Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Sara Miranda

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Sara Miranda

  1. .........Nick.........Wiek........Waga/Wzrost............C el I......Cel II...... 1. black_angel23.....23..........81kg /175 cm.............79kg.....75kg....... 2. czesiowski.........23..........73kg/166cm................... brak....... 3.shedeadwolf........21..........79,2/175cm.............. 70kg......65kg 4.chwaścik............22..........68,8/175cm............ ..65kg.....63kg 5. Berta31............31............65/166 cm................60................ 6. Panna Annnna.....21............62/168 cm................55 7. Sara Miranda......26............63/168 cm................60......58
  2. Historia wyżej przypomniała mi mojego sąsiada :) Sympatyczny żwawy staruszek,ok.80 lat, dostaje bardzo wysoką emeryturę (ok.3000zł). Ale... no właśnie :) przyszedł rachunek za prąd : ja dostałam 150 zł, co mnie nie zdziwiło..szybko robi się ciemno, ciągle chodzi piec gazowy, telewizor, codzienne odkurzanie.. A sąsiad dostał ... niecałe 25 zł. Szczena mi opadła. Ale jak pomyslałam, to rzeczywiście siedzi dziadzio ciągle po ciemku, pali się tylko telewizor albo i nie :P Najgorsze jest to, że nie pali w piecu, chyba że są ekstremalne mrozy, czyli kilka razy zimą... My mieszkamy bezpośrednio nad nim i niestety podłoga u nas jest zawsze lodowata. przez to musimy grzać więcej. A on siedzi sobie w ocieplanej kamizelce i gumofilcach :) Gdy wyrzucamy śmieci, to on zaraz idzie zobaczyć do kubła, co wyrzucilismy i jak coś przypadnie mu do gustu to zabiera to :D np.stary przyjarany garnek lub podarte przescieradło :D Starsi ludzie mają dziwne nawyki i są nauczeni oszczędności, ale bez przesady...jest w takim wieku, że powinien sobie dogadzać i nie męczyć się chłodem i brakiem światła. Tym bardziej, że wychował 3 dzieci wszystkie są dobrze usytuowane, z własnymi domami, autami itp... Aż żal czasem człowieka, że wszystkiego sobie odmawia.
  3. Właśnie odkryłam, że pamiętam jak się kreci na rekach, szyi, kucam jak spada mi z bioder i w ten sposób znów podnoszę koło do góry :) Na nodze pewnie też pamiętam jak, przeskakując drugą nogą... no ale u mnie za mało miejsca na to już :D z kółkiem w pasie ledwo się mieszczę między telewizorem, ława a witrynką :) Od razu podnosze ciśnienie mojemu lubemu, który drży o ukochany telewizor, hehe :D
  4. Zgadza się - niech moc będzie z nami :) blackAngel - rewelacja, naprawdę widac różnicę, zwłaszcza na brzuszku! I powiem Ci, że rzeczywiście nie wyglądasz źle, ja tak wyglądałam, jak ważyłam 68 kg. Jesteś wysoka i na szczęście równomiernie się u Ciebie wszystko rozkłada :) Myślę, że z Twoją determinacją osiągniesz te 65 kg.. :) a przy takiej wadze będziesz wyglądała jak modelka! :) Ja jak tracę wiarę to oglądam dirty dansing i jak widzę jak ona tańczy i jaką ma piękną talię - mam więcej zapału :)
  5. Zdjęcia wyszły szczerze mówiąc strasznie, nie sądziłam że aż tak źle wyglądam... :o Zrobiłam takie z przodu i z boku. Za 2 tyg.zrobię znów, potem za kolejne 2 tyg. Myślę, że w końcu jak bedę widziała efekty nie będę się tak zniechęcać. A ja właśnie robię sobie warzywka na parze, polewam to wszystko kefirkiem z przyprawami: zioła prow.,curry, chilli) i -mniam - pyszna kolacyjka :) Do obiadu robię sobie co kilka dni (żeby nie jeść codziennie ziemniaków) ziemniaki pokrojone w grube krążki+cały por również pokrojony w krążki - to wszystko daję na parę, a po ugotowaniu polewam oliwą z oliwek i lekko posypuję solą. Pycha! :) zjada się wtedy mniej ziemniaków i dodatkowo wcina się pyszny i zdrowy por -a z pary jest naprawdę smaczny. A wy Dziewczynki, macie jakieś smakowite i zdrowe przepisy..? :) Chętnie skorzystam :P Ja lubię robić sobie placuszki z rozbełtanego jajka, 2 łyżek otrąb i sera wiejskiego - znacie..? to na patelnię teflonową i smażymy z obu stron bez oleju :)
  6. http://allegro.pl/sportowe-hula-hop-na-wymiar-schudniesz-filmiki-i1939040616.html to te moje hula hop :) czarno-zielone :) waga 600g, obwód 90cm. kręci się bardzo fajnie i wygodnie, mało mi spada to kółko, więc co nieco pamiętam z czasów dzieciństwa :) Fajnie, ze jest duże- robię wtedy szerokie łuki biodrami, więc wszystko pracuje :P Potem zamówię cięższe i mniejsze, jak się dobrze rozhulam :P
