Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Justinkaa25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Justinkaa25

  1. Justinkaa25

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Kurcze już myślałam,że z naszym forum coś nie halo bo zero wpisów;) cieszę się,że Lilcia się rozkręca:) Daj znać jak tam po wizycie położnej, na pewno wszystko będzie dobrze:)trzymam kciuki. U mnie ok. Od dzis mam wolne. siostra dziś przyjeżdża do nas bo jutro jakiegoś grillka robię urodzinowego. Ogólnie narazie mamy przerwe w starankach ale nie zrezygnowalismy z baraszkowania:) Martwie się tylko,że nie dostałam jeszcze @ po zabiegu. W przyszłym tygodniu jak sie nie pojawi to zadzwonie do ginka. Pozdrawiam:* i całuje:*
  2. Justinkaa25

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Hej dziewczynki. Wczoraj byłam pierwszy dzień w pracy po l4, miałam 12 stke. Nogi to mi do tyłka właziły masakra hehe. Ale dziewczyny mnie ciepło przywitały, zwłaszcza taka moja kochana Ewelinka, wyściskała mnie i jakoś mi sie tak miło zrobiło. Tak się chichrałysmy cały dzień, bo Ewela nie mogła się ze mną nagadac i druga koleżanka przyniosła mi taśmę żeby jej buzię zakleić. Więc suma sumaru wróciłam zmęczona ale zadowolona. Chyba musiałam się oderwać od tych codziennych problemów. Mam nadzieję,że to nie minie po tygodniu w pracy hehe. Dzisiaj mam wolne na szczęście i tak sobie własnie wstałam i piszę do Was. A co tam u Was dziewuszki?? Jaką macie pogodę?? bo u mnie dziś ładnie:)
  3. Justinkaa25

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Kasiu hmm powiem Ci,że ja na pierwszą wizytę umówiłam się chyba telefonicznie, panie powiedziały mi kiedy będą do niego umawiały, był to dany dzień w miesiącu i poprostu się udało a później kochana to On już sam będzie Cię umawiac na wizycie a jak nie to weź email od niego i możesz smiało do niego pisac bo zawsze odpisuje i nawet nie trzeba długo czekac na odp. Jesli chodzi o wrażenie to On jest taki specyficzny dla mnie, konkretny, nie słodzi nie gada bez sensu ale wylewny nie jest, trzeba go trochę ciągnąc za język. Wiesz jak akurat byłam zawsze przejęta na tych wizytach i zapominałam o wiele rzeczy zapytać hehe ale jak czegoś nie wiesz to pytaj a wydaję mi się że odpowie normalnie i wytlumaczy. Mało się usmiecha ale czasami mu się zdarza cos tam wiesz zagaic ale rzadko;)Niewiem jak to teraz wyglada u nich bo w sumie od grudnia mamy przerwe z wielu powodów, więc niewiem. No wiadomo,że kasa jest potrzebna bo wszystko kosztuje, zabiegi i leki itp.
  4. Justinkaa25

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Hej dziewczynki:* Kochane jesteście naprawdę, dziękuję za wsparcie bo wiele to dla mnie znaczy. Mój M już nawet dopytuje czy coś pisałyście i czy ja Wam pisałam, fajne to takie:) Wczoraj mnie opierdzielił, bo zamiast odpoczywac to ja już oczywiście sobie wymyśliłam, że codziennie będę inne pomieszczenie sprzatać. I takim sposobem wczoraj się zabrałam za kuchnie. No i mnie pokarało, tak mnie strasznie całe podbrzusze bolało i promieniowało na plecy, że ani siedzieć ani leżeć, nażarłam się tabletek i dopiero pomału puściło, do wieczora miałam zakaz ruszania sie z wyrka. Powiem Wam szczerze,że się sama nastraszyłam. My to jednak jestesmy głupie baby, mamy okazje siedzieć a szukamy sobie zajęcia masakra:) Mój M był stanowczy i powiedział,że jak będę dziś szaleć to z nim będę miała do czynienia:) Więc dziś nic nie robie i zobaczymy czy faktycznie nie będzie mnie nic bolało. Kasiu witam Cię w naszych szeregach i jesli będziesz miała jakies pytania to wal smiało. Ja jeżdziłam do Invimedu do Wrocka z mężem i podchodzilismy do dwóch inseminacji więc jakbyś chciała wiedzieć jak to wyglada to pytaj:) Kochane moje życzę Wam miłego dzionka:* całuję mocno:*
  5. Justinkaa25

