Socjofobiqe

Jak tam mówicie o ruchach dziecka to wam zazdroszczę... :( ja nic nie czuję jeszcze. Ja czekam na obiad. Mamusia gołąbki zrobiła... a takie słone,że szok :P Przez tą ciąże to nie dość, że zmęczona często jestem to mam takie głoda..:)

Hej ;) a mi już w głowie zakupy dla malucha.. tak,tak jest za wcześnie.. Ale bratowa zaraziła mnie tymi zakupami. Totalne szaleństwo!:) Pójdę po obiedzie to kupię już ręcznik taki z kapturkiem. wg tanio kosztował 26 a teraz tylko 17;) Tak rozmawiałam z moim P i doszłam do wniosku,że chyba przejdę się do innego lekarza... Tak dla pewności. A skoro na usg poród na inny termin wyszedł niż on wyliczył to po co maleństwo mają za szybko wyciągać. Dobre i 2 tygodnie jak sobie jeszcze u mamy posiedzi ;)

Dobry wieczór;) chyba tylko ja tu taki "nocny marek" :p Zajrzałam, przeczyłam to co wyprodukowałyście.. hihi Co do imienia dla naszego maleństwa nie myśleliśmy.. Ja tylko przejrzałam księgę imion którą kiedyś kupiłam jednak żadne mi nie pasuje :( Ale za to dziś odkryłam jaką frajdą jest pichcenie razem z moim P. Chociaż jeszcze małżeństwem nie jesteśmy to jestem pewna że w kuchni spędzalibyśmy duuużo czasu na kręcenia się przy garnkach. Dziś zrobiliśmy gyrosa.. Szkoda tylko, że późno jedliśmy bo ja oczywiście kiepsko się czuję..Ale dla tej frajdy warto było :) Zaparzę jeszcze miętę i uciekam spać. Dobranoc ;)

regularne smarowanie na pewno przynosi rezultaty.. tylko tu już trzeba samodyscypliny, żeby się smarować. U mnie w rodzinie wszystkie mamy rozstępy. Najstarsza siostra wcale nie dbała o brzuch i wygląda fatalnie. Za to druga gdyby jeszcze przy smarowaniu brzucha pamiętała o biodrach i pośladkach to by było dobrze :P a tak, miejsca które ominęła zostały z rozstępami ale za to ten brzuch rewelacja jak na działanie samej oliwki..

tak tak :) A co do tego fissana to nie wiem od kiedy sie można nim smarować bo wyrzuciłam opakowanie.. Nie za bardzo mi przypadł do gustu. Ale oliwka jest idealna no tylko w tym problem, że zwykły balsam jakoś się wsiąknie, a ta oliwka to już nie.

Muszę wam powiedzieć, że żadnych kremów specjalnych nie trzeba! Oliwka wystarczy w zupełności. Moja siostra od samego początku do końca smarowała się oliwką. Zwykłą taką w żelu..żebyście wiedziały ile tej oliwki poszło... ho ho ale teraz moja siostra może się pochwalić nienaganną skórą bez ani jednego ciążowego rozstępu! :) Najtańszy i najlepszy środek :)

A ja muszę przyznać, że jakby nie wiedzieli to by po brzuchu nikt nie poznał :P Bo od zawsze mam fałdki na brzuchu :( Tak więc tylko ja i mój P tak zauważyliśmy że podbrzusze mam zaokrąglone, a tak to nie widać :)

Agniesiulka przepraszam bardzo :P Ja ostatnio pomyślałam o pasztecie.. ale zrezygnowałam z tejże przyjemności. Ale obiło mi się coś o gołąbkach:P dziś mamuśka ma zrobić. Trochę ulepszonym sposobem, bo nie używa zwykłej kapusty, a kapustę pekińską. pycha :)

Dzień dobry wszystkim!:) Ja dziś od rana zaliczyłam już kłótnie z matką..Już na nią patrzeć nie mogę a ona na mnie. Po kłótni nie możemy przebywać w jednym pomieszczeniu. Dobrze, że u was wszystko jest ok:) Bo ja dochodzę do wniosku, że gdyby nie ta ciąża to miałabym mniej problemów i zmartwień.. :( o ale cóż.. jest jak jest.

To trzymam kciuki za badanie ;)

Hej wszystkim :) tak waśnie czytałam o tych waszych problemach ze snem i mnie też to męczy. Czasem mam tak głupie sny, że szok. Ogólnie kładę się około 23 i potrafię się kilka razy w nocy obudzić bez żadnego powodu.. ale idzie się do tego przyzwyczaić:P

Na szczęście mój nie narzeka jak go namawiam :P Aniela6 - Skoro lekarz nie zabronił to możecie sobie spokojnie baraszkować. Tylko trzeba uważać na te plamienie.

