

Klyn_
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Klyn_
-
i pomysllec ze malutki kleszczyk potrafi zrujnowac zycie czlowiekowi, heh
-
nie boj sie i badz silna, dasz rade
-
conajmniej dwa tygodnie musze lezec, wpadnij z siatka pomaranczy Vodzia hehe. oj cos czuje ze duzo czasu mi nie zostalo, coraz slabszym
-
fajnie, podlaczony do pompy heparynowej na sali oddzialu neurologicznego z pododdzialem udarowym, wesolutko, grunt ze mam neta w kom. ja wiedzialem ze w koncu zle sie to skonczy, ale coz...jak zwykle...dam rade.
-
bylem bylem, nie bylo tak zle. dasz rade bo nie glupia dziewczyna jestes, wiecej wiary i sily,
-
Dasz rade, badz silna kobieta, Vodzia.
-
A zastanawiam sie czy nie pojsc jednak. ale nie czuje sie najlepiej, psuc sobie i niedaj boze innym sylwestra bom chory? eeee...
-
Tone w chusteczkach, syropach i tabletkach przeciwbolowych :) heh, mialem isc do znajomych ale w tej sytuacji nie wiem czy ma to sens, ostatecznie to tylko sylwester, za rok tez bedzie, zaraz wypierdziele sasiada do sklepu po grzanca i posiedze w domku, a jak Ty sylwka spedzasz?
-
hej! Grzechu widze masz fana
-
Jak sie skonczy na zapaleniu osierdzia, lub opon mozgowych to bedzie ok, a jak na wozku wyladuje do konca zycia to niezbyt ok. dlatego alarmem dla mnie jest goraczka Vodziu
-
Jestem glodny i musze isc na zakupy, oj jak dobrze ze mam sklepy blisko, tyle dobrego. musze kupic jedzonko na pare dni, i nie ruszam sie z domu poki nie wyzdrowieje,
-
Tak Vodzia tylko z moja neuroborelioza kazda goraczka to alarm. niewazne czy to grypa, przeziebienie, wirus, itp. jak mnie szlag trafi, wtedy bede sie martwil, ale to zwykle grypisko, bedzie ok. mimo tego ze wpadam w lekka panike
-
blee... mam dosc. czlowiek to jednak dziwna istota, martwi sie wtedy gdy zachoruje, jak zdrowy jest to ma to gdzies, ja panikuje majac 39 stopni. oj cmi mi sie w oczach,pora na mega-lek.
-
Ano dlatego Vodzia bo jest okropne, fuj! haha, nigdy grzanego piwa nie wypije juz.
-
Poki tchu w mych piersiach! poki ostatnia kropla krwi w mych zylach! Nigdy nie wezme nawet lyka grzanego piwa, :)
-
biedna psina, znam ten bol. pamietam gdy moja Misia wpadla pod auto, wylem jak wilk z zalu. czesto sie zastanawiam jak to jest ze pieska potrafimy tak pokochac, a drugiego czlowieka nie
-
czesc, jak tam dzionek mija? ja owiniety w koc pije mleko z czosnkiem-fuj- i wkurwiam sasiadow kaszlem wprost z otchlani, i topie sie w stercie chusteczek. mam dosc. bleee..
-
Przepraszam musze sie polozyc umieram rosnie mi temperatura poloze sie milej rozmnwy pa
-
kurwa mac 39 stopni... pora polykac ciezkie leki by zbic te goraczke. czuje sie nacpany. musze byc zdrowy musze
-
To ja mam pytanie, czy czlowiek ktory chce sie zniszczyc jest czlowiekiem? Nox, rozumiem punkt widzenia ktory reprezentujesz, ale czy ten ktory dal ci dusze chce bys kaleczyla swe cialo? inaczej, kupisz slodki cukierek z potarganym opakowaniem? kto wie czy ten cukierek jest slodki, skoro opakowanie podarte, tak jak z cialem i dusza
-
hm, ja rozumiem ale czy przynosi ulge zadawanie sobie bolu? dewastacja wlasnego ciala, kaleczenie go jest ulga w cierpieniu?