  7. Hejka! :) Ja od rana w dobrym humorze, spadł mi 1,5 kg, mimo że trochę nagrzeszyłam :P Rano zjadłam płatki fitness z chudym mleczkiem i na obiadek przyszykuję sobie warzywa na parze z piersią. Ostatnio spróbowałam ten przepis z reklamy, żeby kostkę rosołową rozpuścić w 2 łyżkach oliwy i tym obtoczyć pierś i usmażyć -nie dodawając oczywiście już oleju. Jest to takie pyszne, że masakra, robi się chrupiaca skórka a w środku mięciutkie mięsko :) niestety, nie wiem ile to moze mieć kalorii... a chciałabym wiedzieć :) bo jadłabym tak codziennie wtedy, hehe :D W dalszym ciągu czekam na hula-hop, już nie mogę się doczekać :) Black Angel - wiem coś o tym rozpływaniu się pieniędzy... rozmydlają się w tempie ekspresowym. Mi zostało 150 zł do 10grudnia :P ale na szczęście wszystko już popłaciłam i mam z głowy. Czasem kasa mi się kończy w połowie miesiąca, to dopiero masakra!
  8. ja już nie mogę się doczekać tego hula-hopu :) poszukałam zdjęć efektów i byłam zdumiona!!! mam nadzieję, że u mnie też się uda :) A rowerek obowiązkowo, nie odpuszczę!
  9. Hej! Ja jak zwykle - nocny marek ;P dziewczyny - zgrzeszyłam :( zjadłam dziś kawał ciasta czekoladowego przekładanego dżemem wiśniowym i polanym czekoladą na ciepło :O (Jak chcecie to dam wam przepis , pycha :P ) potem, żeby trochę się rozgrzeszyć wypiłam herbatkę z senesem...teraz nie spię bo umieram :O i domyślcie się dlaczego :D ale brzuch boli mnie tak potwornie, że szok.. Piję ten senes raz na jakiś czas co parę miesięcy i zawsze to samo. Potem zapominam jak się męczyłam i znów się napiję :/ i znów koczowanie przy kibelku... ech.... No i jeszcze wypiłam sobie zupkę "gorący kubek" - uwielbiam! Tyle pokus...jak tu żyć?!
  10. Mućka, dzięki za podpowiedź... jeszcze cię podpytam, na jaki konkretnie hormon muszę sobie zrobić badania? bo robię zrobię je oczywiście prywatnie.. u lekarza byłam i lipa, nie da skierowania. Wg niego jest wszystko ok, bo mi zrobił usg..... :/
  11. Zdeterminowana na maxa :) Fajne hula, jednak ja zrezygnowałam z tego z wypustkami... boję się sińców... wzięłam cięższe, żeby było trudniej, mam nadzieję, że będą rezultaty :D Będę Was informować i co tydzien robić sobie zdjęcia :D
  12. Z jaką wagą startujesz, Magdalenko?
  13. magdalenko, jasne, zapraszamy :D im nas więcej, tym więcej wnosimy własnych doświadczeń, wasze sukcesy motywują ( a cudze grzeszki też zmniejszają nasze poczucie bólu :P ).
  14. myslę, że samo ruszanie się w ten sposób , kręcenie bioderkami i pupą coś da :) jak nie mniej cm - to na pewno poprawi kondycję. A jak nie będzie się sprawowało - to oddam córce i tyle :P
  15. zamówiłam... takie cięższe, fitness , obręcz 90 cm :) myslę, że będzie dobre :) poczytałam trochę o tych z wypustkami - i to chyba nie dla mnie.
  16. Ja jestem na tej diecie od września bodajże...z małą przerwą i dniami porażki :) ale w zasadzie od ponad roku staram się nie przekraczać 1500 kcal, teraz ograniczyłam do 1000 kcal. Na początku czułam ssanie, ciągle byłam niedojedzona. Teraz jem mniej i już nie odczuwam głodu, nawet jak przez cały dzień zjem naprawdę mało. Co do hormonów, to pomyślałam, że mogą być przyczyną, ponieważ mam przerypane z cerą i włosami - ciągle tłuste. Włosy umyję rano, wieczorem już mam tłuste :O porażka. to samo z cerą - pozapychane pory - byłam u kosmetyczki ostatnio i mówiła, że jakim cudem tak mi się zanieczyszcza cera, skoro mam wąskie pory... no i też zasugerowała hormony, bo typową mam wysypkę wokół ust. niedawno poroniłam z nieznanych przyczyn - lekarza nie mogłam się doprosić o skierowanie na hormony :O ale coraz częściej myślę, że właśnie przez nie mam problemy z wagą, cerą i włosami.. A co do wieku - mam 26 lat i 6letnią córkę :) Zawsze byłam szczupła, w ciąży przytyłam 13 kg i po 2 tygodniach od porodu wróciłam do wagi i kształtów :) A teraz..? jeszcze kilka kg i będę ważyć tyle, co w 9 miesiącu ciąży ważyłam :O załamka!
