Jak w temacie. Od dłuższego czasu mam fantazję co do seksu z męskim, brutalnym, dojrzałym budowlańcem. Takim spoconym po całym dniu ciężkiej pracy, ze spracowanymi wielkimi szorstkimi łapami wabiący zapachem męskości z lekką domieszką alkoholu. Marzy mi się być zerżniętą ostro i brutalnie przez takiego prawdziwego faceta, który wykorzysta mnie i będzie kierował się tylko własnymi potrzebami. Chcę być pokryta przez takiego niczym bura suka. Najlepiej stały układ. Niestety nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedniego kandydata, a wielokrotnie próbowałam przy różnych budowach kusić tych męskich samców. Niestety zwracali na mnie uwagę głównie ci nie w moim typie.
A może tutaj zagląda jakiś wyposzczony budowlaniec? Najlepiej murarz, albo brukarz (ci muszą mieć silne łapska).
Pozdrawiam