Ja po stosunku takich problemów nie miałam. Ale po cytologii miałam plamienie.. ale nie taka typowa krew a taka brązowa wydzielina jak na samym początku okresu miałam. Było tak tylko po tym badaniu i już więcej się nie powtórzyło :)

hej ;) odnośnie tego wzrostu to chyba moje maleństwo zadomowiło się później niż wychodzi z ostatniej miesiączki bo ostatnio jak byłam na badaniu maleństwo miało tylko(!!) 3 cm, a pęcherzyk 4,5cm..:( Lekarz stwierdził, że z usg termin wychodzi na początek lutego ale niech już zostanie na styczeń - skwitował... I kazał przyjść z wynikami w sierpniu

Ja mam tak że raz mnie zakuje z lewej..raz z prawej. A dziś mam wrażenie jakbym brzuszki robiła i zakwasy miała. Chociaż nic nie robię nawet cięższych toreb z zakupami nie noszę.. Nie wiem skąd takie bóle się biorą. Lekarz mój stwierdził, że póki nie ma krwawienia jest dobrze, a taki ból to tylko wynik tego że macica się rozrasta..

Wybacz za tą rybkę ale mnie też już naszła ochota ;) Nie dziwię się, w gruncie rzeczy każda z nas jakoś to przeżywa. Ale będzie dobrze, na pewno wasza córcia się ucieszy :) możliwe, że wystąpi u niej zazdrość (tak było w przypadku dzieci mojej siostry) ale na pewno będzie zadowolona :) Mój P na mnie trochę nakrzyczał i powiedział żebym nie myślała o jakiś głupotach i złych rzeczach bo to zawsze "ściąga" jakieś złe rzeczy. Tak więc postaram się myśleć pozytywnie:) choć momentami ciężko jest. Nie wiem jak u tego malucha tam jest, a wizyta dopiero w sierpniu...Tak więc wcześniej się nie dowiem. Muszę polegać na intuicji ;)

No dziś naszły mnie takie głupie myśli.. Jeszcze dziś się dowiedziałam, że taka znajoma (poniekąd prawie rodzina) jak była w 2 miesiącu brała ślub a po ślubie poroniła. A ja miałam od niej odkupić suknię. (dowiedziałam się jak już miałam ją na sobie) i całą drogę powrotną do domu to tak krążyły nade mną głupie myśli.. :( Ja takich zachcianek na pasztet nie mam, ale polędwica sopocka z pomidorkiem w każdej chwili i oczywiście tuńczyk w oleju :) choć mam po nim zgagę ale nie potrafię sobie tej przyjemności odmówić ;)

Witam :) Ja dziś po męczącym dniu... Ale tak po krotce muszę się się Was dopytać czy też macie czasami ból w brzuch? Bo ja to się zaczynam martwić.. Niby nie mam o co ale dziś to tak czułam jakbym zakwasy miała na brzuchu... :/ ehh... jednak się martwię o te maleństwo bardziej niż myślałam

Tak teraz zerkam że nie tak się w listę wpisalam :p ale to już chyba przemęczenia po tej nocy :)

Ja dziś wróciłam z Mazur :) Cudowne widoki.. trochę się popluskałam wczoraj. Tak się bałam o noc spędzoną pod namiotem Ale jednak nie było o co. Mój P tyle zabrał koców, kołdrę i śpiwór. Tak więc ja okręcona po samą szyję byłam. I jeszcze co godzinkę przez całą tą noc pytał się czy jest mi ciepło :) Zrobiliśmy ognicho.. jednak dzidzia nie pozwala mamie kiełbas jeść bo za każdym razem odchoruję.. :/ Dziś się w miarę szybko zebraliśmy bo ciepło mi było a nie chciałam tak siedzieć w słońcu i się piec. I dobrze zrobiliśmy bo korki na siódemce, że ho ho :)

