ja zapuszczam, można rzec całe życie. podobno regulatne podcinanie (tak o centymetr, czy nawet pół) pomaga im w rośnięciu. jednak wiadomo, że włosy zniszczone oporne są na odrastanie, dlatego jeśli macie farbowane warto kapsułek ze skrzypem i zainwestować w dobry szampon odbudowujący strukture włosa. ja osobiście używam taki dla farbowanych Biokapu, ale to każda musi przetestować na własnych włosach, żeby zobaczyć co jest dla ni9ej najlepsze.