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Hej dziewczyny, ja nie mam dla Was dobrych wieści. Wczoraj byłam u mojego ginka i okazało się,że pęcherzyk jest pusty a zarodek w ogóle się nie rozwinął. Jutro jadę do szpitala, żeby mnie wyczyścili:( wczoraj miałam koszmarny wieczór, ryczałam ciągle. dzisiaj już jest ok i jestem w stanie cokolwiek Wam napisać. trzymajcie za mnie kciuki i zyczcie powodzenia:*
  6. Justinkaa25

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    hej dziewczyny. jestem po wizycie i tak. Wiek ciązy z usg to 5tydzień a z miesiączki 7 i lekarz powiedział mi ,że mam za 2 tygodnie przyjść i jeśli będzie widac bijące serduszko to potwierdzi, że ciąża rozwija się prawidłowo. jesli faktycznie byłabym w 7tc to powinno być widac serduszko ale powiedział,że ja miałam z tymi miesiączkami namieszane zawsze i może sie okazać , że z terminu @ może wyjśc nie do końca prawidłowo. Powiedział, że mam się nie martwić i przyjśc za 2 tygodnie. mam tez jakąś infekcję przepisał mi globulki, no i podstawowe badania mi zlecił, krew mocz glukoze. To tyle. Napiszcie co sądzicie o tych wieku ciąży bo przyznam, że troszkę sie zaniepokoiłam:)
  7. Justinkaa25

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Spontan jest najlepszy:D he he Biorę kwas foliowy:) co prawda miałam chyba miesiąc przerwy ale od jakiegoś czasu znowu biorę:) Jak się uda to we wtorek pojadę do lekarza:) A Wy macie dla mnie jakieś wskazówki?? Ogólnie czuję się dobrze, czasami rano przed wstaniem z łóżka mnie mdli ale da się wytrzymać:) Zaczynają mnie coraz mocniej piersi boleć, hmm no i jestem bardziej na zapachy wyczulona a tak to ok. Myslałam, że będzie gorzej. Ale powiem Wam że mam takie lęki ciągle że coś jest nie tak, chyba nie dotarło jeszcze do mnie że będę mamusią:)
  8. Justinkaa25

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    dziękiiiiiiiiiiiiii:):):)
  9. Justinkaa25

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Dziękuję kochane moje:* aaaaaa będę mamą:):):) nie wierze w to:)
  10. Justinkaa25

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Hej dziewczęta:) nie uwierzycie ale jestem w ciąży!!!!!!!!!:):):) w zeszły piątek i sobote robiłam sikane i druga kreska była ale trochę bledsza, więc się nie cieszyłam jeszcze. W poniedziałek zrobiłam bete i dziś odebrałam wynik, wyszło mi 556,40 mIU/ml więc tak mniej więcej 5-6 tydzień ale masakra. Nie moge w to uwierzyć. Bez leków bez lekarzy. Powiedzcie mi dziewczynki czy ta beta jak na ten tydzien jest ok?? bo przezywam strasznie. Ostatnią @ miałam 8 stycznia. Prosze napiszcie, że będzie ok:)
  11. Justinkaa25

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Magdulek Ty jesteś po prostu niesamowita:* heh szalona moja:) Na zakupy zapraszam,ale weekend mam akurat wolny:) Obecnie na promocji mamy głownie świateczne rzeczy, poza tym jakies poszewki, ręczniki, koce, figurki:) Jakby co to zapraszam na kawkę;):*
  12. Justinkaa25

