Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

czekająca_79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez czekająca_79

  1. Sylwia a to nowina !!! Najważniejsze, że z małą i Tobą wszystko dobrze :-) Ty wracaj szybko do sił a małej życzę dużo zdrówka. Moje gratulacje również dla małżonka :-)
  2. Hej. Właśnie dotarłam do domu i tak: z "synkiem" wszystko dobrze. Waży 360 gr i wszystkie pomiary w normie. Ładnej fotki buzi brak, bo nie był skory do sesji, ale za to zdjęcie siusiaka super. Pani Dr sprawdziła też szyjkę i jest długa, zamknięta. Sylwia a ja myślałam że Ty już po. Nawet moj eMek się dopytywał a tu takie wieści, więc czekamy do jutra. Twoja Lenka to poukładana dziewczynka i czeka na swój termin :-)
  3. Lena jak tam po wizycie? Ciekawe jak tam Sylwia, pewnie się już szykuje na spotkanie z córcią. Właśnie odebrałam wyniki i hemoglobina 11,2 :-( To przez ten mój odrzut od mięsa. Pewnie trzeba będzie łykać żelazo.
  4. Kalinka, wizytę mam na 20:30, a Lena miała na 10:00 jak pamiętam. Zapytam dzisiaj dr Elias, bo u niej mam połówkowe, a jutro jadę do Polmedis. Robię listę moich pytań, bo potem o niczym nie pamiętam.
  5. Dzięki Dziewczyny. Dzięki Kalinka. Ja to jestem straszna panikara i gdy coś zaczyna mnie kłóć lub boleć, to od razu zaczynam panikować. A dziś jeszcze to połówkowe tak późno i nastąpiła kulminacja napięć. Wrocławiankaooo, ja ostatnio miałam jako usg dopochwowo, a jak wylądowałam na IP to dr zrobił normolne badanie ginekologiczne i stwierdził, że szyjka jest długa i zamknięta. Ostatnio szyjka miała ponad 5 cm.
  6. Dzięki Dziewczyny. Dzięki Kalinka. Ja to jestem straszna panikara i gdy coś zaczyna mnie kłóć lub boleć, to od razu zaczynam panikować. A dziś jeszcze to połówkowe tak późno i nastąpiła kulminacja napięć. Wrocławiankaooo, ja ostatnio miałam jako usg dopochwowo, a jak wylądowałam na IP to dr zrobił normolne badanie ginekologiczne i stwierdził, że szyjka jest długa i zamknięta. Ostatnio szyjka miała ponad 5 cm.
  7. Dzięki Dziewczyny. EwelkaB, ja do Dr Siejkowskiego jeżdzę od ponad 2 lat. Niestety on pracuje tylko w POLMEDIS. Od samego początku bardzo jestem zadowolona z wizyt u niego, gdyż zawsze jest bardzo dokładny podczas badania i zawsze odpowiada na moje dziwne pytania, że czasami mój eMek, to mnie kopie po nogach. Dzięki Kalinka. Ja to jestem straszna panikara i gdy coś zaczyna mnie kłóć lub boleć, to od razu zaczynam panikować. A dziś jeszcze to połówkowe tak późno i nastąpiła kulminacja napięć.
  8. Dzięki Dziewczyny. EwelkaB, ja do Dr Siejkowskiego jeżdzę od ponad 2 lat. Niestety on pracuje tylko w POLMEDIS. Od samego początku bardzo jestem zadowolona z wizyt u niego, gdyż zawsze jest bardzo dokładny podczas badania i zawsze odpowiada na moje dziwne pytania, że czasami mój eMek, to mnie kopie po nogach. Dzięki Kalinka. Ja to jestem straszna panikara i gdy coś zaczyna mnie kłóć lub boleć, to od razu zaczynam panikować. A dziś jeszcze to połówkowe tak późno i nastąpiła kulminacja napięć.
  9. EwelkaB, ja do Dr Siejkowskiego jeżdzę od ponad 2 lat. Niestety on pracuje tylko w POLMEDIS. Od samego początku bardzo jestem zadowolona z wizyt u niego, gdyż zawsze jest bardzo dokładny podczas badania i zawsze odpowiada na moje dziwne pytania, że czasami mój eMek, to mnie kopie po nogach.
  10. Sylwia, życzę Ci wszystkiego dobrego dzisiejszego dnia i szczęśliwego rozwiązania. Trzymam kciuki :-))) Dziewczyny mam pytanie, bo od wczoraj nie wiem jak to nazwać, w pachwinie/w kroku czuję takie dziwne bóle/ukłucia. Wczoraj było to po prawej, dziś po lewej stronie. To tak jakby mnie bolała kość, gdy ktoś w nią uderza ;-( Czy to nadal wszystko się naciąga? Mam nadzieję, że to nic złego. Mam dziś połówkowe to podpytam, ale czy któraś z Was też tak miała, bo zaczynam się denerwować. Z tego wszystkiego wzięłam NOSPĘ.
