little.d

ja rodzicom kupuje aparat fotograficzny, a Jemu to chyba Lego, bo ciagle o tym mowi ostatnio :D

jestem mloda, nie mam obciazen genetycznych w rodzinie wiec wierze, ze wszstko bedzie dobrze z dzidzia, niemniej gdyby okazalo sie inaczej, to prawdopodobnie bym usunela. nie dla mojej wygody, tylko zeby oszczedzic cierpienia dziecku, jestem za aborcja i eutanazja. sa przypadki kiedy to jest jedyne rozsadne rozwiazanie. pax - spojrz w opcje wyswietlania historii konta bankowego, na pewno mozna zobaczyc dalej niz 3 miesiace - stawiam ze min rok, ale prawie kazdy bank daje od poczatku istnienia konta.

ok, juz wiem. jesli dizecko ma wade typu down ciaze mozna usunac do 21. tc.

mam pytanie odnosnie tego usg genetycznego. po co ono w ogole jest robione? usg gnetyczne jest robione najczesciej w okolicach 13 tc. jesli odpukac dziecko ma wade genetyczna, to jest to wada ktorej nie da sie wyleczyc (juz na pewno nie w brzuchu mamy), usunac tez juz nie mozna, bo wada genetyczna rzadko zagraza zyciu matki, wiec jesli nie daj boze dziecko jestc hore to po co martwic kobiete juz teraz? usg nic nie zmieni, nie wyleczy, a doda tylko strachu juz do samego konca ciazy. po co ono jest?

jagodax2, mnie lekarz uczulal na opryszczke i chyba z 3 razy powtarzal, ze jakby sie tylko cos taiego pojawilo to mam dzwonic do niego. sprawe olalam, bo nigdy nie mialam opryszczki wiec sie nie martwilam o to. poem pojawil sie jeczmien na oku kazdy specyfik, ktory chcialam brac na to, gn mi odrzucil w 1 trymestrze i kazal robic tylko oklady z rumianku.

najpierw bylam ciekawa czy netto, czy brutto licza to becikowe, ale nawet jak netto, to sie z nim pozegnalam. moze nie jest to jakas ogromna kwota, ale zawsze to wiecej pampersow albo lepsze lozko turystyczne. dzis rano znow wrocily mdlosci - po 2 tyg, potem apett jak za dwoje :) brzucha jak nie bylo tak nie ma.

to sa przecieki z expose, ktore oficjalnie uslyszymy w piatek - potwierdzone na 99%, becikowe dostanie sie na trzecie dziecko dopiero. co do ulg to nie znam szczegolow, wiem ze ma juz ich nie byc. do tego wzrost akcyzy, czyli paliwo po 6 zl :)

slyszalyscie co zawiera nowe expose rzadu? becikowe tylko dla rodzin powyzej 2 dzieci i anulowanie ulg na dziecko. pieknie. niestety nas to juz dosiegnie.

co do imion to chcielibysmu Ole albo Michala. Mnie tez sie sie podoba Hania, Ania albo Adam. Jestem zdecydowanie za typowymi polskimi imionami, teraz w szkolach pelno Nikoli, Rogerow, Brajanow i Samant, kolezanka, ktora jest nauczycielka zawsze na poczatku roku zakladala ile maja lat ich rodzice - najczesciej mowila, ze mieli po 16-18 jak sie dziecko rodzilo i miala racje. Imie musi byc proste, tym bardziej ze nazwisko juz bedzie dlugie i skomplikowane, choc polskie... mimo to nawet 10 osob nie ma w polsce tego nazwiska, az sie zastanawialam czy oby nie zostac przy swoim - dosc prostym. Teraz gdy swiat jest tak otwarty i ciagle przebywa sie za granica - szkola, praca, wakacje), lepiej miec powszechnie zrozumiales nazwiska i altwo rpzetlumaczalne imiona (np adam w kazdym jezyku brzmi tak samo).

