Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

little.d

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez little.d

  1. my dopiero za chwile wejdziemy w 14 tydzien, oby przeszlo bez tragedii bo teraz jest grzeczniusi jak nie wiem. wczoraj jadl o 20.00, zasnal o 21.00 i obudzil sie o 5.30 na jedzenie, potem spal do 8.00, az obudzila go kupka :) trzymajcie kciuki za dzisiejsze usg!!
  2. wendy nienawidze 3! jakbym mogla to bym 2 uzywala, ale jest ich tyle w paczce ze troche szkoda kupowac bo nie wiem na ile starcza, a i w 2 rzepy na siebie nachodza :) cudzielec niecale 6 kg :)
  3. oczekujaca - a nie myslalas juz o wiekszych przerwach skoro karmisz mm? spojrz na opakowanie mm ile i jak czesto karmi sie mm w danym miesiacu zycia. my jemy srednio co 4-4,5h ok 130 ml. w nocy czasami jest przerwa 6h.
  4. Przeszlam dzis cala manufakture w poszukiwaniu promocji na pampki albo chusteczki i nic. slyszalyscie cos o nadchodzacych okazjach? Widzialam za to ze u mnie za tydzien a u was za miesiac beda w tchibo fajne kolderki i posciele dla dzieci. w koncu kupie bo na zime juz sie przyda. poki co maly spi pod kocem polarowym i kolderka z becika ale to kijowe rozwiazanie.
  5. Moj sie nie podciaga :-( ani nie obraca na boki sam :-( za to jedyne co to obrqca sie z brzucha na plecy :-) Co do brania stopek do buzi to dis pytalam i jest tak jak mowilam w 5 miesiacu. W 4 maluch poznaje kolana i glaszcze je lapkami. do jutra chyba zwariuje - o 14.00 usg glowy i chyba sie nie doczekam... kasiulaha wspolczuje. skad cos takiego sie bierze?
  6. Jak jeszcze karmilam to lwasnie chdzenie podczas karmienia pomagalo. Co do noszenia wczesniaka to zalezy pod jakim wzgledem dobrze. Emocjonalnym bardzo dobrze bo nadrabia sie stracony czas w brzuchu ale rozwojowym ruchowo zle bo to niezdrowe dla kregoslupa i symetrii. kiedys mi tlumaczyli dlaczego nie nosic ale juz nie pamietam dokladnie... Zeby nadrobic czas z brzucha nadal sie kangurujemy. nosze tylko podczas mega placzu i przerzucam przez ramie do odbicia. chociaz on sam juz nie lubi noszenia widac ze mu niewygodnie. wlasnie siedzimy przy fonannach na osiedlu na sloneczku :-) Aaaa uzywam juz prmium care 3 i mam wrazenie ze sa bardziej zasikane niz 2. Jak cenic czy dziecko duzo sika? bo juz sama nie wiem a to ponoc tez o cyms swiadczy...
  7. Wkladanie stopek do buzi to w 5 miesiacu. my poki co to trenujemy by potem bylo latwiej. moj siega po grzechotke jak trzymam przed nim w rece ale jak lezy obok to sam jej nie chwyci. teraz z rehabilitantem cwiczymy wymuszenie obrotu. xzyli na brzuchu klade obok zabawke tak zeby musia si obrocic by ja wziac. poki co widac ze wi co zrobic tylko nie umie tego wykonac. wygina sie do obrotu i tyle... moj jeszcze nie jest na tyle wygimnastykowany by wsadzic stopke do buzi nawet z moja pomoca. ale to chyba po mamie bo ja tez jestem sztywna strasznie.
  8. Mnie kusi zeby malemu sprawdzic to podnoszenie ale rehabilitant robi to co 2 tyg a czescoej sie nie powinno wiec nie wchodze mu w parade choc ciekawosc mnie zzera.
