Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Socjofobiqe

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Socjofobiqe

  1. Socjofobiqe

    STYCZNIÓWKI 2012

    Hej kobitki :) martini657 tak czytałam opis Twojej teściowej i od razu przypomina mi się z moją. (jeszcze nie teściowa ale bliżej niż dalej:P) Jak poinformowaliśmy ją o dziecku to wcale nie zareagowała. Jakoś przegryzłam ten fakt i nie zwracałam uwagi. Po jakimś czasie jak ją odwiedziliśmy to powiedziała tak "a wiadomo czy tam jakiś dzieciak jest, może się lekarz pomylił i tyle. sąsiadka miała taką sytuację ze jej się okres spóźniał poszła do lekarza okazało się że menopauzę ma i leczył ją a ona dziecko urodziła" mi oczywiście kopara opadła. A że jestem z tych którzy mają niewyparzone mordki. od razu mówię. "dziwne, żebym w wieku niespełna 20 lat przechodziła menopauzę. Ale tak tak zgadza się, żadnego dziecka nie ma wiec koniec tematu." A co najgorsze to kilka razy się upierała, że pewnie nic nie ma, a ja odpowiadałam jej za każdym razem tym samym. Mój P przy tym był wszystko słyszał a ja się do niej przestałam odzywać. Rozpowiedziała chyba całej wsi o dziecku, w którego istnienie nie wierzyła.. Zablokowałam jej nr żeby mi d*** nie truła. I tyle :) Ostatnio jak dzwoniła pytała o mnie jak się czuje, jak wnuczuś/sia. Pochwaliła się, że jakieś tam ubranko kupiła. Tak się teściową wychowuje. Ja bym nie mogła z zaciśniętymi zębami znosić głupich uwag. I pewnie będą kłótni jak dziecko pojawi się na świecie.. ale cóż :)
  2. Socjofobiqe

    STYCZNIÓWKI 2012

    Ja poprzednie wyniki miałam za niskie. Lekarz mi od razu wytłumczył, że to normalne. Najpierw wiecej jest "rozcieńczacza" w krwi a dopiero później więcej jest krwinek itp. A skoro lekarz mówi, że dobrze to na pewno jest dobrze;)
  3. Socjofobiqe

    STYCZNIÓWKI 2012

    Kamilcia_w na razie nie zaprzątamy sobie głowy wszystkim. Jest dobrze tak jak jest. Ja mieszkam z rodzicami. On w wynajętym mieszkanku jakieś 10min drogi ode mnie. Całe dnie spędzamy razem. Jak nie ja u niego to on u mnie. Trochę nie za fajnie, że nie możemy gotować tylko dla siebie, spać w jednym łóżku itp. Ale niestety wolę jak jest tak jak jest. Chyba, że zdecyduje się na to, że zamieszkam z nim, a on zmieni pracę bo z tej nie urobi na wszystko. Więc wolę osobne noce i widzenie się codziennie, niż mieszkać niby razem i widzieć go na weekendy jak wróci z pracy.
  4. Socjofobiqe

    STYCZNIÓWKI 2012

    Edzia :) tak, tak planujemy zmienić stan ^^ Na razie czekam do 18. urodzin. Więc jeszcze w tym roku będzie ślub cywilny ( wiem, może to nie najlepszy pomysł będąc już w zaawansowanej ciąży.. ale jako małżeństwo to już będzie lepiej niż każde z osobna), a po urodzeniu maluszka ślub kościelny i chrzciny brzdąca. Któraś z Was kiedyś wrzuciła link do fajnej stronki tu fajnie i przejrzyście wypisane jest od kiedy do kiedy trwa każdy miesiąc ciąży http://dzieci.civ.pl/tygodnie-miesiace-ciazy :)
  5. Socjofobiqe

    STYCZNIÓWKI 2012

    Dzien dobry mamom i brzusiom :) widze, że dziś to większość zajęta gotowaniem obiadów :P Ja czekam właśnie na obiad, robić na szczęście nie muszę :) Humorek a raczej "pozytywne nastawienie" od jakiegoś czasu mnie nie opuszcza. Żyję zbliżającym się weselem. W końcu na większą skalę rodzina dowie się co mój P zmajstrował hihi Miłego dnia!
  6. Socjofobiqe

    STYCZNIÓWKI 2012

    No i dziewczyny się wszystkie rozeszły i gdzieś tam balują, a ja się martwiłam że znów stronę będę "do tyłu" A tu cisza i spokój... Więc i ja zmykam tylko spać. Dzidzia się strasznie rozpycha. Tatuś już się nie może doczekać kiedy poczuje porządnego kopa:)
  7. Socjofobiqe

