eXkappa

samona---wiesz...I love you! a kubek u mnie tez jest w codziennym uzytku.. moze teraz zrobimy sobie talerzyk?

o... to ja mam srebrny medal.... ze strata 2 min....

no i.... mamy....znowu 2 zlota... az sie wierzyc nie chce, ze w taka potege sportowa rosniemy. prawdaa???????? bardzo widowiskowe konkurencje.

pozdrawiam. kappa

no wiesz...... ja juz dawno pojelam, ze trzeba --ogolnie-ostroznie, powoli i z zastanowieniem..... no...prawie.... ale czasami nalezy poszalec... prawdaaaa???????

jade......po lodzie...... wraz z lyzwiarzami.... kazdy ruch, skok, obrot.... coraz nowsze i trudniejsze podnoszenia... jazda figurowa na lodzie--to moj ulubiony sport. kiedys...trenowalam, wystepowalam... i zawsze mnie fascynuje... ciekawe kto wygra? skateboard tez mi sie podoba, skoki akrobatyczne na nartach ogladam i podziwiam, biegi narciarskie,saneczkarstwo i halfpipe- bardzo ciekawe i widowiskowe prawdaaaaaaa????????????????

ciao, ciao.... " a ..jednak ..sie kreci......" ps. olimpiada super-lepsza od najlepszych filmow.

no dobra--poddaje sie bellko. pozostanmy przy dobrych sprawdzonych drinkach o wyprobowanych recepturach zapomnijmy o marchewkach i jabluszkach, bo to rzeczywiscie smutne...i smetne jest

bellka-- ales ty piczka zasadniczka..... marchewka z jabluszkiem....nie? a drinki w roznych konfiguracjach...to tak? eeee......tam!!!!!! czekamy na zagielka.

ok. stawiam nocnego soft drinka do poduszki moze byc soczek z marchewki z jabluszkiem....???

no...ciekawe.... posluchalabym tego czadowego grania TC. moze jest na youtubie?

dzi--a--rganie melisso... bedziemy sie -ewentualnie-dziargac. moze sie skusisz...? jednak? taak...swiat muzulmanski jest rozlegly...albania--azja,,, indie, pakistan, bangladesz----....iran, turcja, rep.porosyjskie... itd.to wszystko sa bardzo zaludnione kraje. w czarnej afryce tez wszedzie jest ich duzo-nigeria i okolice,. chyba tylko ameryki sa wzglednie niemuzulmanskie. powodzenia z przetargiem, szykuje sie na proszony obiad ze starymi znajomymi--polsko-wloskim towarzystwem... u nas leje... a ja musze jechac 80 km w jenda strone..... :( ale corka jedzie jako zmiennik... :)

proponuje sie podziaragac na biedronce... pogadam z facetem , moze przyjedzie i zaakceptuje grupon????:) zawsze to razniej i taniej.. a w czerwonych butach nie wiedze zadnego problemu.. joanko!!! o czym wy piszecie? jak sa marzenia to trzeba leciec gdzie sie da i je spelniac..

grazie bellko!!!! uwielbiam komplementy... szkoda, ze malo kto mi je prawi..... a czy sie jeszcze mowi; prawic komplementy???? bo ja to juz chyba zasuwam jakas archaiczna polszczyzna... czasami tak mi sie wydaje... a z nowszych spraw to sie postanowilam podziargac... pamietacie ize z bieszczad....? otoz on sie dziarga...u takiego jednego artysty i nawet efekt mi sie bardzo spodobal, pozazdroscilam jej i teraz tez sie chce i ja podziargac. musze pogadac z kolegami... napewno mi cos doradza: co gdzie i jak...... a moj syn na to: co mama? kryzys sredniego wieku? przyznam, ze tak i, ze nic mnie to nie obchodzi. a wrecz bardzo mi sie takie "ekscesy" :) :) podobaja.

i dodam jeszcze ze biedronka z anam i bellka charekteryzowala sie wyjatkowo wysokimi ciachami z bita smietana, kremami i serami z wisniami i roznymi innymi dodatkami... oraz wysokimi kielichami z winami.... a wszystko to w bardzo bossskim miejscu... ach....wspomnien czarrrr.......

alicjo--zapomnialas dodac, ze tak sie zagadalysmy siedzac nad pieknym strumykiem w wodnym pasazu....., ze prawie zamkneli nas w centrum handlowym.. ledwo zesmy biegiem wybiegly....i zbiegly ....

no to ja bellka za wytrwalosc w dyndaniu== dam ci dyplom... i sama troche podyndam... juz pod wloskim niebem..... joanko, biedronki opisze c***otem... zagielku trzymaj sie!!!!

joanko== grazie dzisiaj kolejna mala biedronka... ciao, ciao--dla wszystkich

alicjo zobacz maila

bellko, pociag punktualnie odjechal z peronu nr.1 i punktualnie przyjechal do wa-wy centralnej podoroz minela bardzo sympatycznie.... szykuje sie do nastepnej podrozy ador dzekuje za prognoze pogody we wloszech i tutaj oraz za pozytywna opinie mojej decyzji.

no prosze, jeszcze chwilka i by mnie impreza ominela.. a tak.... z bukietem w reku stawiam sie karnie... w drugiej kieliszek trzymam figlarnie zyczenia ci skladam : szczescia i radosc****oczekam na ciebie i reszte gosci....

mastabo- no to super!!

ach... dziubenku!! szarlotka z cynamonem.... palce lizac....

e tam... u mnie wcale nie p....lo ale G.G.. doczekal sie mojego niezastapionego towarzystwa... adorze... spirytusikiem go....

alicjoooo!!!! buonasera.... a czy ten "narodowy" lod-ewentualnie : lodowy narodowy.... bylby dostepny okolo 25? :) bo ja planuje- nie tylko wyzdrowiec.....