-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez eXkappa
-
rzeczywiscie super warszawski breakfast!!! eppopejo==ja tez chce transmisje= live, chociaz z kuchni... a swoja droge nie bardzo zrozumialam co tam wyzej powiedzialas, czy moglabys powtorzyc? grazie
-
W dniu tak pięknym i wspaniałym życzę Tobie sercem całym zdrowia, szczęścia, pomyślności, sto lat życia i radości. Być może masz i inne życzenia, więc też życzę ich spełnienia. wszystkiego najlepszego sciskam i caluje....
-
duzo szczescia i zdrowia!!!!! caluje cie mocno i sciskam.
-
o dolllot!!! co tak expressowo? napisz jak sie czujesz? co u ciebie? caluje m
-
no to moze i ja dojade? (do B w Es) skoro jeszcze mnie tam nie bylo?????
-
acha--- to moze B jak barcelona?????? czy nie?
-
jesli chodzi o anam--to ledwo trzyma pion.. i dobrze,
-
cifff zalatwi nawet i pozlacana rame.....
-
anam==== Z serca płyną te życzenia: w datę Twego urodzenia zdrowia, szczęścia, pomyślności sto lat życia, moc radości! Zdrowie wiecznie niech Ci służy, uśmiech stale miej na twarzy, niech się spełni to o czym marzysz ===== czy dzisiaj bedzie sie alkohol lal i lal i lal strumieniami????????????? az do rana????
-
a ja napisalam ze nie lubie jak ktos kogos zza wegla kontroluje no ale skoro wam to odpowiada .... to niech piczka zasadniczka nadal czuwa.... nad naszym bezpieczenstwem i spokojem amen :)
-
oooo....... dawno juz tutaj nie bylo tej piczki zasadniczki... a moze nam sie chce czasami poczytac jakas polityczna wstawke??? i moze nie chcemy zeby ktos nami dyrygowal, co mamy czytac i pisac a co nie.... i moze nie chcemy pisac tylko o zupie.... hhheeee? sama sie zglos do usuniecia (to moja skromna propozycja) apropos: widzialyscie jak giertych sie odbil? jak z trampoliny..... ciach= i mamy go znowu w (przy)rzadzie... :)
-
buongiorno!!! nie wiem co was tak wzielo na te papryke i inne przetwory--potwory... :) :) przeciez wojna nam nie grozi==tfu, tfu, tfu no i zawsze zdrowiej i taniej to co swieze...na polkach w warzywniaku lezy. zycze milego dnia......... a czy powidla sliwkowe ktos kreci? bardzo lubie
-
przeczytalam==dzieki za 0dnosniki do mnie reszta potem. ide odpoczac, bo jestem po aktywnosci resocjalizacyjnej.. caluje m
-
jestem!!! popieram likwidacje z jadlospisu: nawadnianych,pelnych konserwantow,kolorantow,zageszczaczy i innych spryskiwaczy chemicznych "wedlin" ps. emem --daj sobie szanse, nie rezygnuj --zawsze bedziesz miala na to czas....
-
o taaak.. tristan ma czupryne--isolda to potwierdzi!!!! jak wroci z falll oceanu.... a ja zapomnialam o piwie, bo skupilam sie na..szczoteczkach zebnych.... joanko--dziekuje za przypomnienie mi, ze o ogrod tez trzeba zadbac... rosana---cmok anam--wczoraj ogladalam ksiezyc przez lornetke... taki byl ladny...skurczybyk.... epp=== ciao
-
bellka szczerze sie ubawilam snij dalej i opowiadaj.....
-
no to stawiam....bo polnoc wybila..stronka sie przekrecila niech bedzie... vinko biale
-
do mojego b&b zapowiedzieli sie goscie z RPA, Niemiec i Holandii... musze zaczac super sprzatanie.....
-
a ja dzisiaj napisalam kuzynce w mailu, ze juz wrocilam do polski i w tym roku sie nie zobaczymy.... zadzwonila do mnie z pytaniem: gdzie ty wlasciwie jestes? a w nocy , kiedy sie budze , musze przez chwile sie zastanowic gdzie jestem.... a potem jeszcze sprawdzam, czy aby napewno jestem tam gdzie jestem......:) :) to sa chyba oznaki sks??????? albo i gorzej?
-
no i bellka wszystko poprzestawiala, czy ty chcesz dogonic lato???? lap, lap, lap lato....
-
nie za bardzo zrozumialam twoja kalkulacje epp... czyzbym miala nastepnym razem przyleciec wraz z kluczem dzikich gesi???? ge, ge, ge??????
-
a melissie przede wszystkim
-
bellko!! dzieje sie: dziecko mi dorasta. skonczylo 18 lat i cos mu sie zdaje i wydaje, ze wszystko wolno.... wychodzi o 22 wraca o 4 i popija...potem spi do 13 i gra na playstation. nic mu nie mozna powiedziec. zdaje sie, ze za dlugo go zostawilam samego..z kolegami i siostra. teraz trudno go wyprostowac.a szkola juz sie zaczyna za chwile. nie chce sie nawet zainteresowac kupnem ksiazek. tatus daleko.... ma inne sprawy..inne kierunki zainteresowan, wiec on wykorzystuje te sytuacje i ja stoje na straconej pozycji. nie wiem co robic i tyle. a antonowki mam w polsce---wyjatkowo obrodzily, cale drzewo zawalone owocami. szkoda, ze nadaja sie one tylko na powidla itd..(robione tak jak sliwkowe sa pyszne) poza tym tutaj nadal goraco,dzisiaj wyszlam na piechote o 17 ale byl to kiepski pomysl. zadna przyjemnosc tak lazic w ostrym sloncu. jutro wybieram sie do zakladu k. w celu wznowienia mojej dzialalnosci przedtem musze jednak zalatwic ubezpieczenie samochodu za jedyne 450 E na 6 m-cy---az mi sie slabo robi...tyle szmalu.. ale tutaj bez samochodu zyc na mojej wsi sie nie da, wszedzie daleko(mam na mysli markety), pod gorke i bez chodnikow.. w dodatku glowna ulica to trasa przelotowa, wiec ciezarowki smigaja caly czas. czekam...na zdjecia ze zlotu!!!! moze ktos cos podesle.... no to tyle droga bellko...w skrocie i bez roztrzasania innych problemow...u mnie slychac. szykuje sie na otwarcie bed & breakfast... ale trzeba troche zainwestowac. oprocz tego zaczelam juz wynajmowac na innym linku.. wkrotce go wam przesle. a teraz ide spac.. bo nie moge sie stresowac dzieckiem, ktore wroci nie wiadomo kiedy.. melisso..czesto wspominam te ksiazke, ktora mi opowiedzialas w pociagu... i chyba jednak nie powinnas byla mi jej streszczac.......brrrrr. buonanotte i pozdrawiam szczegolnie wszystkie smazace i duszace nie tylko antonowki.... ach....a pamietacie te pierogi z jagodami i te nalesniki........ to byl prawdziwy przeboj sezonu!!!!!!!! no i wyciag --rzecz jasna!!!! dodal troche adrenaliny calej grupie... notte!!!!!!!!