  11. Witam w niedzielne, słoneczne popołudnie. Sylwia trzymam mocno kciuki, żeby jutro wszystko było ok. Dziś sobie odpoczywaj, pełen relaks :-), a jutro będziesz już ze swoją Lenką. EwelkaB, Ty też odpoczywaj. Praca nie zając, nie ucieknie. Tak jak pisała Wrocławiankaooo, ja również bywałam w pracy po 10 godz., bo jestem kierownikiem, jestem odpowiedzialna za swoich ludzi, ale przychodzi taki czas, że to My i Nasze maleństwa są najważniejsze. Niektórzy pytają mnie czy wytrzymuję bez pracy, więc odpowiadam że TAK. Odwiedzam ich, ale szybko znikam. Jutro mam połówkowe i coraz większego stresa. Pewnie znów ciśnienie będzie 135/80 :-( Lena a jak Twoje samopoczucie?
  12. Witam. Nie wiem jak u Was, ale mnie dziś obudziło słoneczko. Od razu człowiekowi lepiej :-) A jeśli chodzi o rogala, to ja Sylwia też mam taki sam. Dla mnie jest super i coraz lepiej wychodzi mi spanie na lewym boku, bo i tak coś mnie w prawym łamie :-( Wciągu dnia służy mi jako poduszka. Firma to "materacyk" /www.materacyk.pl/. Ja go kupiłam na stanowisku f. ASKOT podczas targów. Mój eMek też mówi, że teraz mam "nowego kochanka" :-))) Ostatnio wspólnie oglądalismy film "PLAN B" z J.Lopez, która była w ciąży i również miała taką poduchę, więc stwierdził, że ta poducha go prześladuje ... Chyba trzeba wybrać się na jakiś spacerek, póki pogoda dopisuje.
  13. Cześć Dziewczyny. Sylwia, godzina "0" już coraz bliżej. Lenka to już duża dziewczynka :-) A jeśli o ciśnienie, to ja za każdym razem na wizycie mam 135/80, a w domu jak mierzę to zaledwie 110/70 lub 110/75. Już jak jadę do Wrocławia, to czuję jak mi rośnie. Kamkrzem, ja też od kilku dni czuję takie napięcia po prawej stronie. Jednego dnia są, innego znikają. Czasami też kuje/boli mnie biodro, że aż w nodze mam mrowienia. Wtedy staram sie położyc i jest ok. Pierwszego dnia to miałam strasznego pietra, nic nikomu nie mówiła i przeszło. Oczywiście zaczęłam czytać w necie i doczytałam się nawet, że to może być atak wyrostka :-( Ale i tak trzeba o tym powiedzieć Panu Dr. Jak to powiedział ostatnio lekraz mojej koleżance, która jest w ciąży, że najgorszym zagrożeniem dla ciężarnej jest "komputer i internet". Czas przestać szukać sobie dziwnych dolegliwości. Ja codziennie połykam magnez z wit. B6, jak bardziej mnie ciągnie to wezmę 2 tabletkę.
  14. Cześć Wam. Sylwia, jeszcze tylko tydzień i będziesz, ze swoją kochaną córeczką :-) Jak ten czas szybko leci. Gdy ja miałam transfer dokładnie 4 m-ce temu, to Ty byłaś w połowie ciąży. Dziś to mój 19+6 tydz. ciąży, a Ty już prawie na mecie. Mam nadzieję, że moje następne 20 tyg. również minie w spokoju. Za tydzień mam połówkowe i czym bliżej to trochę mam większego nerwa. Maleństwo coraz bardziej ruchliwe, więc mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku. Pogoda dziś super, to można trochę pospacerować. Dlatego życzę Wam udanego dnia :-)
  15. Sylwia, jeśli chodzi o moje maleństwo, to wg Dr S. to będzie chłopiec :-) ale zobaczymy po połówkowym. Lenka, u mnie odpukać bóle minęły. A jeśli chodzi o pokój dla maleństwa, to my jesteśmy zmuszeni go mieć, gdyż mam dość małe mieszkanie, w sypialni mieści się łóżko i szafa. Do tego mój eMek pracuje na różne zmiany w ciągu tygodnia, więc musi się czasami wyspać :-) Tak więc czeka nas mały remoncik i przemeblowanie mieszkania. Wrocławiankaooo super, że u Waszej Haneczki wszystko dobrze :-) Z tego co piszesz, to Twój eMek ma podobne podejście jak mój tj. spokój, opanowanie i nie szukanie problemu tam gdzie go nie ma. Liska, Twoja Majeczka to już dogoniła Lenkę. Śliczne te Wasze "dziewuszki" :-) Niech dalej tak rosną zdrów :-)))
  16. I tak proszę trzymać, same pozytywne myśli i radość z narodzin córeczki :-)
  17. Sylwia, nie stresuj się tym "dziadem" i jak piszą Dziewczyny, nie czytaj już nic w tym necie, bo jeszcze bardziej będziesz się denerować. Lepiej zapytaj swoją Panią Dr, ona pewnie znajdzie na niego sposób. Z Lenką na pewno wszystko dobrze jest i będzie po porodzie :-) Trzymaj się Kochana :-) Wrocławiankaooo, ja również zapisałam się do biblioteki i zaczynam nadrabiać zaległości książkowe. EwelkaB, ile płaciłaś za połókowe u dr Elias, a brałaś też płytkę? A jeśli chodzi o pracę, to ja Cię podziwiam, gdyż ja siedzę w domu od 12 tyg. Mam stresującą pracę, a do tego budynek gdzie pracuję jest w trakcie remontu, więc było tam pełno kurzu, śmierdziało itp. Do tego cały dzień przy komputerze lub na wizycie u Klienta, niezbyt mi to służyło.
