Dziewczynka:)

Eeeeeejjjjjjjjjjjj gdzie jestescie? co to za bunt? mi tez nie chce sie pisac samej ze soba......:(

Heeellllollcie:) Agnik to dobrze ze juz po strachu:) Anulka-jestes:) Kasiula a ciebie to chyba trzeba kopnac w dupe!po pierwsze za glupoty ktore wypisujesz a po drugie za to ze nie dzielisz sie z nami swoimi troskami i problemami.to nie jest tak ze my wszystkie to happy mummy,bezproblemowe i beztroskie.Kaiula musisz troche wrzucic na luz!no i jak to w koncu jest?bylas u lekarzy,spacjalistow w szpitalu i wciaz bez zmian????a masz kogos do pomocy?do zamiany?mysle ze masz za duze parcie na to zeby Malutka jadla.teraz juz macie duzy problem i trzeba duzo pracy zeby to zmienic.u mnie bylo podobnie z pierwszym synem:gdy wyszedl ze szpitala to wazyl niewiele ponad 3 kg-3 msc dziecko!!!!a po porodzie2100.tez mi sie wydawalo ze on malo je,"wciskalam"wciaz wiecej,tez pil nutramigen do skonczenia 1-go roku.na poczatku to prowadzilam,niczym w szpitalu,zapiski tego ile on zjadl.nawet jego lekarka powiedziala nam na wizycie ze to niepotrzebne,ze mamy normalnie zyc...latwo powiedziec.przez to moje ciagle wciskanie mu jedzenia on zaczal wymiotowac,posilki byly koszmarem,bo jadl tyle co kot naplakal i strasznie dlugo mu to schodzilo...bylam mloda i glupia i co ja tam wiedzialam o dzieciach...teraz nawet nie wiem kiedy przestalam sie przejmowac jego niejedzeniem:)dalam na luz,pozwalalam nie zjesc wszystkiego(wow)powolusienku apetyt wrocil:)a dzis?czasem zmiata z talerza w okamgnieniu i prosi dokladke,a czasem siedzi i siedzi:)taki juz jest:)za to drugiego musze odganiac od jedzenia,paczek jeden:)i nie wiem co gorsze:)niejadek czy obzartuch,uff.wiem ze u ciebie jest jeszcze ten problem z refluksem tak?Kasiula musi ci przestac zalezec tak bardzo na tym zeby ona jadla,przeciez sie nie zaglodzi???pozwol jej moze zasygnalizowac ze jest glodna,duzo sie razem bawcie i wychodzcie na swieze powietrze.wiem jak trudno jest zmienic nastawienie,ale dajcie sobie szanse i zagoncie innych do pomocy przy karmieniu,niech to bedzie ktos,komu tak bardzo nie zalezy na tym-wiesz o co chodzi.mam nadzieje ze cie nie urazilam:) i pisz tu z nami jak najwiecej:)

uwielbiam kapiele z moja corka...patrzec na nia,bawic sie,sluchac jak wydaje nowe dzwieki,jak smieje sie do mnie,lapie mnie za wlosy,nochal gdy nachylam sie nad nia,jest taka sloooodziudka:) ania witaj:D jutro obejrze zdjecia a pewnie:) a u nas lejeeeee!a bylo dzis 29 st!M mi mowil przed poludniem ze bedzie lalo,ale go wysmialam:)a on prorok-meteorolog samozwanczy rozpoznal to z wielu znakow jakie matka natura wysylala:)ale on tak juz ma od dawna-moj prywatny pogodynek:) dobrze ze jestescie bo juz sie martwilam:D ja spadam...papa do jutra

OOOO Radosna jestes?:) u ciebie zachodzila obawa zes sie na tym party w futro zaplatala i tfu-nie daj Bog-uczyla plywac ze skutkiem mizernym:O ale jestes,zyjesz:)hipp hipp huurrraaa:D fajnie ze ci sie balety udaly,takie to cool takie wow!!!!!! a moje dziecie u mnie na rekach jakims cudem tak sobie gebe zdrapalo ze szok!!ma kreche na calym poliku:Omoja mala scarface'owka:) ide ja wykapac-moze zniknie???? i pisz chociaz ty wiecej Radosna bo normalnie jakis tu pomor:(

