izabielsko

Anika Ty piszesz na tym forum na obcasach?? Groszku faktycznie poźno ta wizyta ja mam zawsze o 15.30 w środy. czyli też nie za wczesnie. Ciekawa jestem co u Twojego Gracjanka slychać.

Samirka olbrzymie gratulacje dla Ciebie i dzeciatka, strasznie się ciesze że pomimo pępowiny wszystko się dobrze ułożyło

Witam z rana ja biore sie rózniez za porzadki. jeszce tylko kombinezony na zime musze poskladac i ocieplane bluzy. nakupilam wczoraj znów ciuszków dla malej takich typowo zimowych i niebieskie tez wzięłam bo bardzo mi sie podobaly. Dziś czekają mnie pieczenia 2 ciast sernika i jabłecznika a potem chce na obiad zrobic pierogi z mięskiem. Wiec dzień będzie pracownity nie ma co Celinaa a co jeszcze dobrego kupujesz na Damrota?? Oj jak bym chciała juz środe bo mam wizytę u gina.

Groszku fajny wózeczek wybrałas. Ja jutro w celu rozstresowania ide na zakupy zimowe dla małej, pobuszuję po sklepach za kombinezonanmi zimowymi. Teraz gotuje leczo na obiad i wreszcie was doczytała, szok ile naskrobałyście. Ciekawe jak czekam się iewa, fajnie że juz dzidzię będzie tuliła. ja jeszcze 3 tyg i 6 dni terminowo :-)

witam moje drogie U mnie dzis równe 4 tygodnie do porodu zostaly. U nas w szpitalu jest tak że jesli dziecko większe niż 4500g obowiązkowo cesarka. I dobrze bo nie wyobrażam sobie takiego dzieciatka wypychać. najlepiej podobno sie rodzi dzieciaczki mniejsze niż 3200g. Wizytę mam za tydzień ciekawa jestem ile moja oliwka w chwili obecnej waży. Niby powinna między 2800-3000g wazyć. dziś tak ladna pogoda więc po 10 wybieram sie do mamy polezeć na ogródku i poodpoczywać, obiadek mam cały z wczoraj wiec dziś tylko ziemniaki bede musiała ugotować :-)

mi powiedzili że płyn do higieny intymnej. Wiec biore swój laktacyd. Nie dość że jest wydajny to dodatkowo duzo tańszy niz tantum rosa. U mnie równe 4 tygodnie do porodu zostały, ciekawa jestem kiedy przyjdzie moja pora dokładnie?

Anika bardzo dzikuję Mnie jak krocze masakruje siadam pod prysznicem, delikatnie masuję pachwiny i prysznicuje, mi pomaga nie boli aż tak mocno :-)

ja kupilam lampke w Ikei za 25zł w ksztalcie gwaiazdki granatowa daje fajne swiatło ale takie przymglone i delikatne, zamątowałam ja przy łózeczku więc spokojnie będe mogła i karmić i przewijac i dziecka nie będzie raziło po oczkach

Adziucha mnie tez to ciekawi strasznie, juz poznałam na innym forum 2 dziewczyny ale z odległych osiedli od mojego, może akurat Celinaa jest blisko

Celina mieszkam na sarnim stoku a moja górka pod którą sie kulam to od Carrefour do bloków. Moze miszkamy obok siebie?? No brzuszek mam pokaźny i to bardzo jakbym z bliźniakami chodziła. A tez dlugo tu nie mieszkam 10 miesięcy dokładnie, wymajmuję mieszkanie a przymierzamy się do kupna domu.

górzyste tereny i na sporą górę muszę wejść aby dojść na osiedle. a potem przeklęte 4 pietro bez windy. Znam ten ból my tez na gorce mieszkamy i blok tak jak Ty 4 piętrowy ale mieszkamy na 3 piętrze mąż mnie pcha po schodach bo to jakaś tragedia zastanawiam się jak z wózkiem zrobić, niby wózkownia jest ale nie wiem czy wogóle jest tam miejsce bo jak zawsze rowerów 30 musi byc przypietych przy samym wejściu. Musze sie tam wybrac na przeszpiegi, jak to wyglada.

Karolka chetnie poszłabym do kina ale mam nogi tak popuchniete że nawet do japonek mi nie wchodzą, więc daruje ludziom swój wyglad :-) walne się do łózka i ogladnę w spokoju a efekt w 3D jeszce by u mnie wywoałał poród :-) W kinie zawsze lepiej i dzwięk, efetkty i wogóle

biore połozną a własciwie bardzod dobrą znajomą mojego męza. Niestety męza nie będzie przy samym porodzie wiec chce miec kogoś zaufanego przy sobie, a pepowinę przetnę sama :-)

byłam na wyspiańskiego na rozmowie z moja polozna dała mi listę co potrzebuję /napisała mi na kartce/ ale porodówki nie zwiedzałam, zostawiłam sobie to na kolejna wizyte u polożnej 23 września i wtedy też będe miała KTG i badanie przez połozną :-)

mam w miare blisko i tak wszedzie autem jeżdzę, to juz wiem która przychodnia, ja myślłam o przychodni na 7 zorze przy osiedlu Kopernika, bo tam chodzi od urodzenia moj M. do lekarzy i mówi że są super. Ale dziękuję za polecenie. Na wyspiańskiego ja tez będe rodziła, jakoś bardziej mnie ten szpital do siebie przekonuje. Dobrze że mam blisko bo 3 minuty samochodem.