  9. Nisia i nie kazali ci przestac dawac wit d? bo ja juz mam nie dawac przez to. zawtkowski ma byc moim guru a szczegolnie jego ksiwzka co nie co o rozwoju i mamo tato co ty na to
  10. Nefii nie sprawdzaj podnoszenia za raczki to bardzo ciezkie badanie dla dziecka. powinien robic je tylko lekarz. kladz malucha jak najczescij na brzuchu i zabawiaj poki sie nie rozplacze. jak placz to wroc ja plecy, po uspokojeniu probuj ponownie. jesli nie trzyma glowy na brzuchu dobrze to moim zdaniem oczywiste jest ze do siadu tez nie podniesie b to jeszcze trudniejsze. nisia usg glowy mamy co miesiac dopoki nie zarosnie ciemie a u nas to juz niedlugo niestety. potem zostaje tylko rezonans. dzwonilam do okulisty. z zezowaniem jak prsyblizam przedmioty do buzi mam sie nie martwic az tak ale mamy szybko ppjawic sie z powodu ropienia oczka. od jakiegos czasu maly ma co rano ropke w oku i przemywanie rumiankiem nic nie daje.
  11. Grzenia a nie ma po nanie zaparc? Maly je hippa i kazali nam odstawic wit d bo jest w tym mleku wystarczajaco duzo i ciemiaczko mu szybko zarasta. Kasiulaha ale boli cie czy sie wstydzisz?
  12. Plimka moj tez nauczyl sie wrzeszczec jak cos chce. trzeba go nosic spiewac i stac z nim przed lustrem. Co do wygladu to mojego no da sie juz pomylic z dziewczynka nie wiem jak i co dokladnie ale ma takie chlopiecw rysy. u mnie ja nie jestem balaganiara tylk maz ale wg niego to ja powinnam wszystko sprzatac BO ON PRACUJE!!! Fakt pracuje duzo bo czasami noe ma go kilka dni ale czasami siwdzi caly tydzien i tylko chodzi i ciuchy rozrzuca... dzis obiadek u tesciow.
  13. Ja nie zageszczam a z jablkiem jednak poczekam jeszcze miesiac. grzenia moze zageszczone bardziej smakuje? U nas z seksem cienizna... od nast tygodnia biore yasmin wiec moze cos ruszy bo poki co strach jest a gumek sa fuuuj. jest swieto! Nie klocimy sie z mezem juz 2 dni. :-) Zrobilam placek ze sliwkami i chyba zaraz caly zjem sama bo chlopaki spia:-) Wczoraj u neurochirurga niewiele wyszlo. plytke z rezonansu obejrzy w weekend. jedyne co to zmierzyla obwod glowy i sprawdzila na siatce centylowej. idealnie w samym srodk u jest i rowno rosnie ale mam mierzyc do roku co 2 tygodnie. z racji wylewow trzeba robic czesto usg i kontrolowac czy nie dchodzi do martwicy mozgu.
  14. ja chcialam napisac pierwsza!!! my mamy tylko jedna pobudke albo wcale ;] smoczek naczescie laduje na podlodze, tez nie wiem jak, przeskakuje nad lozeczkiem chyba ;] dzis mamy kontrole u neurochirurga, chodze jak na szpilkach a w nastepnym tygodniu mam rozmowe kwalifikacyjna....
  15. Ja mam mothercare i choc maja super dzianinke to wkurza mnoe rozmiarowka. 0-3 miesiace i 3-6 miesiecy. 3 miesiace to mega rozstrzal w wieku i wzoscie dziecka. lubie tez bardzo h&m i smyka. smyk ma super wzory i fajnaa dzianine. Maz dzis nawet sympatyczny. chyba sie pomylil. maly zasypia sam w lozeczku. je i klade go do lozeczka. wlaczam swiwcacs malpke i daje smoczka. zqsypia w chwile. nie daje mu spac nigdzie indziej. takze chyba juz zaczyna kumac ze lozeczko jest do spania. jak nie jest spiacy to jest placz jak go klade. ehhh jade na zakupy do tesco bo lodowka po rozmrozeniu pusta. teraz ytanoe co zrobic bo mezowi rzeszkadza jak pusta i jak pelna...