    STYCZNIÓWKI 2012

    Bratowa przyjechała, maleństwo się rozpłakało.. co za przeraźliwy płacz brr :/ Sandra 11 ojejku.. masełko czosnkowe mniam :) i to na bułeczkę świeżą i można się zajadać :P tylko musiałabym słuchać od mojego P narzekania jak to ode mnie śmierdzi czosnkiem i że nawet się nie przytuli do mnie :) kushion - dzięki za odpowiedź. Ja mieszczę się w normach więc chyba nie mam się czym martwić:) Jednak teraz to się wezmę za siebie i będę sprawdzała wyniki. Ciekawe czy gin wypisze mi skierowanie na t3 i t4, bo normalnie na tsh to wypisał skierowanie :P cama - nie narzekaj na brzuszek bo widać :) wg mój wygląda na taki jakbym się porządnie najadła :P a nie była w ciąży
  8. Socjofobiqe

    STYCZNIÓWKI 2012

    To jest jawne wykorzystywanie. Jak ja się "buntuje" przeciwko temu to od matki słysze "tobie nikt nie pomoże itp" chociaż i tak wiem, że nikt nie pomoże. heh dobra nie użalam się :P
  9. Socjofobiqe

    STYCZNIÓWKI 2012

    elzuniaw1 Jeśli się wie, że ktoś też pomoże to z przyjemnością się pomaga tej osobie. Ale z mojej rodziny to wszyscy są niczym studnia bez dna. Dajesz, dajesz, pomagasz pomagasz.. oni chcą i liczą na więcej, a od siebie nic. Zanim urodziła to przywiozła 3 duże skrzynie po brzegi wypełnione ubrankami dla dziecka - do prasowania bo ona "nie była w stanie" prasowac... Wyprasowałam wszystko. Nie usłyszałam głupiego "dzięki" tylko głupi śmiech i stwierdzenie "dobrze Ci idzie te pracowanie chyba trzeba ci jeszcze dowieść.."
  10. Socjofobiqe

    STYCZNIÓWKI 2012

    Chętnie bym pojechała - dobrze by to zrobiło na moją tarczycę. Ale nie mam na co liczyć. Ja już do szkoły. Mój P praca tylko sobotę i niedzielę ma wolną (czasem nawet w soboty pracuje) Kasy nie ma bo teraz te wesele. I obrączki do kupienia więc nie mamy co szaleć.
  11. Socjofobiqe

    STYCZNIÓWKI 2012

    Też chętnie bym wyjechała. Tylko raz nad morzem byłam (co za wstyd że tylko raz!:P) Ale to dzięki mojemu P się tam wybrałam. Gdyby nie on to raczej do tej pory bym go nie zobaczyła :) Ale 3 września wybieramy się na wesele w okolice Tarnobrzega. Tak więc trochę może zwiedzę przy okazji zabawy w tamtych okolicach :P
  12. Socjofobiqe

    STYCZNIÓWKI 2012

    Cama - nawet nie mam takiego zamiaru, żeby gdziekolwiek z nią chodzić (nie lubię robić z nią zakupów...) Wyskoczę tylko na pocztę przelew zrobić i ewentualnie po sklepach trochę pochodzić :P
  13. Socjofobiqe

    STYCZNIÓWKI 2012

    Ja jeszcze mieszczę się w jeansy :P jedne tylko :D planowałam zamówić na allegro ale siostra mojego P mówiła że kupiła mi ciążowe jeansy to się wstrzymam narazie z zakupami. Jak dla mnie to pogoda może być ciepła. Wy będziecie leniuchować w domach a ja do szkoły muszę zasuwać :/
  14. Socjofobiqe

    STYCZNIÓWKI 2012

    Macie Wy te brzuszki duże. Ja po swoim wielkości nie widzę jakoś.:P
  15. Socjofobiqe

    STYCZNIÓWKI 2012

    U mnie humorek i samopoczucie rewelacyjne :) Tylko bratowa mnie zdenerwowała bo ma przyjechać z dzieckiem małym (ma ponad tydzień) i liczyła na to że będę z nią latała po mieście. Oczywiście nie jako doradca tylko tragarz... Nie mam pojęcia jak jest na dworku ale chyba cieplutko bo słońce ślicznie świeci. Koniec wakacji a tu pogoda coraz lepsza :P
  16. Socjofobiqe

    STYCZNIÓWKI 2012

    Dzień dobry wszystkim Mamusiom i Dzidziusiom ! :) U mnie dziecko od rana rozbrykane, bo się kręci strasznie :P
  17. Socjofobiqe

    STYCZNIÓWKI 2012

    No już nie mam pojęcia jak to jest. Ale cóż chyba wszystko ok.. norm nie przekraczam. Ale to wszystko takie pokręcone. Przed ciążą może być jak już jest się w ciąży to inaczej ma być..
  18. Socjofobiqe