Agnik w Pl chyba UFO bylo i wszystkie mamusie nam powciagalo:):) no normalnie jaja se robicie nie?!?!?! no to miejmy nadzieje ze nic Wiktorkowi nie bedzie i ze to faktycznie szok na ta swietna nasza pogode tutaj:Dmoja wiewioreczka w samym podkoszulku i pampersie albo i bez niego dzis smiga:)wiatrak tez krecil powietrze ale wylaczylam bo mnie wkurzal. teraz Lala spi mi na brzuchu,mokra jak mysz,ale chyba jej dobrze:)wiec jej nie ruszam bo bedzie po spaniu.zaraz chyba sie jeszcze gdzies przejde z moja mafia:P ale ci dobrze Agnik ze juz w pt jedziesz....a na ile jedziecie??i skad jestescie w pl?jesli mozna wiedziec?:?D

Witajcie Mamusie:) Agnik i jak z malutkim??wiadomo juz dlaczego tak goraczkowal??nie martw sie na zapas;moj mlodszy od b.wysokich goraczek zaczynal wszelkie infekcje,tez sie wtedy strachu najadlam-nienawidze jak dzieci tak goraczkuja:Omiejmy nadzieje ze to nie zapowiedz jakiejs choroby:O synkowi mojej kolezanki,ktoremu ost.wychodzily zabki az takie gulki za uszami wyskoczyly...wiec moze Wiktorkowi tez cos w buzi sie pojawi?? u nas dzis goraco jak diabli,gotujemy sie... a gdzie reszta mamusiek?? ide obiad gotowac,dzis robie moja ukochana mloda kapuste zasmazana... moja gwiazdeczka wydaje nowe dzwieki i cwiczy,aj jak cwiczy z nozkami:) odezwijcie sie..pa

Haaa Sansei ja tez mam w domu takiego"wysokospienionego konika".dziś tez miałam ten szpinak hippa w ręku ale stwierdzilam ze kolor do mnie nie przemawia:) A tak wogole to opisalam się jak głupia i coś zrobiłam i mi nie wysłało!kurcze blondynka z kawalow ze mnie:Dbez obrazy blondyneczki!!! Ania to fajnie ze urlop się udał:)Radosna tobie tez udanej dzamprezy:) A na katar jeszcze są bardzo dobre krople eukaliptusowe do inhalacji.ja tak robiłam Lali,kilka kropel na gorąca wodę w misce i ustawialam pod lozeczkiem albo w czasie kąpieli można taka miskę postawić w pobliżu i z para tez swietnie inhaluje:) No nic bawcie się dobrze papatki:):)

Radosna M cię bijeeee???????żartuje:p:p. Podsunelas mi pomysł z tymi golabkami,zrobię jutro tylko nie te klasyczne:):)akurat mam tez grzybki suszone od rodziców wiec i sosik będzie!mniamo ale mam smaka!!!!a rybki ja tez uwielbiam.no kiss kiss spadam :):):)

A tak w ogole to dzień dobry everybody!!!!to Radosnej Party sprawiło ze zapomnialam o dobrych manierach :p:p. Moj synalek przyniósł mi light sniadanko do łóżka teraz pije kawę i myśle ze życie jest piękne i ze do pracy wrócę dopiero gdy Lala pójdzie na studia!!!!:Dmoja slicznotka tu pięknie do mnie zagaduje:aaa buuu i ma czkawice:). nie mam kapusty na surowe do rybki obiadowej wiec czas ruszyć osiem liter!!!poza tym chce się znów zabawić w fryzjerke i podgolic moich bojsow:)a oni już jecza:):):)a ty Radosna baw się dobrze!!!!

Radosna Party beach??????to wy się tam bawicie niczym bohaterowie książek Joan Collins!wiesz zawsze można na te stroje przyrzucic jakieś futro z norek i pogoda nie straszna:D:D. A Wikusi daj buziaka od cioci i Laurciaka z okazji tej 5!!! Moja panna spała dziś do 9-tej!ja nie wiem co ona takie rekordy bije z tym spaniem ostatnio?i nawet na karmienie nad ranem nie wstala-10 godz snu!!!! U nas pogoda znów do dupy,wczoraj lalo jak z cebra,a auto wciąż na serwisie buuuuu.no nic,czas się ruszyć.do pózniej kobietki!!!!:D:D

No Aleksandra dziewczyny maja racje,trudno coś tak doradzić online.zrób jeszcze jeden test,te testy są teraz takie czułe ze bardzo szybko wykazują ciążę.wiec jeśli znowu wyjdzie negatywny to problem jest gdzie indziej.powodzenia!

