witam serdecznie, właśnie trafiłam na to forum po raz pierwszy. sama mam problem z ubraniem mojego przyszłego mężulka, więc może coś poradzicie... moja suknia jest koloru ecru, jego garnitur grafitowy. troszkę się przestraszyłam czytając teorię na temat zimny-ciepły kolor. czy Waszym zdaniem ecru to jest ciepły kolor- tak jak śmietanowy od koleżanki?
Więc mamy już garnitur, koszulę ecru i nic poza tym. a najważniejsze, że mój mąż wolałby iść bez krawata. co o tym sądzicie? na codzień chodzi po prostu w dobrze skrojonych garniturach i porządnych koszulach, ale na ślub to nie wystarczy. też myślałam o poszetce w kolorze moich kwiatów, ale nie mogę znaleźć odpowiedniej w sklepach. znacie może jakąś firmę/sklep z poszetkami?
zastanawiam się czy poza poszetką wsadzić do butonierki kwiatek.
jest jeszcze opcja fularu- jedwabnego szalika na szyję, takiego wsadzanego pod koszulę, ale jakoś nie jestem przekonana.
proszę napiszce co sądzicie.