    STYCZNIÓWKI 2012

    Tak, biorę Euthyrox 50mg. Co muszę przyznać to trochę zaniedbałam wyniki, bo nie kontrolowałam tego tyle czasu. Biorę codziennie leki i w ciąży teraz nadal je biorę. Wynik mam 2,3... coś takiego. Nie kojarzę dokładnie. Musiałabym sprawdzić.
  19. Socjofobiqe

    STYCZNIÓWKI 2012

    Gosia32 super wieści! :) Ja nie mogę doczekać się już swojej wizyty. A to dopiero 6.09 :/
  20. Socjofobiqe

    STYCZNIÓWKI 2012

    kushion przeczytałam z Twojej stopki, że masz niedoczynność. Tak właśnie sprawdzałam normy w wynikach dla ciężarnych na tsh. I się przeraziłam. Kobietki tam pisały, że niektóre poroniły właśnie przez tarczycę (tzn rozregulowane hormony). Zapewne Ty sprawdzasz poziom tsh. Rozmawiałaś z endokrynologiem jak to jest w ciąży lecząc tarczycę? Tzn czy to nie szkodzi itp. Jeśli możesz to powiedz choć mniej wiecej jakie masz wyniki. Jestem zszokowana. Przed ciążą zanim zaczęłam leczenie wynik tsh był około 5! w marcu -czyli jeszcze przed ciążą spadło do mniej niż 3. Dalej biorę tabletki i nie przerywam leczenia. W tym tyg robiłam wyniki i wyszło trochę ponad 2. Kurczę mam takie wyrzuty sumienia, że może coś dziecku zrobiłam... :( ale tak trudno jest się dostać do lekarza że szok.
  21. Socjofobiqe

    STYCZNIÓWKI 2012

    Mufi też mam takie chwile jak czuję strasznie twardy brzuch. Albo takie dziwne uczucie jakbym miała w brzuchu balona i ktoś zaczynałby go pompować :P I tak myślałam właśnie, że to może dzidziuś właśnie się tak przeciąga ;)
  22. Socjofobiqe

    STYCZNIÓWKI 2012

    Hej wszystkim :) Taka niewyspana jestem że szok :/ Śpię z chrześniakiem a on tak się kręci, że skopał mi całe plecy... Ale dziś zanim wstałam to taką miałam górkę w okolicy pępka :) Tak się maluch tam wcisnął. Od jakiegoś czasu czuję takie smyranie, ale dziś to już dał o sobie dobrze znać :D Alka28 dzięki bardzo. Jak chcesz przyjechać to zapraszam :) Ostatnio pół nocy z siostrą przegadałam. Stwierdziła, że strasznie jestem zamknięta w sobie. bardzo dużo dała mi ta rozmowa. Ja wypłakałam się jej, ona trochę mi. Jednak rozmowa duuużo daje. A moja mama jak zwykle niby ok, a docinki słyszę..
  23. Socjofobiqe

    STYCZNIÓWKI 2012

    goha24 już się do tego przyzwyczajam. Mam niespełna 18 lat, a już to przerabiam - żeby liczyć na siebie, bo na innych to nie ma co pokładać nadziei i liczyć na "pomocną dłoń". I racja, za dużo myślisz na ten temat. Też dziś się zamartwiałam. Taki miałam przypływ emocji. Bo brałam tabletki których nie powinnam brać i się boję czy coś się maleństwu nie stało. Już takie głupie myśli mnie nachodziły... na szczęście przeszło. Mój P powiedział, że takie czarne myśli przyciągają złe rzeczy. Tak więc głowa do góry. Będzie dobrze :)
  24. Socjofobiqe

    STYCZNIÓWKI 2012

    Aż tak przesadnie to nie. ale znaczniej częściej niż przed ciążą. teraz to nawet godziny dobrze po mieście nie pochodzę, bo już wytrzymać nie mogę. A co ostatnio mnie tak dziwi to takie uczucie, że myślę "kurczę nie wytrzymam jak do łazienki nie pójdę" a tu się okazuje, że się dzidziuś chyba tak rozpycha na pęcherz bo prawie nic nie leci :P:P
  25. Socjofobiqe

    STYCZNIÓWKI 2012

    Jeśli masz złe przeczucia to nie czekaj tylko do lekarza. W takiej sytuacji muszą Ci pomóc. Chociaż jak bym osobiście poczekała. Póki nie ma krwi i bólów brzucha. Może to tylko chwilowe. A co do sikania to ja zawsze byłam zdziwiona czemu moja mama wstaje po 3 razy w nocy. Zrozumiałam teraz bo też często wstaje 2 razy to standard a rano jak już wstaje to mam wrażenie że mi pęcherz eksploduje:P Tak więc, jeśli się martwisz to nie czekaj. A jak chcesz poczekać to po prostu obserwuj.
×