Ogi niemożesz się poddawać, ani uznawac tego za wyrok po konsulatacji tylko z jednym lekarzem !!!! W sobotę rozmawiałam ze swoim kolegą, który przytoczył mi przykład swojej kumpeli z pracy. Lekarz stwierdził u niej obumarły płód, kolejny to potwierdził....on wysłał ją jeszcze na konsultacje do sowjego przyjaciela- ginekologa- ten kazał zjesc jej czekolade i zaczekac kilka dni...serduszko sie ruszyło i dzis ma zdrowe dziecko :) zdaje sobie sprawe z tego, ze kazy przypadek jest inny....ale nie wystarczy opinia jednego lekarza