-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez eXkappa
-
ja tez leze i w dodatku popijam aspiryne +C wydaje tez dziwne kaszlowe odglosy. i "Glen G" musi grzecznie poczekac...niestety ..
-
chcialam tylko uscislic kwestie french czekoladek-- ja stanowczo wole sacher tort... poza tym gustuje tez w kremowkach papieskich i paczkach warszawsko--wedlowskich. ze nie wspomne o babcinym -wielkanocnym kruchym ciescie z polewa czekoladowa. wszystko to pozostaje w sferze marzen-rzecz jasna jako, ze jestem na diecie...cud ,mam nadzieje....(ze sie zdarzy) zalaczam wam linki do :... poplakania sie ze smiechu.... "http://www.youtube.com/watch?v=u3qEHt9mj4g" "http://www.youtube.com/watch?v=43ZW426qCJ4" "http://www.youtube.com/watch?v=m0NXFUSYZxc" ps. ewentualnie portugalia wiosna...? :)
-
tyko nie probujcie mnie wrobic tez w czekoladki
-
buongiorno... jeszcze raz dziekuje za zyczenia eppoppejo.. brak mi slow, tak mnie za......as gracje!!!!!
-
ach... dziewczyny.. dziekuje pierwszej"silnej" gruppie za poranne zyczenia jest mi niezmiernie milo!! milego dnia. u mnie blekitne niebo, swieci slonce, czas na rzymski albo pod-rzymski ..spacer....
-
Najlepsze zyczenia szczescia, zdrowia pomyslnosci i %owosci dla naszej ewy
-
dziewczyny.. wszystko sie zmieni na dobre i ulozy jak najlepiej.. zobaczycie. u mnie wlasnie skonczyla sie kolacja, strzelaja z petard na ulicy a corki z narzeczonymi poszly na pasterke... oscar--jak nakazuje tutejsza tradycja-poszedl grac w karty. w watykanie msza--- uroczysta,dostojna,jedyna w swoim rodzaju... ja w prezencie dostalam : jeden dzien w spa , perfumy CC i kosz z roznosciami spozywczymi. zycze szczescia i usmiechu!!!!!
-
graziello- nie wpadnij do srodka wpadnij raczej na drinka do isoldy..:) dla dessy; Buon Natale!!!
-
joanko-- zle zrozumialas... :) to mialo byc tylko na okolicznosc szopki.....
-
joanko obejrzalam,ladne.. nastrojowe.. refleksyjne. bellko- na J.G. widzialam kilka razy szopke... a ostatnio,jak zapewne pamietasz a anam widziala to na wlasne oczy: schodzilam z J.Gory niemozliwie osniezonej, sama otoczona, zatopiona w tej bieli a na horyzoncie w dole na skrzyzowaniu,,, czekala na mnie anam.. potem dolaczylas ty, do pobliskiej kawiarni. to tez byl pewien rodzaj szopki..:),spotknia,bycia razem,emocji,radosci i ....pozegnania sie na peronie nr. 1 :) kawowy- no to ja sie zapisze... na szopke w twojej wsi..-bede chyba babcia.... a wlasciwie to przyjme kazda role... zadnej roli sie nie boje!!!!! lubie probowac i ryzykowac... czekam na nastepne szopki.
-
o raaaaanyyy dziewczyny.. podziwiam. to wy robicie kiermasz gastronomiczny czy co? a czy szopki w kosciolach juz widzialyscie? ja pojde dzisiaj do mojego kosciola tutaj. lubie ogladac rozne pomysly na stworzenie tej jedynej..niepowtarzalnej scenki narodzinowej. a wlasciwie raczej rodzinnej. wczoraj juz taka jedna "desperacka' a zarazem najbardziej emocjonalna i przekonujaca(?)krzyczaca(?) zobaczylam u moich kolegow. z kartonu i innych dziwnych materialow, umocowana w rogu na scianie nad lozkiem wsrod roznych zdjec i gazetowych wycinkow... a najladniejsza widzialam w polsce w pewnej wsi... stara(chyba 100 letnia),duza, ruchoma:w tle sa 3 miejscowe koscioly.. mlyn wodny ,na niebie wschodzaca gwiazda betlejemska a do s z o p k i bieza rozne postacie w prawdziwych starodawnych ubrankach... calosc jest usytuowana na wzgorzach z rzeczka i prawdziwa woda na pierwszym planie. "http://www.youtube.com/watch?v=5TA0TMObTFk" wstapcie do niej koniecznie ....chociaz na chwilke.
