Asia__C

ja muszę sie pochwalić 3 kg do przodu i sporym apetytem a przedewszytkim brakiem wymiotów od 2 dni!!!!! szał jak dobrze zjeść posiłek i nie tłamsić się z mdłosciami przez nastepne 2h. nie wierzyłam że wróci mi energia sprzed ciaży a tu psikus od 2 dni latam i szukam sobie zajęcia. 17 to szczęsliwa liczba ;P właśnie z imieniem żeńskim to jest taki dylemacik..czy córa będzie z niego zadowolona..czy i nam po paru latach będzie pasowało..ale mnie nikt o zdanie nie pytał i jestem ze swojego zadowolona gorzej niektóre panny żywcem wyjęte z brazylijskich seriali hehe też idę w sobote na wesele do przyjaciółki. udało mi sie wcisnać w super kiecke z wesela brata 3 lata temu nosiłam 34 a teraz 38 z tym ze brzuszek sie pojawił i tak śmiesznie się z tym czuje. bynajmniej pasuje jak ulał bo ma regulacje na plecach. włosów nie farbuje..pod pretekstem dbania o zdrowe dziecko dam im odpocząć od chemii.

kurcze Karla oby nie szpital bo tam zawsze gorzej niz we wlasnym domku! Trzymam kciuki za wszytkie schorowane kobity na tym forum. też ciągle wymiotuje o każdej porze dnia, mam niskie ciśnienie i ponoć źle wyglądam wg wszystkich życzliwych..jutro mam wizyte kontrolną ale nie brałam pod uwagę żadnych szpitali co najwyżej tabletki na najcięższe dni co mnie na okrągło męczy i żadne sztuczki nie pomagają a to juz 17 tydz i tak od 10tyg. JAK WASZE CIUCHY??????? ja muszę juz mysleć o spodnicy na jakims panelu czy coś bo mi brzuchol wyskoczył i nie mogę usiedzieć w niczym dla normalnych kobiet bo mnie ciśnie ;P cieszę się ze zamieszkałam na wsi bo przynajmniej latam w leginsach ale jakiekolwiek wyjazdy to mam dylemat co na tyłek włożyć

raaaaany julek co za historie! chyba zacznę czytać wybiórczo bo jakoś mnie nastraszyły ;P szkoda że to wszytko może się zdarzyć bez względu na przepowiednie lekarza przed samym porodem ... na nude najlepsze jest ugotowanie obiadu, pobieganie po ogródku np obskubując czereśnie, zrobienie słoików z dżemem po wcześniejszym zerwaniu truskawek, ogarnięcie pokoi a na koniec dnia leżenie z cisnącym się ku gardłu żołądkiem.. poza ostatnim zapewniam że dni mam udane. gorzej jak czas na zakupy typu agd czy jakiekolwiek-tu odpadam-wole sie nudzic śmiertelnie ;P wracam do tematu BRZUCHA- zawsze byłam raczej płaska a teraz moj przez ostatnie 3 tyg bardzo urósł, ciśnie mnie na żołądku i przeponę mam ograniczoną, TUŻ POD ŻEBRAMI CZUJE JAK MI BEBEHY SIE GNIOTĄ i ciagle ten zołądek cokolwiek zjem ponad kromke chleba. przytyłam aż 4kg ale brzuch mam twardy i wydaje mi sie ze to za szybko!!!! czy któraś też tak ma?

nie wierze co za naciągacze. ze ktoś na cos takiego wpadł!!!??? już gdzieś słyszałam podobna historyjkę..chyba w Interwencji pol roku temu tylko ze koszt smsów jakie przychodziły do ciebie później to 5zł za 1 SMSa! mimo tv i sprawy w sadzie ludzie nie odzyskali pieniedzy jakie im zrzarło w pierwszym miesiącu nieswiadomego usuwania ze skrzynki smsów. nadal łupie mnie w krzyzu niemiłosiernie grrrrrrr.. znacie jakies ćwiczenia na rozciaganie lub wzmocnienie leców na piłce pilates? mam taka i nie wiem co z nią robic ;P

a mi najlepiej smakuje własnie mięso..do tej pory byłam jaroszem a teraz żadnych serów tylko kabanoski, kiełbaska, szyneczki i mięso w prostej postaci czy to schabik czy duszona szyneczka a kurczaczek gotowany to lekarstwo po którym nie zwracam :] sądze ze dzieki tym obiadkom utrzymałam wage na starym poziomie czekolada..ubóstwiałam dopóki nie zmienił mi sie smaczek..teraz obrzydza mnie wszytko w smaku czekoladowym. lody jadłam przez pierwsze tygodnie ale teraz nie lubie w ogole slodyczy ani fastfoodów!!!! dzien bez młodych ziemniaczków pomidorków i mieska to dzien stracony :] pochwale sie choc nie chce zapeszać..dzisiaj nie wymiotowałam i czuje sie swietnie. a cisnienie wraca do normy bo ostatnio ciegle oscylowało 90/60 i tak trzymac pufa wydaje sie być super dla ciężarnej czy karmiącej matki-taka dopasowana do ciała musi nieźle rozkładać ciężar