  17. Mućka - z reguły jeżdżę od godziny do dwóch...staram się codziennie albo co drugi dzień. No i oczywiście dieta. 1000kcal. do tego piję ocet jabłkowy z wodą i piję len mielony na śniadanie. Nie wiem, gdzie robię błąd...? Jeszcze niedawno jadłam wszystko co tylko chciałam, łącznie z frytkami o 23,oo, a teraz...? :( teochę chleba i już 2 kg więcej. Zastanawiam się, czy nie zbadać poziomu hormonów.
  18. Cześć Dziewczynki i Chłopczyki! Jak minął dzionek? Mnie bardzo wykończył, byłam na zajęciach az do nocy :/ jutro następne, a w niedziele studia :/ robię dwa kierunki na raz i mimo że nie pracuję to brakuje czasu.. :O No i niemal cały czas siedzę przy kompie, bo i w jednej szkole i drugiej w tym roku mam obronę, łącznie muszę napisać 20 prac zaliczeniowych z poszczególnych przedmiotów. No i dwa egzaminy :D jeden zawodowy i obrona :D Ja to sobie lubię wyzwania stawiać, a co! :D na szczęście to już ostatni taki rok. A dzis mało jadłam, za to jak poszłam do teścowej - wcisnęła mi 3 gołąbki. Wyszłam pełna jak balon :D ale więcej niż 1000 kcal nie było na bank dzisiejszego dnia :) więc nie jest źle! Chyba kupię te hulaj-hop :D kusi i kusi....... ale muszę mieć więcej dowodów! bedę jakby co szła do ogródka kręcić, hehe, w śniegu po kolana, a co tam! :D
  19. Mi się podobały te fotki jak nie wiem!!! :) rewelacja! Tylko nie wiem, czy jak kupie to dam radę kręcić. Myślisz, że to działa..?
  20. sprawdzam, czy stopka działa jak należy :D
  21. niestety, ja wchodze na wagę chyba z każdym razem, jak jestem w łazience :O trochę mnie to denerwuje, bo czuję się przesladowana przez samą siebie :D uciekam na rowerek :) bye bye :*
  22. Grubasku, wybaczasz że Cię wzięłam za kobietę? :D i wmawiałam biodra i cycuszki..? :P az mi głupio jak to czytam.
  23. Witam kolezanki!!! :) Kochana nowa grubasko, zmień nick na bardziej optymistyczny :) 120 kg przy Twoim wzroście na pewno nie wyglądają strasznie, bo mój narzeczony ma tyle wzrostu i waży 110 kg i jest szczupły. A kobieta wiadomo, bioderka, biuścik robi swoje kg też, więc daję rekę że nie jest źle :) Ja dziś jezdziłam 2 godz na rowerku, potem szybko skakałam (dreptałam) w miejscu, aż mnie poty oblały :D na uda i sprężyste pośladki ;) chociaż mam ładny tyłek, moją zmorą są fałdki na brzuchu i boczki :( i choć jestem szczupła na pierwszy rzut oka, to te fałdki psują cały efekt. Naprawdę nic bym nie zmieniała w mojej figurze, tylko ten przeklęty brzuch i boczki :O od wczoraj umieram po wizycie u kosmetyczki - mam cała twarz w siniakach i strupach! a oczyszczałam tylko buzię.. Nie wiem co teraz robić z tym.. wysuszać, nawilżać, natłuszczać..? Aha, dziewczyny, ile macie lat..? Ja mam 26.
  24. Dobry pomysl z tą tabelką :) Ja miałam zacząć dietę oczyszczającą i co..? zjadłam na śniadanie 2 tosty :O z serem i pieczarkami, buuuuuu...! ale ponoć śniadanko może być obfitsze..choć mogłoby być zdrowsze :P Rano kręciło mi się w głowie, dlatego postanowiłam jednak jeść. Wczoraj oglądałam dirty dansing i cały czas jeździłam na rowerku :) jak widziałam tańczącą szczupłą jennifer grey to aż nabierałam motywacji, hehe :D na dziś też chyba przygotuję sobie jakiś seans z tańcem :) Co dziś na obiad... hmmmm ..... ugotuję jakąś zupkę i tyle :)
×