia bede musiala zostawic:(