Celinaa Ty jesteś z Bielska ??

Celinaa to pozazdroscic kondycji tylko , ja przejdę pare metrów i mam taka zadyszkę jakbym 10km przebiegła. Fajnie że brzuszek Ci się obnizył, mozesz przynajmniej oddychac normalnie. Ja niestety mam brzuszek nadal wysoko. Zobaczymy co moje KTG pokaże 23 września i co gin powie na wizytcie 14.09. Ja własnie szukam jakiejś fajnej przychodni w Bielsku gdzie będe z malutka chodziła i gdzie będę miała stosunkowo blisko z bloków. Teraz czekam na mojego M, az z pracy wróci bo obiadek czeka i film chcemy ogladnąć "oszukac przeznaczenie 5" bo wlasnie mi się ściagneło :-) A na domiar wspaniałości jeszce u męza w pracy wymyslili szkolenie nad morzem od 16-19 wrzesnia na 2 tyg przed porodem. Ciekawe czy pojedzie prawie 750km ma od nas w jedna strone a ja sama zostane na pastwwe losu :-/

ja wstawiam łózeczko do naszej sypialni na około 3 miesiace, potem malutka juz bedzie spała u siebie w pokoiku płacz w razie czego na pewno usłyszę. Ale na poczatku chce miec ja przy sobie a mąż i tak bedzie miał 2 tygodnie opieki wziete na mnie po porodzie więc pomoże mi na samym poczatku bo wiadomo ze pierwsze dni w domu to bedzie masakra.

aurora82 dużo zdrówka życzę

nicol91 ze spacerami mam dokladnie tak samo, czasem tak mnie uwiera że mam uczucie że zaraz mi wszystko wypadnie ze środka. Ale co jest najgorsze dla mnie chyba to wchodzenie po schodach, mieszkam w 4 pietrowym bloku bez windy na 3 pietrze mam blisko 100 schodów do pokonania zbiega się fajnie ale wyczołgac się na góre z powrotem jest problem. Staram się jak najmniej wychodzić z domu ale i tak jest to nieuniknione.

ja w styczniu i lutym tego roku jak byłam w szpitalu mialam jedna laske która non stop gadała przez telefon a druga cały czas żarła sucharki i wafle. 3 w nocy a tu kurde chrupanie jakbym z wiewiorka miała salę, tragedia, jak nie jadła to wymiotował takze było super. Ja mialam 4 razy na dobe podawany antybiotyk wiec w nocy mnie budzili dodatkowo. Rewelacja była. Zobaczymy jak bedzie tym razem po porodzie na kogo trafię :-)

dokładnie nie ma się co stresować, akurat u mnie im wyżej jestem w ciązy tym samopoczucie mam gorsze, czasem mąż się śmieje że jak wstane rano i nic nie bedzie mnie bolalo to będzie nienaturalne. Ale jak dla mnie to kwestia przyzwyczajenia. Dałam rade tyle miesięcy to 4 tygodnie tym bardziej wytrzymam :-) Ja mam wizytę w przyszłą środę zobacze ile moj Pulpecik już waży i co tam majsterkuje w brzuszku. Jak sie obracała u mnie w 34tc to myślalam że urodze w momencie z bólu ale teraz grzecznie sie tylko rozpycha :-)

nicol91 ja jestem w 36tc mam te same objawy co ty juz od około 2-3 tygodni, ginekolog mój stwierdził że to norma i przed porodem zawsze białawy śluz sie pojawia, gorzej jesli miałby on brunatne zabarwienie lub nitki krwi. A bol podbrzusza, pachwin, kręgosłupa i skurcze oraz puchnięcie to norma, więc nie masz się czym martwić. Dziecko jest juz duże ma mało miejsca na wszytsko uwiera i sie rozpycha dlatego masz takie bóle.

nie mam pojecia jak to jest ja będe rodziła solo / bez męza na sali/ z tego co wiem za rodzinny sie płaci 100zł i trzeba poinformowac wczesniej polozną czy lekarza w danym dniu porodu że chcialoby sie w takim porodzie a nie innym uczestniczyć.

Myszk@ ja nie mam cierpliwosci stac w tej aptece. Jesli ktoś czasem jest w czechowicach, to jest baaardzo tania apteka w Czechowicach-dziedzicach Południowych zaraz za sklepem delisso w strone czechowic nazywa sie hipokrates. Maja bardzo dobre ceny