muffii widzę że wierzysz w takie rzeczy, czytam was temat. Tak bym chciała się ciebie zapytać. Wierzysz w znaki? Nie chodzi mi o duchy, chodzi mi o to czy wierzysz, że można dostawać znaki żeby czegoś nie robić. Taki głupi przykład: chcesz gdzieś jechać autem i tu nagle torebka się gubi, benzyny zaczyna nagle brakować, kluczyki nie pasują do stacyjki. To tylko taki przykład :) Ja miałam jechać w dalszą podróż i słowo honoru zaczynam przypuszczać że rzeczy które się dzieją żeby mi przeszkodzić są nienaturalne wręcz.