  16. juz mam dosc jak on mnie traktuje i jak mnie nie szanuje. nigdy nikt mnie tak nie traktowal wec dlaczeo mam sobie pozwolic by moj maz byl dla mnie taki? dlaczego mam plakac codziennie, bo dokonalam zlego wyboru w zyciu, bo choc kocham go to nie mam ochoty spedzic tak calego zycia. potem mam wyrzuty sumienia ze placze, bo dziecko te emocje dstaje ode mnie w pakiecie. ma do mnie prettensje, ze jak mieszkal sam to mial w domu wiekszy porzadek, ale sam nic nie robi. przy dziecku nic nie pomaga, czego ja akurat nie wymagam b lubie sie malym zajmowac. z reszta jak on sie do niego zabiera to ja potem musze malego otrzasnac z traumatycznych przezyc kiedy tata chce sie bawic a on jest spiacy. raz na mnie krzyczy ze lodowka pusta, za kilka dni ma pretensje ze lodowka pelna a on wyjezdza i sie zmarnuje. burdel robi w domu rozrzca papery i ciuchy, a do mnie ma pretensje ze nieposprzatane. no i wczoraj uslyszlalam ze to ja moge przynosic pieniadze do domu. jutro uslysze ze jestem darmozjadem. wieczorem przychodzi i przeprasza, a anastepnego dnia od nowa... w dupie mam takie zycie. dam sobie rade z malym sama. najwiekszy wrog lepiej mnie traktuje niz on.
  17. jak tak dalej pojdzie to nie dotrwam z mezem do 1. rocznicy slubu. i to nie jest kryzys w zwiazku z nowa sytuacja, bo ona juz trwa 5 miesiecy, ale ja stracilam juz cierpliwosc do tego co jeszcze niedawno tolerowalam. trudno. dla dobra dziecka wcale nie jest bycie razem nna sile zeby mialo obojga rodzicow. po co ma zyc w nerwowej atmosferze w domu gdzie rodzice ciagle sie kloca. wszystko zniose ale nie brak szacunku do mnie. szkoda gadac.
  18. 3 dni mnie nie bylo i nie daje sie was nadrobic... cos chyba pamietam... - nie rpzewijam w nocy. ostatnia zmiana pampersa rzy karmieniu o ok 20.00 a potem dopiero 6.00 rano, a tak to przed kazdym kaemirniem plus jak jest kupa. - moj glowe trzyma sztywno juz od dawna, ale palcem mu z tylu asekujruje zeby kiedys mu nie poleciala przypadkowo - DZIS SKONCZYL 5 MIESIECY!!!! - do mam, ktorych malce maja plesniawki. nas to co prawda poki co ominelo, ale rozmawialam dzis ze znajomoa pielegniarka i ona radzil zawsze po karmieniu dac dziecku chociaz 2 lyczki wody.to ponc swietnie zapobiega plesniawkom. - od jutra zaczynam smarowac nozki spirytusem na poprawe krazenia, bo wrocilsimy juz dzis z dzialki na dobre, a maly tam tylko ma kolorki, tak to blady jak sciana choc morfo w normie - nazywanie dziecka, ktore ma rehabilitacje niedorowziwnietym oznacza tylko braz znajomosci jezyka polskiego i znaczenia tego slowa. w ogole bez komentarza, ale ja spwje od tesciowej tez uslyszalam posrednio... - w piatek kontrola u neurochirurga, wczesniak powinien miec usg glowy co miesiac, a ja sie zastanawiam jak. terminy sa na za kilka meisiecy to mzo epowinnam wziac od razu 12 skierowan i od razu ustalic wszystkie terminy? na szczeslie udalo sie nam zalatwic cos tyci po znajomosci. oby wszystko bylo ok. - malego chyba zaczynaja swedziec dziasla... - tak sie smieje na glos ze chyba sasiedzi 3 pietra wyzej go slysza, a ja placze ze smiechu jak go slucham :)
  19. Jak wasze dzieci robia ten mostek to od glowki do nozek czy pupci? Mojto jakby tylko klatke podnosil :-(
  20. Nisia tyle z moj robi ten mostek od tylka do glowki bez nozek niestety. choc podoba mi sie ten schemat bo moj rehabilitant dramatyzuje ze maly glowy nie trzyma a wytrymuje ponad 3 minuty. co do wieku... ja zawwze mialam starszych. pierwszy 9 lat roznicy. potem 5... nigdy nie dogadywalam sie z rowiesniami alw to pewnie wynika z tego ze mam siostre 12 lat starsza. poza tym zawsze mialam starszych znajomych. ani ja anzi oni nie widzieli roznicy wieku. ta roznic widac tylko w zarobkach teraz niestety co wynika z doswiqdczenia zawodowego. dzen do dupy ale niby si juz pogodzilsimy.
