Witam,
od miesiąca mam problem z "ciągłym" krwawieniem (a właściwie plamieniem) z dróg rodnych.
Ostatni okres miałam 30.04, był dosyć słaby, w związku z tym odbyłam stosunek z partnerem 02.05 (dodam, że miałam ponad półroczną przerwę), od tego czasu w przeciągu tygodnia po okresie pojawiło się plamienie (śluz zabarwiony krwią), które trwa do dnia dzisiejszego.
Wykluczam ciążę, choć na dniach postaram się zrobić test ciążowy.
Czy mogą to być zaburzenia hormonalne ewentualnie stres ?
Proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam.