Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

$$$$$

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. $$$$$

    Makijaż permanentny - doświadczenia

    Ja też robiłam makijaż permanentny brwi i kreski u Pani Olgi (OL-AN) Ta jak poprzedniczka miałam wykupiony kupon z Gruponu. Makijaż był zrobiony w kwietniu. Na dzień dzisiejszy prawie dwa miesiące po zabiegu jestem bardzo zadowolona. I powiem, że nie musiałam mieć korekty. Na początku zabiegu wypełniłam ankietę i wcale mnie to nie zdziwiło tak ja niektóry się burzą, że muszą wypełniać ankietę. (A jeśli ktoś przyjdzie i ma żółtaczkę typu C lub jest nosicielem HIV i nie przyzna się do tego), więc ta ankieta bardzo dobre rozwiązanie. Następnym krokiem był robiony rysunek i kiedy byłam już zadowolona z efektu, Pani zaczęła wykonywać makijaż maszyną. Jeżeli chodzi o ból, brwi nie bolały, kreski lekko odczuwałam. Przed zabiegiem dostałam znieczulenie pierwsze i w trakcie zabiegu drugie(po otwarciu tkanki), więc mnie nie bolało. W domu przez kilka dni smarowałam maścią Alantan. Kiedy strupki odpadły byłam bardzo mile zaskoczona, że mój organizm nie odrzucił pigmentu i wszędzie mam równy kolor. Jestem bardzo zadowolona. Często dziewczyny panikują, że za pierwszym razem wypłukuje się pigment to jest normalne, ponieważ nasz organizm chce odrzucić obce ciało i walczy z tym.Również jest ważne, kto jaką ma skórę, jeżeli ktoś ma cienką delikatną suchą cerę, to za pierwszym razem może nie przyjąć się pigment, ponieważ proces złuszczania naskórka jest szybszy, więc nie zawsze jest wina wykonującego.Jeżeli chodzi o sam gabinet to naprawdę jest czyściutko i pachnąco tylko trzeba wejść przez klatkę schodową. A Pani Olga naprawdę jest wykwalifikowaną specjalistką, wystarczy zobaczyć galerię na stronie internetowej (http://www.ol-an-ebc.pl/)
×