Malinka1988

ostatni- ale Ci zazdroszczę :D, też w końcu chciałabym się wyspać ;-). Lolla- faktycznie to drogo 6 tys. My zaklepaliśmy i płacimy 2900 :)

cześć żono operatora co do tabletek- to też nie wierzę, żeby jakoś specjalnie szkodziły. Ja brałam z 5 lat i nie widzę żadnych skutków ubocznych. Z zajściem w ciążę też nie powinno być problemów. Okres też uregulował mi się w przeciągu 3 miesięcy więc chyba tragedii nie ma

aj laski, chyba migrena właśnie. Straszny ból, czułam takie pulsowanie jakby ktoś mi młotkiem nastukał. Już jest trochę lepiej i będę żyła. Ostatni- jak ja Cię rozumiem... mi też czasem nerwy puszczają jak odprowadzam brata do szkoły i się grzebie w szatni pół godziny, ja muszę stać pod drzwiami i na niego czekać, bo pani woźna nie pozwala wchodzić do środka Zaraz nadrobię info na gmailu :)

cześć wszystkim ;-) Juleczka- już u mnie ok, wszystko w normie ;-). Porozmawiałam z K i między nami jest dobrze :-). Kurczę, głowa mi dziś pęka, aż wymiotowałam rano. Myślałam, że nie przyciągnę zwłok do pracy. Wzięłam 3 tabletki, i taki żelowy plaster nakleiłam na kart, powinno niedługo pomóc. A jak u Was dziewczęta pogoda?

hej dziewczyny. Napisałam na gmailu

No n ie wiem, dla mnie zawsze się wydawało, że powinny być takie same :p. No ale kto co woli :-). Ja wiem jakie chcę, a mojemu K nie robi różnicy, powiedział mi, że wszystko mu jedno jaka będzie :p

zagubiona5647- niby tak, ale też wolisz nosić coś fajnego, co Ci się podoba ;)

patrzę, że trochę się zadziało ;-). Warszawa jako miejsce pracy jest ok, ale nie jako miasto do mieszkania :]. Ja też bym chciała mieć jednakowe obrączki, wtedy widać, że są od pary i tą przynależność ;D

hej dziewczynki :) niewyspana jestem... mam zakwasy wszędzie. Do tego był dziś szef i powiedział, że jadę w czwartek na szkolenie. Bosko, tego mi było trzeba ;/. A jak będę miała badania to w sobotę muszę przyjść do pracy. Ech życie życie...

dziewczyny mam pytanie. Czy któraś z ws działała w grupie FM, tej od kosmetyków?

hej laski ;-) U mnie cieplutko, ładna pogoda, aż chce się żyć :-). Tylko to przeziębienie daje mi się we znaki ;/. Cały nos zapchany, zachrypnięta. Masakra. Brałam polopirynę, gripex i nic. Na rozgrzanie zrobiłam sobie świetną herbatę mięta z żurawiną. Pycha ;-)

gość- nie dyskutujemy tylko o chęci wyjścia za mąż. Od tego się zaczęło, a rozmowy toczą się na różne tematy ;-)

jeśli chodzi o te małe to myślę, że godzine- 2 max

Juleczka- te małe podgrzewacze?

a ja chyba bym została w starej pracy. Tu masz już tą pewność, umowę na czas nieokreślony, wiesz już co z czym się je. w nowej wszystko od początku, masa nowych obowiązków. Plusem są większe zarobki, ale też trzeba wziąć pod uwagę, że umowa jest na jakiś czas. Albo ją przedłużą albo nie. I co jeśli nie przedłużą? Jest szansa powrotu do starej pracy czy drzwi będą już zamknięte?

Lolla- ja tego zupełnie nie rozumiem... powiedział chociaż dlaczego?

Zagubiona-urocze zdjęcie ;-)

ostatni gosć- ćśśś :p, bo nie będzie efektu zaskoczenia :D

Zagubiona- książka zapowiada się ciekawie ;-), chyba się skuszę, ale najpierw skończę Greya, później zabiorę się za Cejrowskiego, a ta ta będzie kolejna :D

cześć ostatni gościu tak czytam powoli III część ;-), oby dobrze się skończyła ^^. Nie jest to literatura wysokich lotów, ale wciąga :D

Dzień dobry wszystkim ;-) Widzę, że poniektórzy się rozkręcają ;]. Zastanawia mnie jedynie po co wchodzą, czytają i komentują, jeśli naprawdę jesteśmy takie żałosne i puste... Z innej beczki- u mnie dziś pięknie ;-), ciepło, słoneczko się pojawiło. Od razu człowiek ma więcej energii :-) Juleczka- fakt, siłownia ssie ;D. Też wczoraj byłam. Ja akurat robię przez ten miesiąc serie ćwiczeń + jakieś kardio ;-). Po miesiącu juz widzę efekty i poprawę kondycji. Fajna sprawa.

zbieram się do domu dziewczynki ;-). Do napisania jutro

o kurczę Lolla.... napisz coś więcej na gmailu.

Juleczka- do jutra

o matko co tu się dzieje :]. Pozostawię to bez komentarza ;]. W końcu włączyli mi ogrzewanie, ale i tak mizerne. Grzejniki są ledwo ciepłe ;/. Ja siedzę i tylko ciągam nosem. Ludzi praktycznie brak, dziś byly zaledwie 2 osoby. Chyba zacznę książkę czytać :p