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Hej kochane. Przykro mi,że u Was chorobowo ale właśnie mamy taką zimę, bez mrozu bez śniegu, że wszystkie wirusy fruwają:/ U nas emocje trochę opadły, mój M jest w domku, ma zwolnienie do 7 lutego bo musi się troszkę oszczędzać. Pisałam ostatnio do Gizlera i napisał mi , że teraz po 3 miesiącach od zabiegu mój M musi zrobić ponowne badania i dopiero na ich podstawie będziemy mogli zadecydować co dalej:/ więc do kwietnia musimy odpuścić tzn wiecie możemy sobie działać ale bez leków bez niczego i liczyć na szczęście. Trochę mnie to zdołowało ale później stwierdziałam, że takie robieniu szybko i na siłe jest bezsensu, skoro i tak nie wiadomo czy będzie efekt to szkoda kasy,i nerwów a tak to trochę mężuś dojdzie do siebie, trochę zejdzie napięcie no i może trochę kasy odłożymy. Ja mam umowe do końca lutego, mam nadzieję, że mi przedłużą. W pracy nie jest lekko bo ciągle jakiś zapierdziel i straszna presja na zrobienie planu dziennego (nękanie klientów;) mieliśmy kontrolę ostatnio i Pani regionalna się o wszystko czepiała:/ rzekomo jej dzień dobry nie powiedziałysmy. szkoda gadać:) to tak w skrócie co u mnie:) dzieki za wsparcie i buziaczki dla Was:*muuaaa
  13. Justinkaa25

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Hej dziewczynki wpadłam tylko napisać, że niestety się nie udało;( do tego odstawiłam wczoraj męża do szpitala na ten zabieg na zylaki. Przed poludniem zadzwonił lekarz, że o 19 ma byc na oddziale i zamieszanie, z pracy się zwalniałam wszystko na hura do tego czekałam na wynik testu mówie Wam, że wczoraj miałam dzień pełen emocji i to niekoniecznie dobrych. Zaraz lece do pracy a pozniej do męża do Wrocka. Trzymajcie kciuki i dodajcie mi sił bo mam stresa. Całuje:*
  14. Justinkaa25

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Hej dziewczyny ja tylko na moment. Chciałam napisać tylko, że dziś miałam insemke także trzymajcie kciuki kochane moje. Trochę oporniej szło niż za pierwszym razem ale inseminacja zaliczona, teraz tylko czekać na efekt;)Już pewnie nie będę miała czasu wejść i złożyć Wam życzenia więc Kochane Moje zdrowych i spokojnych Świąt, pełnych radości i pięknych chwil:* całuje Was mocno mocno:* aaaa i zapomniałam powiedzieć jeszcze, że jak dojeżdżalismy do kliniki to na niebie były dwie mega piękne tęczę, po prostu śliczne oby to był dobry znak;) buźka:*
  15. Justinkaa25

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Magdulek przed zabiegiem też mi robi usg, żeby zobaczyć czy pękły czy nie
  16. Justinkaa25

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Magdulek, w poniedziałek jadę, żeby zobaczył jak wyglądają pęcherzyki, jesli będą za małe to dostane jeszcze jeden zastrzyk a jak ok to już na pęknięcie i insemka
  17. Justinkaa25

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Cześć dziewuchy:* Widzę, że problem kolek, ja niestety nie pomogę, ale chciałam Wam napisać, że wczoraj byliśmy u tego lekarza. Zdecydowaliśmy się na 2 inseminację i dostałam znowu pakiet leków i walczymy dalej, kolejna wizyta w poniedziałek i zobaczymy co tam urosło:) Akurat mam wolne w poniedziałek więc na luzie, gorzej będzie już z dniem inseminacji, będę musiała się zamienić albo coś zagadać do kierowniczki. Dam radę;) A tak poza tym to dostałam umowę na okres próbny do końca lutego więc się ciesze. jestem trochę spokojniejsza:) dzieki za wsparcie i buziaczki dla Was:*
  18. Justinkaa25

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Magdulek, dokładnie w Galerii:)A ty masz w moich okolicach rodzinke?? Bo ja już zapomniałam:/ ostatnio w ogóle nie wiem co się dzieję wokół;) Cały czas myślę nad tym lekarzem, najbardziej się boję jak z tym wolnym ale z drugiej strony widze, że mój M jednak chce żebyśmy pojechali. Nie chce żeby teraz wyszło, że ja odpuszczam bo dużo mnie to wszystko kosztowało, kuzynka nam kasę pozyczyła i wogóle i poprostu myślę, że pojedziemy i pogadamy z nim czy wogóle wyrobimy się do Świąt bo to tak wyjdzię na styk, jesli okres teraz mi się kilka dni przesunie. Tyle czynników sie na to wszystko składa, że ciężko ogarnąć;) Ale tak sobie teraz myślę, że dziecko jest najważniejsze i praca nie może tego zmieniać, jesli ją stracę to trudno. Na tego emaila mam wysłać swoje dane??
  19. Justinkaa25