  18. Sylwia, normalnie mam ciśnienie 110/75, więc powiedział że jak na mój przypadek to podwyższone, ale tak jak piszesz to dopiero pow. 140/90 jest uważane za wysokie. Zaraz idę na zkupy i gotuję rosół, a tak jak piszesz to przerzucam się na pierogi i ryby :-) A do tego stwierdził, że jestem strasznie nerwowa i nie moge tak na wszystko reagować, ale on jest naprawdę bardzo przyjemny i cieszyłam się, że właśnie na niego trafiłam, bo inni tam to lepiej nie mówić. Pewnie nawet żaden by nie zszedł. A że mój eMek z racji zawodu często bywa w tym naszym szpitalu, bo przynajmiej czekałam kilka minut. Życzę Wam udanego dnia, bo dziś pogoda super :-)
  19. Liska to fajnie, że już w domciu. Niech mała nabiera sił i rośnie zdrowo, tak jak jej siostra Majeczka :-) Wierzę, że wszystko będzie dobrze i kolki ustąpią. A ja wczoraj ze swoim masakrycznym bólem głowy, do którego dołączyły wymioty wylądowała na IP w szpitalu. Ciśnienie miałam podwyższone tj. 130/80. Dobrze, że dyżur miał znjaomy gin. mojego eMka i wziął mnie na oddział. Tam zrobił badanie i wszystko było ok, tj. miękki brzuch, macica ok, a szyjka długa i zamknięta. Dostałam paracetamol i coś na wyciszenie, bo chodziła jak galareta i sobie poleżała. I jak powiedział mi gin., to mam się nie zmuszać do jedzenia mięsa, a zjadłam na obiad i chyba to dodatkowo spowodowało wymioty. Teraz to już nie wiem co mam jeść, chyba zostaje mi makaron z serem :-) bo ja ani mięsa, ani nic słodkiego.
  20. Dziewczyny pomóżcie !!! Tak mnie boli głowa, że aż prawie wymiotowałam i jest mi niedobrze :-( robię sobie zimne okłady ale nic nie działa. Użyłabym AMOLU ale nigdzie jasno nie piszą czy można go stosować.
  21. Jeszcze raz dzięki za rady dot. zaparć. Śliwki podziałały i jest lepiej :-) ale zrobiłm też zapas activi. Za to głowę chce mi dziść roznieść. Miałam iść na działkę, ale ból jest masakra :-( i poleguje w domu. Jakość u mnie ostatnio kiepskie dni. EwelkaB, super że z maleństwem wszystko dobrze. Ciekawe czy u mnie Pani Dr potwierdzi płeć ... Wrocławiankaooo, ja też nie mogę spać na tym lewym boku. Staram się. Ja już sobie kupiłam tą poduszkę i staram się na niej spać, ale najlepiej mi się sprawdza jako poducha pod plecy.
  22. Dzięki Wrocławianko. Idę na zakupy to kupię śliwki i sok z buraków, bo wspomoże też hemoglobinę bo strasznie mi skacze tj. było 11,8; 12,4; 11,4, ale wynik tego że nie mogę jeść mięsa :-(
  23. Cześć Dziewczyny w nowym i słonecznym tygodniu. Ja podczas weekendu starałam się jak najwięcej czasu spędzić na świeżym powietrzu i doładować akumulatory. Dzisiejsza pogoda też sprzyja odpoczynkowi. Mam nadzieję, że u Was wszystko w porządku :-) A mam pytanie dot. zaparć tj. znacie jaki dobry domowy sposób, bo strasznie mi dokuczają? Czytałam, że dobry jest napar z suszonych śliwek, a jedna z koleżanek poleciła mi pić ACTIVię ze śliwkami. Trochę pomogło, bo wkońcu po 3 dniach odwiedziłam toaletę ale nadal nie czuję się dobrze :-( Liska daj znać jak Lenka po weekendzie.
  24. Liska, trzymaj się, a dla Lenki przesyłam buziaki. Duuuużo zdrówka Wam życzę :-)
×