little.d

little.dorrit@op.pl

moge jeszcze raz prosic o dostep do picasy to dodam zdjecia :)

evey - dodaj do soku jakies jablka- bedzie znosniejszy ;] tarta mniami, choc wole na slodko.

evey - ubijesz bialka i zrbisz ciasto ;] http://www.braun.com/pl/household/food-preparation/hand-blenders/multiquick-5.html ja mam ten i zrobisz tym ciasto - tylko nie drozdzowe, ubijesz bialka, zblendujesz wszystko i zrobisz 1000 surowek ;] ja robie wnim tez shake'i owocowo-mleczne. poza tym maja 5 koncowek szatkujacych, dwa te pojemniki i jeden dlugi w ktorym ubijasz wlasnie albo bialka, albo ja robie te shake'i. wersja ubozsza http://www.braun.com/pl/household/food-preparation/hand-blenders/multiquick-3.html dla mnie odpada, bo plastikowa ta druga koncowka ;]

evey - ubijesz bialka i zrbisz ciasto ;] http://www.braun.com/pl/household/food-preparation/hand-blenders/multiquick-5.html ja mam ten i zrobisz tym ciasto - tylko nie drozdzowe, ubijesz bialka, zblendujesz wszystko i zrobisz 1000 surowek ;] ja robie wnim tez shake'i owocowo-mleczne. poza tym maja 5 koncowek szatkujacych, dwa te pojemniki i jeden dlugi w ktorym ubijasz wlasnie albo bialka, albo ja robie te shake'i. wersja ubozsza http://www.braun.com/pl/household/food-preparation/hand-blenders/multiquick-3.html dla mnie odpada, bo plastikowa ta druga koncowka ;]

evey - ubijesz bialka i zrbisz ciasto ;] http://www.braun.com/pl/household/food-preparation/hand-blenders/multiquick-5.html ja mam ten i zrobisz tym ciasto - tylko nie drozdzowe, ubijesz bialka, zblendujesz wszystko i zrobisz 1000 surowek ;] ja robie wnim tez shake'i owocowo-mleczne. poza tym maja 5 koncowek szatkujacych, dwa te pojemniki i jeden dlugi w ktorym ubijasz wlasnie albo bialka, albo ja robie te shake'i. wersja ubozsza http://www.braun.com/pl/household/food-preparation/hand-blenders/multiquick-3.html dla mnie odpada, bo plastikowa ta druga koncowka ;]

evey - moim zdaniem kup najpierw blender, potem zobaczysz, czego ci brakuje i bedziesz tego szukac w robocie, a moze okaze sie zbedny? blendery maja teraz pojemniki, tarki etc - w wiekszosci roboty sa zbedne.

marta - moj tez zero wsparcia, on sie nei zna i nie umie pomoc... a ja nie oczekuje decyzji tylko moze dodatkowej opinii... mnie raz jakis meisiac temu laska ustapila miesjca w przychodni, a od tego czasu nic, ja tez o swoje nie wolam, bo za malo widac, a juz na pewno nei 6 miesiac, ktory dzis ponoc zaczynam. ktos pytal czy robot kuchenny zrobi zupke, zrobi zawsze, ale blender jst poreczniejszy i latwiejszy w utrzymaniu, wystarczy ze zupa juz w garnku, blenduje sie i nie ma duzo zmywania - tylko koncowka. dla mnie to idealne rozwiazenie na szybkie zrobienie ;] wrocilam z zakupow, kurde tlumy w marketach...

gizula ma racje - moc min 600, ja polecam jeszcze ta metalowa koncowke, zamiast plastiku, bo w koncu kiedys drinki pic bedziemy a swiwtnie kruszy lod - roznica w cenie niewidoczna.

miarka - ja tez bym go nie kupila sama z siebie, ale w prezencie slubnym rodzice wyposazali nam kuchnie, wiec wybralam. od kilku lat ma go tez mama i jest zachwycona, tyle ze ona nawet chleb sama piecze, nie to co ja...

evey - robot kuchenny polecam kitchenaid (aristan), wszystko w nim zrobisz - od surowki, po ciasto drodzowe - wszystko zalezy jakie koncowki kupisz. a jak reczny to braun - tylko z metalowa koncowka, tez jest ok, ma wiele zastosowan, ale minusem jest ze ciagle trzeba trzymac palec na wlaczniku...

co do becikowego z tymi dochodami, to byla mowa o tym w expose premiera, ale zadnej ustawy poki co nie ma :) w niektorych miastach (ponoc w krakowie) dostaje sie dwa becikowe - to normalne i od prezydenta miasta - macie tak? u mnie na pewno nie ma :( weszlam sobie wczoraj na watek styczniowek - widzialyscie iel tam bylo porodow przez cc?? bardzo duzo moim zdaniem, nie sledzilam watku wiec nie wiem czy byly planowane czy nie, ale fakt faktem jest ich sporo. ciekawe jak u nas bedzie. stawiam, ze mimo wszystko kilka z nas urodzi jeszcze w maju :) ja bym sie nie obrazila, jesli male byloby zdrowe tylko :) robie postepy - przez tydzien brzuch mi urosl o 3 cm :)

a w jacuzzi nie jest za ciepla woda?