No witam przyszłe mamuśki ;) Co tam u Was słychać? Ja może w końcu dopiszę się do tej tabelki :D NICK________WIEK____ TERMIN____MIASTO______PŁEĆ Gosiaczek 126__26______31.12_____Raszyn_________? czarna1992____19______01.01_____ Bielsko Biała____ ? madziatek_____26______01.01_____ Warszawa______ ? kika79________ 31_____ 02.01_____ Rzeszów________? Aniela6________26______02.01_____ UK_____________? Gosia32________32_____03-01_____Warszawa_______? Madzia_mi_____ 21_____ 04.01____ Warszawa_______? spiderka_______28_____ 05.01_____ Tarnów_________? moniś_86______25______07.01______Warm.-Maz.____ ? Ana Lena______28______07.01______Warszawa______? Camilla2011____24____08.01___Sucha Beskidzka......? foxy30________30______08.01 ____ śląskie_________? monia555______25______08.01____ S. Beskidzka____ ? Sandra________28______08.01______Kielce_________ ? kasiek1984____ 27______09.01_____ Wrocław_______? hannam_______ 23______09.01_____ trójmiasto_____ ? Mig_otka______23______09.01_____ Tarnów________ ? Groszek 25____ 25_____ 10.01_____ Szczecin_______ ? kizia__mizia___ 25_____ 10.01_____ Wrocław_______ ? inka1989______ 21_____11.01_____ Wadowice______? Mufi__________ 28_____11.01_____ Rzeszów_______ ? m0nik@_______ 28_____ 12.01_____ Bielsko-B____95% dziewczynka jasmin_82 _____29 _____12.01 _____ Bielsko-Biała ____chłopczyk??? Shagyy________25_____ 12.01_____ Wielkopolska____? jagódka_1984__27_____ 12.01______Śląskie_________ ? fillipinka_______27_____ 13.01 _____ Białystok_______? Rimela________ 29______14.01______śląskie_________? DoniaJulia_____31______14.01_____ Oświęcim_______? Aless__________32_____15.01_____ Kraków________ ? Agnieszka@...__27_____ 15.01_____ UK ____________? kasiczek159____21_____16.01_____ Tychy__________? youstta_______ 28_____17.01______ Wrocław_______ ? -cukierkowa-___20_____18.01______ Dolny Śląsk______? Emma9999_____ 25_____18.01______ Kraków________ ? ivonne36______ 36_____ 18.01______Gdynia_________? Ebel__________ 33_____ 20.01______ Głogów________ ? zoooja________ 23_____21.01______ Podkarpacie____ ? kat-har-sis_____25_____22.01______ Warszawa______? Agusssia2008___21_____23.01_______Wielkopolskie___? Vivanilli________21_____24.01______ Śląskie_________? MelisQa _______ 22_____24.01______Poznań_________? iti___________ _34_____25.01______ Toruń_________ ? ira1___________27_____25.01______ Niemy _________? monia_aa______ 23_____26.01_______wlkp __________? Cama_85______ 26_____27.01______ Gołymin________ ? rozsan ________25_____27.01______ Szwecja-Uppsala edkar2________32_______?_________ Kraków________? Natalucha_____ 22_____ 28.01_______trójmiasto _____? polajanka______30_____ 28.01_______Dolny Śląsk_____? Socjofobiqe____18_____22.01_______Mława (Mazowieckie)__??

Jeśli chodzi o jakieś dosłownie małolaty.. to na pewno dużo dziecku nie dadzą skoro same jeszcze myślą o głupotach. Nie twierdzę, że ja już jestem maga poważna. Zdarzają mi się jakieś zachowania wcale nie pasujące do mnie. Jakieś wygłupy itp. Ale wiem, że na pewno nie zostawię dziecka gdzieś w śmietniku lub na ulicy. Ani też nie zostawię go babci żeby samemu się szlajać po dyskotekach. Pomimo tego, że jestem młoda to dość "dorośle" myślę ;)

No cóż sama będę należała do młodych matek.. nie 15-letnich, tylko 18-letnich. Ale to i tak mało. Ja przeczytałam o aborcji na telefon. Szczerze mówiąc to nigdy bym się na to nie zgodziła. Sytuacji nie mamy zbyt rewelacyjnej, ale wiem że mogę polegać na swoim partnerze. Jego i mojej rodzinie. Jakoś wychowamy te maleństwo i zrobimy wszystko żeby było szczęśliwe :) Tak więc, młoda matka to nie zawsze zła matka.. to zależy to od podejścia.

A co do planów na wakacje to zapewne spędzę je albo w domu albo jeżdżąc do teścia :P Teraz planujemy na tą poprawę pogody przejechać się nad jakieś jezioro. A żeby było bardziej "dziko" żeby nocować pod namiotem. Chociaż ja to się boję... Kiedyś obejrzałam film jak kobieta właśnie wyjechała, nadchodziła się i poroniła. Więc jakoś tak jestem do tego sceptycznie nastawiona.

Ja z rożnego typu wypryskami to już nie daję rady :P Nigdy nie miałam nic takiego nawet w okresie dojrzewania. Chyba że jakieś pojedyncze przed okresem. Tak sobie myślałam o mydle siarkowym.. powinno wysuszyć. Bo czoło i dekolt zsypany :P