  21. kofi - dokladnie tak jakby mostek. do tego jak lezy na brzuchu to jedna raczke bierze przed siebie a druga ma napieta wzdloz cialka... wendy - ja mam 26 ;]
  22. Ja dzis caly dzien w kuchni. maz mial we wtorek 36 urodziny. ze go bie bylo to swietujemy dzis. przystawka caprese na patykach, danie glowne tarta z szynka parmenska suszonymi pomidorami i kaparami a na deser zapiekane brzoskwinie z migdalami. pol tygodnia przegladalam mamy gazety kulinarne i nie moglam sie zdecydowac... oby wyszlo! Uwielbiam wszystkie tarty choc glownie na slodko z budynuem i owocami mniamiiii do tego kupilam miskowi body z wzorem w baloniki z napisem i love dad i gakue sam skarpetki :-) czytam tak was i w nocy postanowilam nie panikowac. byoam zalamana ze maly nie trzyma dlugo glowki na brzuchu choc w pionie idealnie ale widz ze wasze dzieci choc zdrowe tez nie wssystkie jeszcze to potrafia przez dlugi moment. apiecie misniowe tez jest powszwchne. takze cwicze i wrzucam na luzzz :-)) Kofi na wzmozone napiecie warto klasc dziecko na miekkszym podlozu. ja na materac pod przescieradlo polozylam zlozony gruby koc. to rozluznia malego. no i warto upic pilke bo ona tez mega rozluznia miesnie. to powinna byc pilka rehabilitacyjna 55 cm.
  23. wszystko zalezy od miasta i jego oddzialu zus. mnie sie skonczyla umowa z dniem porodu, poszlam zlozylam wniosek i nie ma opcji zeby go nie rozparzyli pozytywnie, laska powiedziala, ze zlozenie wniosku jest automatycznym zatwierdzeniem 4 dodatkowych tygodni. kase juz dwno za nie dostalam, ale ja pierwsza kase z zus dostala juz po 2 tygodniac od porodu wiec to jedyne co u nas dziala sprawnie. teraz chyba pierwszy raz w zyciu pojde zarejestrowac sie dla bezrobotnych... chyba jakis zasilek bdzie mi przyslugiwal... kofi zauwazylam ze maly odgina glowke do tylu ajkby patrzyl za siebie i rpzez to wygina sie w rogal. czasami mozna mu az dlon podlozyc pod plecki. dzis jest wyjatkowo marudny. zatsnawiam sie czy zeby u wczesniakow zacznaja rosnac wg wieku urodzenowego czy skorygowanego... za niecaly ydzien maly skonczy 5 miesiecy...
  24. do tego rehabilitant [owiedzial ze wzmozone napiecie miesniowe wraca... mam 4 razy dziennie cwiczyc. cwiczenie mam takie ze mam sciagac barki do dolu i naciskac kciukami na klatje piersiowa. do tego mam go klasc na pilce na brzuchu i duzo bujac jako cwiczenie rozluzniajace. do tego pierdole co mwoia inni zaczynam malego smarowac spirytuem. kiedys to robiono i zyja. mnie mama smarowala od urodznei apo kregoslupie i stopach i zyje, malego bede tez smarowac po kapieli.
×