miarka - tego nie wiem, kiedy i kto to wypisuje, to juz chyba na prawde zalezy od wojewodztwa, bo czyalam, ze sa miejsca, gdzie kara ciazy wystarczy, a sa takie szpitle ktore nie wydaja karty po urodzeniu... zapytam przy okazji wizyty :) ja juz sama nie wiem jak mam dziecko ulozone, na usg mialam glowka w dol, ale maly przemieszcza sie w brzuchu z prdkoscia swiatla, potrafi kopnac w pecherz i w zebra jedoczesnie - nie wiem kiedy to sa raczki a kiedy nozki. dzis tak sie przekrecal ze bylo widac golym okiem na brzuchu :) majoweczka - zazdroszcze braku rozstepow. u mnie poki co nic nie widac, ale czytalam ze rozstepy lubia pojawiac na kilka dni przed porodem. mam pytanko: jak myslicie z czego na pewno nie mede mogla korzystac w spa? sauny, gorace kapiele opadaja, ale jakis zwykly hydromasaz chyba moze byc nie?

chcialam w koncu dodac zdjecie brzucha, ale stracilam dostep do picasy :(

gizula - na karcie masz wpisany tydzien ciazy podczas wizyty - tam gdzie jest miejsce na date, to pod jest tydzien ciazy... obawiam sie ze nowy nie wypisze zaswiadczenia na podstawie samej karty z czasu keidy nie bylas u niego, obie bedziemy musialy udac sie jeszcze raz do starego. a w ogole zaluje ze nie wzielam tego zaswiadczenia juz na poczatku :( u mnie z krolika je sie tylko pasztet i to kupny ;] tez nie moge spac, najpierw nie moge zasnac, potem budze sie o 4, nie spie do 6 zasypiam i wyspana jestem dpiero o 10. u mnie jest tak, ze jak chce mi sie siku to nie ma szans zebym zasnela, a teraz nie czuje potrzeby, po prostu przypomni mi sie ze przydaloby sie isc do lazienki. i tak ok 5 przypominam sobie ze moze mi sie chce siku i wtedy zasne :)

marta - mam ten sam problem - zmienilam gina bez slowa i nie wiem czy bedzie becikowe - ale pojde do niego kiedys i poprosze o takie zaswiadczenie, albo wybadam czy moze nowy by nie dal... jesli uwazasz ze ten drugi tez jest kompetentny, to nie ma nad czym sie zastanawiac, skoro widzisz wiecej plusow. albo pojdz do tego drugiego teraz raz, zeby cos zaradzil na aktualne wyniki, a potem wrocisz do tamtego i powiesz mu ze musialasz na cito u kogos sie pojawic, a jego nie bylo. wszyscy wyjezdzaja to wyjezdzam i ja :) za 2 tygodnie do spa w starej jablonce i do trojmiasta - 4dniowa spozniona podroz poslubna :)

pax - jedzcie do bukowiny, ponoc jest karnawal goralski ;] co do wozkow, to zdam sie chyba na opinie kogos, kto wzbudzi moje zaufanie w sklepie... zapalilam sobie swieczki i siedze po ciemku, czekajac na powrot meza... jesli w 22,5 tc zaczyna sie 6 miesiac, to juz w takim razie jutro ;]

tak mini - chodzi sie w tym ;] ale rownie dobrze mozna robic zwykle cwiczenia miesni kegla, a kulki to ew. po porodzie...

z tego co wiem to rampers jest jak pajacyk tylko bez stopek...

w ostrym dyzurze wlasnie jest porod, bo byl stan rzucawkowy...

minka - zastanawia mnie co by zrobili, jakby Ciebie w domu nie bylo? donos do ZUSu? paranoja ;] chociaz zwolnienie ciazowe tez ma osobne zaznaczenie - musi lezec, moze chodzic, ale to sprawdzac moze tylko odpowiendi urzad a nie rpacodawca. U mnie na poczatku jak sie drugi prezes dowiedzial (ktory nigdy nie mial ze mna bezposednio kontaktu), ze jestem w ciazy i od razu na zwolnieniu to dzwonil do kadr zapytac czy na zwolnieneiu jest zaznaczone ze to ciaza zagrozona (jako tako zagrozona nei byla, ale bolal mnie mocno brzuch i od pcozatku bralam duphaston). u mnie tez w miare bialo - jakies 3-4 cm, ide zaraz na zakupki spozywcze choc mega mi sie nie chce. kompletnie nie moge spac w nocy - nadal budze sie o 4 i zasypiam o 6, potem musze spac do 9-10, a maz przezywa ze sie rozleniwilam i tak nie moze byc. co do wozkow znow - a jakie znacie modele spacerowek rozkladanyc na plasko z wkladkami dla noworodkow, o ktorych mowiliscye?

co do wozkow to juz mnie !@#$%^ strzela - mieszkam co prawda na 1 pietrze z mega wazka klatka, ale nie wiem jak go bede nosic... poki co wygrywa mutsy transporter.

emisia zebra jest mniami, ja jutro robie muffunki, bo dzis zakupilam w tchibo nowe foremki sylikonowe ;] ja tort zamowilam tydzien wczesniej, make-up 3 dni, fryzjera mialam co 2 dni przez tydzien przed slubem. uroki zimy ;] slub mialam o 14.00, u fryzjera bylam o 8.00, o 10.00 przyjechal do fryzjera makeupista i tam mnie umalowal, potem dokonczyli fryzure i o 12.00 wrocilam do domu (a mam krociutkie wlosy). ledwo wszystko zdarzylo sie zrobic. ale ja slub dopiero co bralam... w walentynki minie miesiac ;]

plimka - nawet najwiekszy slodzik nie znajdzie przyjemnosci w glukozie, swoja droga to ponoc najlepszy specyfik ratujacy przed kacem ;]