A co czytasz memo?ja tez od 4 msc czytam"imię róży"i skończyć nie mogę:Dstraaaasznie ciężka.a ja własnie z synem film oglądam o boksie,corunia z tatusiem i bratem się pluska.u nas znów pogoda do bani,byliśmy na mieście zjeść i przewietrzyc się i znowu nas pokropilo:)obzarlam się słodyczy i tak wyglada moja dieta:D:D

Oczywiście chodziło mi o grzywke:)Moj mobajlfon psikusy robi.no ja już po operacji,córka mnie poznała to chyba nie jest zle?????ale nie wiedziałam ze to będzie takie trudne-jak wyprostowalam włosy to nic nie widziałam:)pedze do mej kici bo szału dostała:/

Zaraz sobie chyba normalnie na serio i złośliwie grzywnę zrobię:p nosi mnie miałam już nieraz grzywe a teraz się zdecydować nie mogę.może to przez to ze ogólnie jest dłuższa niż reszta włosów i była moja chluba i radością mej fryzjerki jeszcze w czasie gdy reszta włosów była krótka:p:p dobra najpierw je wyprostuje a potem...niech się dzieje co chce!!!już i tak mnie wku....a moje dziecie bije dziś rekordy ze spaniem!obudziła się po 10 i niedawno znów komara przyciela:)ok trzymajcie kciuki za powodzenie operacji:D

spicie?????:):) bo ja jeszcze nie,ale juz sie klade.glupia jestem jak but,jutro bede zdychac:) kiss kiss

Dzien dobryyyyy:) alez jestem polamana....no i moje dziecie dzis ryczalo!w nocy!ok 0.30!!!! nakarmilam i spala dzis do 8.30:)wogole wczoraj tez byla dziwna-cos ja boli,bo tak specyficznie steka-jeczy.moja bidulinka:(moze dziaselka jej dokuczaja... Moja Lala wklada stopki do buzi tylko z moja pomoca:)na razie tylko wie ze posiada takowe:)bawi sie nimi,np.wywija jedna rytmicznie w gore i w dol:)smiesznie to wyglada:) wzruszajace te wasze wspominki,zdumiewajace jest to ile czlowiek nieraz musi przejsc,ile mama musi przecierpiec,zniesc zeby moc trzymac swoj skarbek w ramionach:) u nas znow z rana pompa.ogarne troche chalupe i zmykamy.mam jeszcze tych nalesnikow z wczoraj i zupe gulaszowa w lodowie to przynajmniej obiadu nie musze gotowac:) ciekawe jak tam Wiwi?czy nie umarla z tesknoty za mezem i nami:D:D no i co Kasiula sie tak dlugo nie odzywa??

aha i sprawdzilam.poprawnie jest"halastra"a "chalastra"to jakies miasto w grecji:Dczlowiek cale zycie sie uczy:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Agula a czego tu zazdroscic?-deszcze deszcze bleeeeee:) ja malej nic nie daje do picia,tylko piers. my tez za chwile zmykamy,robie dzis nalesniki ze szpinakiem i parowami i tych ostatnich nie mam na stanie:) ale mi dzisiaj niedobrze od rana... czy ktos wie gdzie jest reszta dziewczyn???? ciekawe jak ania?czy dojechali.....

Dzien dobry:) a co tak pusto od rana????? ja jeszcze lezakuje,malutka spi obok,pozno poszlam spac a ksiezniczka wczesnie mnie obudzila.leze i patrze na nia:jest taka sliczna,taka slodka,moja corcia:)moje serce wypelnia milosc:) ale mnie wzielo od rana.... pogoda jak zwykle-angielska:( :)

myslimy jednoczesnie Radosna:) ok dziewczynki,kladziemy sie:)dzieki za mila rozmowe.kolorowych snow dlugiej nocy i grzecznych dzieciaczkow pa

Radosna powodzenia!jutro masz ta rozmowe z szefunciem nie? no tak agula doskonale cie rozumiem,my tez mielismy swoje"przygody"z M,ale musisz i o niego zadbac,bo mezowie czesto czuje sie niepotrzebni,zagubieni jak sie dziecko pojawia...

ladnie co??????????? :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

no moja tez ostatnio jak sie obudzi to sobie "gada"a nie ryk od razu... a ciebie agula czym M znerwowal???? jesli wolno wiedziec:)

spi:) alez mi maciejka na ogrodzie przepieknie pachnie:)cudownie!!!

Radosna nawet nie czujesz ze rymujesz:D