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Magdulek za samą inseminację 750 zł, do tego zastrzyki i tabletki, wizyty no i dojazd. Jak tak to sobie podliczyłam to tak 1800 zł lekko wyjdzie:/ No nie ukrywam, że na drugą insemke musimy pożyczyć kase, ale chce próbować:) Wczoraj byłam trochę smutna ale mężuś mnie wspierał i dziewczyny z rodzinki także nie byłam sama;) Dziś już jest lepiej nie ma co się użalać. Pisałam do mojego doktorka i kazał mi odstawic leki i czekac na @. Dziwi mnie , że kazał nam się zjawić dopiero między 18-24 dniem nowego cyklu, wychodzi na to że mamy miec przerwę i powiem szczerze, że wcale mi się to nie podoba. Napisałm do niego czy to konieczne robić przerwe. Zobaczymy co odp. Jak tak sobie policzyłam to koło wigilii by wypadła ta inseminacja jak wszystko pojdzie dobrze. Znowu mam stresa bo jeszcze się nie odzywali w sprawie terminu zabiegu mojego M i jak się okaże że w jednym czasie. Masakra ciągle jakieś komplikację do ogarnięcia. Chyba sie wykończe psychicznie:/
  20. Justinkaa25

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Hej. Niestety nie mam dobrych wiadomości, beta 0,1 więc niestety nie udało się:/ Jest mi strasznie smutno i przykro ale z drugiej strony jak najszybciej chce znowu spróbować. Powiem Wam,że te dwa tygodnie strasznie mnie wymęczyły. Dziś zasłużona lampka wina na odstresowanie. Pozdrawiam i całuje:*
  21. Justinkaa25

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Jejku Magdulek Ty jak coś napiszesz to aż serce ściska..... normalnie się wzruszyłam i jakoś tak miło mi się zrobiło, aż mężusiowi pokazałam,żeby przeczytał:) dzięki kochana:* a z tą pogodą to masz rację, było tak slicznie, że kawusie piliśmy w promieniach słońca, może też przez to mieliśmy dobre humory:) buzi buzi buzi:* Eowin kochana Ty się nie stresuj tylko ciesz się maluchem:) Wszystko sobie z czasem zorganizujesz i będzie dobrze:* rób tak jak Ci intuicja podpowiada:)
  22. Justinkaa25

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Hej. Jestem. No więc wszystko poszło dobrze. Misiu zrobił swoje, później poszliśmy na kawkę, wróciliśmy i poszłam na usg. Doktor powiedział, że już jest płyn i że dobrze czułam ,że coś się dzieje. Robaczki mojego M tez dobrze więc się uspokoiłam troszkę. Później zabieg który trwał minutkę i 5 min sobie odpoczywałam i do domku:) Mielismy super humorki i jakaś nadzieja w nas wstapiła. Mam pozytywne nastawienie, oby się udało:)
  23. Justinkaa25

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Jutro inseminacja:) Trzymajcie kciuki:):*
  24. Justinkaa25

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Bigosik gratuluję:* Witam Nikodemka:) Cieszę się dziewczynki, że już macie przy sobie swoje maluchy:) Magdulek kochana jesteś heheh:) No ja wczoraj zrobiłam sobie pierwszy zastrzyk fostimonu, miałam stresa ale to nie takie trudne:) Nawet sladu nie mam:) jeszcze dziś i jutro a w piątek jedziemy do invimedu na kontrolę. Zobaczymy czy są pęcherzyki:) czy urosły:) no i dowiemy się co dalej:)Zrobiłam wszystkie badanie , jeszcze tylko musze odebrać na chlamydie. A tak poza tym to w weekend zostajemy u siostry we Wrocku, ma się zjechać rodzeństwo i idziemy w miasto:) Trzeba troszkę odreagować, już nie pamiętam kiedy byłam potańczyć sobie:) Całuje Was mocno:*
  25. Justinkaa25

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Eowin ale super gratuluje:*:* No i witam w naszym gronie Kubusia:) buziaczki dla Was:* mocno mocno ściskam:*
×