wiola nie strasz dziewczyny bo nikt nie wie co to moze byc, rownie dobrze moga to byc juz zmeczone rozciaganiem wiazadla. lekarz mnie uprzedzal ze taie rzeczy moga sie teraz zdarzac, przy chodzeniu i innych czynnosciach i zalecil, zeby jak najszybciej sie klasc na wznac i rozluznic - lezec min 10 minut. w ogole po kazdym spacerze kazal klasc sie na troche i rozluznic. uprzedzal, ze wiazadla moga sie naciagac i moze bolec, a mnie nic nie boli :( nie wiem, czy dzieciatko rosnie i nie wiem czy wytrzymam 2 tyg d wizyty. jak moglabym sama sprawdzic czy jest ok? nie chce robic usg, bo czeste badanie nie jest zdrowe. poki co mam ogromny problem z odbijaniem. jestem cala zapowietrzona i co minute mi sie odbija i i tak czuje, ze mam za duzo powietrza w brzuchu, bo nie moge nabrac do konca powietrza (jakby brakowalo miejsca w klatce). po kazdym odbiciu sie ulga na minute :(

ja za duphaton placilam 23 zl, choc na opakownaiu bylo 57zl, a teraz za luteine ok 3 zl, a na opakowaniu 29zl. wrocil mi apetyt, poza tym zadnych innych objawow. mam nadzieje ze dzidzius dobrze sie rozwija. biore witaminy prenatal ktore maja duzo hodu, lekarz powiedzial, zeby juz przestac brac kwas foliowy i skupic sie na jodzie, zeby hormony tarczycowe byly w normie. do tej pory ciezko bylo trzymac sie zdrowej diety bo nie mialam kompletnie apetytu. a teraz to jadlabym caly czas lody albo pasztetowa :)

u mnie termin @ minal 1.11 i tez bez objawow, poza tym ze kilka dni wczesniej dostalam typowy dla tego okresu tradzik, ale juz przeszlo. ja wizyte mam 24.11 i pawdopodobnie wtedy skoncze juz zwolnienie, a szkoda bo sie rpzyzwyczailam (wlasnie minal mi miesiac zwolnienia) rozleniwilam sie i nie mam ochoty wracac, tym bardziej ze na okres miedzy swietami musialabym wziac urlop, a nie chce go tracic na pierdoly, wole go przeniesc na przyszly rok bo bardziej sie przyda :) co do wylotu to roznie to bywa, kiedys czytalam, ze widocznej ciazy juz nie wpuszczaja, ale o tez zalezy od linii. zapytam lekarza jak on sie zaopatruje na to pod wzgledem medycznym (zmiana cisnienia, przeciazenia etc), choc wydaje mi sie ze skoro to bedzie ok 4-5 miesiac to bedzie ok.

w centrum sloneczko i w cieniu 8 stopni, ale odczuwalna duuuzo nizsza. nie mam juz kompletnie zadnych objawow - zero mdlosci, jesc moge wszystko, apetyt wrocil do normy. mam nadzieje, ze mimo to wszystko dobrze z dzidzia. aplikuje codziennie luteine. chcialabym w styczniu poleciec na kilka dni do paryza - myslicie ze podroz samolotem bedzie na tym etapie bezpieczna?

jak to jest z tym becikwym? lekarz musi dac jakies zaswiadczenie do 10 tc? moze byc prywatny? czy wystarczy ze juz mam karte ciazy i jest jakis slad po tym?

tesc wie o ciazy i bardzo sie cieszyl. znam ich ponad rok i nigdy tak nie bylo, nigdy nie bylo gadania o kasie. teraz tez nie mnie to powiedzial, tlyko swojemu synowi. On mnie broni, ale wiadomo, ze kazdy kiedys traci wole obrony kogos przed wlasna rodzina i moze im ulec.