-
buongiorno, adorze-dzieki za rade i za kawe. opisz te 3 rodzaje sledzi, bo te moje ciagle w lodowce czekaja az ktos okresli ich przyszly los. dzisiaj odpoczywam... wczorajsza kolacja towarzyska troszke mnie "zmeczyla" ciao
-
a ja.... nauczylam sie produkowac wolny czas dla siebie... doszlam do perfekcji... moge ci troche tego specjalnego czasu pod choinke podarowac...eppoppejo. w pudle, z wielka czerwona kokarda . dzisiaj byl dzien dobroci swiatecznej.... zyczenia dla wszystkich....nawet cukierki... a potem... mala impreza ..z dyr. wieczorem jeszcze nasza wspolna kolacja.. tylko dla wtajemniczonych..:) :) jeszcze musze sie wybrac po prezenty, zrobie to z przyjemnoscia, umowie sie z kolezanka i pojedziemy sobie do rzymu.. tam jest duzy wybor,konkurencyjne ceny... taki spacer nie zaszkodzi. w pierwszy dzien swiat ide /na obiad/poznac swoich ewentualnych przyszlych tesciow.. wg. was, co mam poniesc w darach? poki co zapraszam na wyborowa ,zrobie wam z przyjemnoscia drinki. ciao, ciao
-
hm...ciekawe....? cos mi przyszlo do glowy, ale lepiej juz nie bede sie pytac... bellko--przysle ci choinke, ale najpierw musze poszukac twojego adresu. a tymczasem udam sie pod koldre, bo jutro mam do wykonania zadanie bojowo-swiateczne... no i ta impreza...z dyrekcja i nie tylko... buonanotte.
-
ooooopsss... zapomnialam powiedziec sobie buongiorno!!!!
-
przezuwam wlasnie kanapke z feta.. to II sniadanie. czy ktos wie jaka jest roznica pomiedzy feta i bryndza? bardzo mnie to intryguje. do wyslanej wam mojej choinki... zalaczam zyczenia: BUON NATALE.
-
alicjo--ciao!!! ja w piatek mam impreze z dyrektorem itp..... ale to kobieta, wiec raczej nie podnieca mnie jej osoba....
-
aleszsz.. tu swiatecznie: homary, swiezonka, ciasteczka... kaszana...tez sie kroi... a ja.. nic... jakos...nie szykuje. wrzucilam tylko do lodowki kilka paczek lososia i sledzi... niech tam siedza i czekaja az ktos sie nimi zajmie/ja nie/. aaaleee.. ...mam ochote na zmrozonego szampana... i moze to bedzie daniem glownym??? hm... mam taka cicha nadzieje....
-
oho hoooo!!!!/hooo/ mamy goscia!!! moze na stale? widze, ze juz sie zaaklimatyzowalas...eppoppejo. no to teraz postaw zaleglego drinka za zyczenia imieninowe... widze,ze azja w twoim wykonaniu jest naprawde goraca,pachnaca ,pociagajaca i zapierajaca dech..... nie wiem,czy zauwazylyscie, ale coraz wiecej dessek ma orientalna ryse... swiat sie zmienia... kiedys oni nas podbijali....na koniach i z namiotami.. teraz my ich: w samolotach i z dolarami..... ciao. ps. slonce ostro swieci.
-
bellko!!! ciao, a ja mysle, ze eppoppeja kotwice wyrzucila przez burte i.. zostala tam na jakiejs wyspie pod palma z drinkiem w reku takim z parasolka kolorowa...i slomka... ...ale czy tam sa palmy? nie wiem, nie bylam... pewnie na wielkanoc sciagnie..? zobaczymy.... a tym-czasem lapmy sie za: karpie.... sledzie i sete..../100/ czy ja pieke pierniczki? nie, nie--ja do wypiekow sie nie nadaje.. ja - pieke--jak ten znajomy dodiiiii..........:) :) :) prawda dziubeczku.....?
-
rozano..... (jakbym czytala o sobie) zebysssss.... ty wiedziala, ile ja wkladam wysilku ...inwencji.. zaangazowania.... w mojej pracy... i ile razy... a wlasciwie prawie zawsze, polegam ze wzgledu na czynnik ludzko-nieludzki.... i uciekaja mi sznurki z rak.... ale... brne...dalej... bo musze, bo i tak wazniejsze jest: probowanie , dzialanie... i inne czynniki.... baci :) i abbraci!!!!
-
pomylilo mi sie w glowie? to mialo byc ): i ):
-
(: wczoraj do mnie do domu weszli zlodzieje.. wyjechalam z domu do....no wiecie gdzie..:( ironia losu???? i po 30 min.weszli przez okno zaczeli grzebac w pokojach i trafili na spiacego oscara. zapalili swiatlo,on sie obudzil a oni -chyba 2- uciekli w poplochu. nic nie zginelo, ale..... strach, przypuszczenie co mogloby sie stac,swiadomosc, ze moga wejsc kiedy chca.. to wszystko mnie zalatwilo... zalamalam sie, ze jeszcze i takie problemy mnie sie uczepily.. zglosilismy na policji, nic to nie da. a moj dom nie ma zadnego zabezpieczenia. w ciagu ostatnich dni zgloszono tutaj 8 takich przypadkow... to byli cudzoziemcy a sasiad ich widzial jak stali oparci o samochod zaparkowany pod moim plotem. najwazniejsze, ze nic nikomu sie nie stalo..(:
-
alicjo..... ciesze sie, ze twojej corce tak dobrze idzie granie i wystepowanie :) :)