Ginia

Na 100 % jest tak, że osobom, którym kończy się umowa w czasie trwania ciąży, to przedłużają tylko do porodu - to pewne. Pózniej wypłacany jest zasiłek macierzyński, ale pracy się już nie ma. Nie sądzę, aby w jakimś Schleckerze była sytuacja, że zawiązali z kimś ponownie umowę po powrocie z macierzyńskiego.

Zgadzam sie z Zadowoloną, komisje ZFŚS zbierają się w tych 3 terminach. Jeżeli ktos nie otrzyma pieniędzy na "wczasy pod gruszą" to odeślą mu wniosek z infornacją o odmowie. Co do ciąży i ewentualnych powrotów do pracy po urlopie macierzyńskiem, to nie możecie zapomnieć o tym, że ogromny wpływ ma równiez rodzaj umowy, czyli to, czy jest to umowa na czas określony, czy na niokreślony. Podam taki przykład: załóżmy, że pracownica ma umowę na czas określony do konca stycznia 2011 roku, a termin porodu powiedzmy na 30 marca. w takiej sytuacji umowa zostaje przedłużona do czasu porodu. Gdy urodzi sie dziecko 30 marca, umowa wygasa. Co do osób z umowami na czas nieokreslony, to teoretycznie powinny byc w lepszej sytuacji, ale tu wszustko i tak zależy od układu z kierownikiem regionalnym.