Ustaliliśmy z Nim, że w styczniu weźmiemy ślub. Do tej pory mialam całkiem dobry kontakt z Jego rodzicami, byli bardzo sympatyczni dla mnie. Dziś zadzwonił Jego tata, że dowiedział się od Jego mamy o naszym ślubie. I się zaczęło... że On ma mieszkanie, a ja? że jeżdżę Jego drugim autem (On sam zaproponował, żebym mój sprzedała, bo to był ostatni moment, że się opłacało), że moi rodzice nic mi nie dadzą w posagu etc. On jest 10 lat starszy, dużo zarabia, ale ja też pracuję, potrafię być samodzielna, choć racja - moi rodzice mają dwie córki, są już oboje na emeryturze i co? Mam ich poprosić, żeby wzięli kredyt na mnie, bo ślub biorę? Aż cisną mi się słowa (choć pewnie nie do końca fair), że skoro im nowa synowa nie odpowiada, to przecież nie muszą mieć kontaktu z wnukiem. I coś czuję, że nie będę małego do nich za bardzo dopuszczać - po co ma się wychowywać w zakłamaniu?

co do farbowania, to ja juz bym chciala, ale mam ciemne wlosy i nie widac za bardzo odrostow, tym bardziej, ze mam krotkie. moze przed slubem pofarbuje, ale mam zle doswiadczenia - moja znajoma jest fryzjerka i od farbowania wlosow poronila (tak twierdzil lekarz, ale tego nie da sie stwierdzic jednoznacznie), wiec na wszelki wypadek sobie odpuszcze. przynajmniej wlosy troche odpoczna. co do jajek, sledzi etc. kazdy sam decyduje, co je i chyba juz nie ma co sie zastanawiac, co mozna co nie - bylo powiedziane co sie odradza i teraz kazdy sam w zgodzie ze soba decyduje o swoim menu. brzucha u mnie kompletnie nie widac, moze jak sie rozbiore to predzej w dotyku czuje podbrzusze, objawow juz prawie wcale.

samo mascarpone jest serem, ale ja mowilam o tiramisu. masa do tiramisu to np na pol kg sera mascarpone przypadaja 4 surowe zoltka. ja uwielbiam robic tiramisu ale niestety teraz zrezygnowalam. na majonez juz tak nie patrze bo to jest jeszcze tysiac razy bardziej przetworzone. na pewno zrezygnowalam z surwych jajek w tiramisu, jajek na miekko, serow plesniowych. ze sledzi i lososia wedzonego tez zrezygnowalam, jadlam dwa razy lososia pieczonego. codziennie na sniadanie ogorek kiszny i twarog z chlebem z zurawina. o tej herbacie malinowej nigdy nie slyszalam, dlaczego nie mozna? ja pije codziennie herbapolu :(, ale teraz przeniose sie na zurawinowa, zeby poprawic wyniki badan. objawow coraz mniej, juz mnie prawie w ogole nie mdli, mam lepszy apetyt, nie reaguje na zapachy. zdecydowanie lepiej sie czuje, mam nadzieje, ze to mimo wszystko nie zwiastuje nic zlego. z tymi mdlosciami to chyba w koncu zrozumialam na jakiej one sa zasadzie. kompletnie stracilam uczucie glodu. albo jestem najedzona, albo mi niedobrze co oznacza ze jstem glodna. cos zjem i od razu lepiej. teraz jak mam lepszy apetyt to szybciej mijaja albo juz sama sie pilnuje zeby zjesc zanim zglodnieje. wczoraj bylam w restauracji, zjadlam tyle ze normlanie 2 dni bym nie mogla patrzec na jedzenie, a tym razem po 2 h znow niedobrze i musialam cos zjesc i od razu lepiej. dzieciatko szybko wyjada ze mnie jedzonko- niech rosnie :)

plimka - tiramisu niezdrowie, bo mascarpone pewnie jest z surowym zoltkiem. my dzis ustalilismy w usc date slubu na polowe stycznia :)

czesc!! zyje i mam sie dobrze :) nie wyrabaim z czytaniem i sie na was wkurzylam z tymi tabelkami, co nowa osoba to nowy pomysl na tabelke. nick, wiek, miesjce termin starcza poki co moim zdaniem. co za roznica ktore dziecko, jaka plec i jaki porod skoro to sie wszystko okaze za hoho... generalnie mam sie ok. zmeczenie nie jest juz takie silne jak bylo na poczatku, za to mam wieksze mdlosci i jeszcze w poniedzialek pierwszy raz wymiotowalam. mam wrazenie ze to juz wszystko od Duphastonu. bo jakies pol h po lyknieciu zaczyna mnie mega mdlic. jutro ide do gina, moze pozwoli juz odstawic. bzuch nic a nic nie urosl od pcozatku ciazy. waze 61 kg przy 169 cm, mam normalna figure, jedyne co to wieczore mega bola piersi, ale one tez niewiele urosly. generalnie waga 2 kg w dol.

