Witam,jestem tu nowa.Mam problem i być może któraś z Was mi pomoże.Otóż,po 3 latach brania mercilonu zrobiłam miesięczną przerwę i zaczęłam Yaz.Niby wszystko ok,ale po 2 opakowaniach nie miałam nawet plamki okresu!Po konsultacji z ginem i zrobieniem testu,którego wynik był negatywny zaczęłam 3 opakowanie,a okresu jak nie było tak nie ma!!!Od zmysłów odchodzę!Nie wiem co się dzieje!Nie chciałabym teraz ich całkowicie odstawiać bo jadę na wymarzony urlop i nie chciałabym 2 tyg wczasów zalewać się okresem :/ Dziewczyny,czy któraś z Was miała podobny problem?Dodam,że nie zapomniałam o żadnej pigułce,biorę co do minuty,chorób,biegunek,wymiotów też nie było.Od zmysłów odchodzę!A mój gin na urlopie do końca miesiąca :/