Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

izabielsko

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez izabielsko

  1. to mam termin wg. OM a wg USg mialam na 29 wrzesień
  2. Paletka994 ja mam termin na 4-5 październik i też nic u mnie się nie dzieje
  3. Witam, melduję się nadal 2w1. początek piekniego tygodnia sie zaczął wiec powinny sie dziewczyny zacząć rozpakowywać. Ciekawe na kogo ty razem przyjdzie pora.:-)
  4. Kurde mnie znów wymioty zaczely masakrować. ledwo śniadanie zjadlam
  5. TO zyczymy Groszkowej by wyszła jak najwcześniej :-)
  6. Ja w razie czego poprosze jakiegokolwiek gina ze szpitala który akurat bedzie mial dyżur bo mój gin prowadzący własnie poleciał na 2 tygodniowy urlop
  7. Najważniejsze ze dziecko juz nie cierpi i jest spokojniejsze. Samirka dobrze zrobiłas że pojechalas do szpitala. Ja nadal czekam na rozpakowanie, zostały mi 3 dni a cisza u mnie jak makiem zasiał, jej jakbym chciała juz urodzić
  8. Witam witam Melduje się 2w1. o wczorajszym Ktg wiem tyle ze nadal mam delikatne skurcze co 7 minut czyli tak jak mam blisko od 2 yugodni i tętno dziecka jest ok. Skurcze sa słabe nadal w skali 0-10 sa na 5 czyli kiepsko. dzis wybieram sie na paintball z moim M. posiedzieć sobie ze znajomymi, bo nuda straszna w niedzilę. Tylko zalicze Kościół, a potem jakiś obiadek na mieście :-)
  9. Karolka wielie i najszczersze gratulacje :-)
  10. Aggia wielkie gratulacje No to zaczety październik mamy :-)
  11. Marti..25 zgagę mam non stop wiec wcinam renni i piję mleko ale nie zawsze mi to pomaga :-) zobaczymy co połozna powie z tym moim porodem bo zostały mi 3-4 dni niby do terminu wg OM. a wedlug USg miałam na 29 wrzesień więc już po :-D
  12. śmieszna wszystkiego próbowałam, wczoraj myłam okna, dywany wyprałam, sprzatłam całe mieszkanie itd. i zero reakci organizmu..... a z seksem u nas zakaz bo ciąza byla zagrozona i niestety nic nie podziałam z M. zobaczymy co powie połozna dzisiaj. Damy radę z wagą zobaczysz
  13. Franka serdeczne dzieki Ja tak samo jak ty będę jadła delikatne rzeczy zeby dziecko sobie radzilo z trawieniem, potem stopniowo będe wprowadzał nowe ale nie tłuste i wzdymajace powiedzmy pomidory czy ogórki :-) a mam na razie 19 kg na plusie i mnie to przeraża :-(
  14. śmieszna ja juz mogłabym dziś się rozpakowac, chociaz moje dziecko nie chce iść na współprace z mamą. Cała ciąza u mnie ekspresowo zleciala a teraz czas jak z gumy się rozciąga :-(
  15. Ja meleduję się z mega zakwasami i mega zgagą. nadal 2w1. Skurcze znów odeszły sobie w sina dal. Dziś po 19 jadę na KTG do szpitala zobaczymy co tam wyjdzie. Nadal mam ucisk na tyłek powiem o tym dzis poloznej może cos mi doradzi jak sobie z tym poradzić, bo siedziec lezeć i chodzić nie mogę.
  16. Nurien olbrzymie gratulacje. Lecę poogladać maluszka w galerii.
  17. terere12345 dokładnie to jakis horror był myślałam ze będe z bólu wyła, i nic nie pomogło, nospa, ciepły prysznic, nie wiedziałam nawet jak leżeć. Kurde mogłoby sie cos u mnie ruszyć, bo 5 dni do porodu a tu cisza jak makiem zasiał. Oliwka tez spi i cisza w brzuszku totalna
  18. Aggia powodzenia zyczę. Celina pozowliłam sobie spisac twój numer telelfonu żeby w razie mojego wyjazdu do szpitala dac jakoś znaka, że to już. Ja wzielam się za sprzatanie domku, pierwsze pokoik Oliwki. Kupiłam dla niej 3 śpiworki takie na ramiaczkach przy okazji wizyty w aptece :-) teraz kończa się prać i zaraz poleca na sznur na pole :-) Kurcze mam jakieś takie ciśniecie dzisiaj jak kucam lub siadam jakby tyłek miało mi rozerwać :-/
  19. Witam dziewczyny, melduje się 2w1. Postaram sie was później doczytac bo teraz mam faceta od kablówki i internetu w domu, jeden walczy z nowym talerzem a 2 walczy by zrobic mi internet bezprzewodowy, bo kupiłam wczoraj nowy router :-)
  20. Witam melduje się 2w1 i zmykam do mamy poodpoczywać na ogródku :-)
  21. Groszkowa wielkie gratulacje.... ale Gracjanek jest śliczny
  22. Kurcze ta ciekawość co z dziewczynami mnie zabije za chwilę...... mam nadziję że juz tulą dziecinki :-)
  23. ja przyznam sie że lubię swoje imię, nigdy nie miałam jakis glupich przezwisk do niego itd. ciesze się że akurat takie mi rodzice wybrali, mam jeszcze 2 siostry Gabriele i Joannę tez fajne imiona :-)
  24. Środa wszystkie imiona mi się podobają ja jestem Izabella Maria /drugie mam po babci/ :-) my nie mieliśmy problemu z imieniam bo od zawsze mówilismy że damy córce Oliwia a synowi Pawel na imię :-)
  25. Sroda dla mnie to jest fantastyczne przeżycie sam poród, a to że pepowine przetnę mojej kruszynce wogóle mnie raduje. Ja nie musze mieć faceta typowo przy porodzie, zmuszac go nie będe moze przy kolejnym dziecku zechce :-) najbardziej cieszy mnie to ze wreszcie przytulę dzidziusia, a potem z męzem będe miała czas nacieszyc się dzieckiem jak mnie poskładją po porodzie :-)
×