NICK...........WIEK....PŁEĆ......MIASTO...........TP... ...sn/cc....IMIĘ plimka...........26........?.......k. Olkusza.......26 maj ................? 87Samanta87.. 24 ..... ?........PiotrkówT....... 12.06..... cc....córka Pax..............27........?.......Kraków...........13.0 6......sn..........? trójeczka......28...chłopiec....Ciechanów......13.06.. ....?............? little.d.........25.........?........LDZ..............14.06......sn/cc......? MiLorda.........29........?.......Katowice........16.06. ...sn...........? Borys07.........38........?.......puławy...........20.0 6.....?............? Surfitka.........31........?.......Kraków/NY......24.06 ....sn...........? Martaiemilka...24........?.......Bielsko_biala.....28.06. ...cc...........? ja zaliczam kolejny poziom wtajemniczenia - dzis rano wymiotowalam, a to ostatni dzien 8tc. Mialam nadzieje, ze skoro do teoj pory wymioty nie przyszly to znaczy ze mnie ominely, a tu niepsodzianka. poza tym bardzo boli mnie glowa od wczoraj. normalnie wzielabym ibuprom i b y przeszla po godzinie a tak to sie mecze okropnie... wizyta u gina w czwartek, ws sumie zadnego badania nie bedzie robil, zoaczy usg i moze pozwoli przestac brac duphaston.

NICK.............WIEK..........SKĄD.............TER.PORO DU.....NAST. WIZYTA ********************************************************* ****************************** Smerfetka2012..30.........lubelskie.............. 03.06.2011 87Samanta87 .....24.........łódzkie...............12.06 .2012 jagodax2..........24.........Mazowieckie............1 2.06.2012 andzia_18..........18.........Mazowieckie..........1 3.06.2012 pax..................27........małopolska.............13 .06.2012 oczekujaca2012..21.......małopolska............14 .06.2012 little.d..............25........LDZ...................... 14.06.2012....3.11 Evey84...............27........śląskie................1 4.06.2012 emisia0111.........20........dolnośląskie......... ....14.06.2012 pereleczkaa........21........dolnośląskie.............. ..15.06.2012 katiaa85.............26.........WLKP..................15. 06.2012 aneta19861704....25.........śląskie............ ....16.06.2012 Czerwcowamama jolkak40..............27..........pomorskie.............. .16.06.2012 20102012............23.........podkarpackie......... .18.06.2012 surfitka..............31.........malopolskie...........24 .06.2012......14.11 plimka................26.........małopolskie...... .....26.05.2012 wendy80 ............31........wlkp.................30 .06.2012 Gizula888.............28........podkarpackie......... ..XX.06.2012 jolkak40..............27..........pomorskie.............. .16.06.2012 MiLorda..............29.........Śląskie................ .....16.06.2012

cocacolagirl - 8tc, a dzidzius ma dokladnie 6,5 tyg wg usg.

ja sie popekania chyba bym bala, chociaz to tez zalezy od wielkosci dziecka. wczesniej juz mniej wiecej wiadomo czy dzidzius bedzie duzy :) moja kuzynka (oboje bardzo potezni) urodzila malego wielkoludka i miala az 16 szwow!! takze moim zdaniem to zalezy od wielkosci dziecka i anatomii kobiety. a miala ktoras z was cc?

ja tez schudlam - jakies 2-3 kg, choc tego nie widac. teraz wracam do normy, choc kompletnie nie mam apetytu, mama mnie szantazuje, ze dziecko zaglodze to wmuszam w siebie. libido zerowe, raz tylko mialam "chcice', ale i tak poki co lekarz zabronil. jutro usg i wszystko sie okaze....