aska42
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
hej Ja jestem po leczeniu jodem i rodzina nie dostawała płynu lugola. Jest zalecenie nie przebywania w pobliżu dzieci i kobiet w ciąży prze ok 2 tygodnie. Ale wszystkie zalecenia dają przy wypisie ze szpitala. Poza tym przez kilka dni po zażyciu jody będziesz w szpitalu w izolatce, czyli wtedy gdy promieniowanie jest największe.
-
Hej Haniaa dzięki za odpowiedź, jeszcze nie panikuję, ale tsh 2 to dużo za dużo w stosunku do zalecanego w moim przypadku max 0,4. Dołożyłam sobie 2x125 i zobaczę za 4-5 tygodni jaka bedzie reakcja na to. Nie chcę też przesadzić i wpaść w nadczynność bo robię się wtedy bardzo nerwowa i dodatkowo mam koński apetyt co niestety odkłada się tu i tam :-)
-
Do joankk Hej ja brałam cynomel jesienią przed małym jodem i było ok. Bez żadnych sensacji, może trochę szybciej mi serce biło i chyba lekki ból głowy. Nie odczuwałam jakieś duże zmiany w samopoczuciu, mam nadzieję, że w Twoim przypadku też będzie podobnie.
-
Hej Gidol i Basia 15 Ja miałam raka brodawkowatego 9 mm, operację miałam w 2010. W PZU musiałam dostarczyć oryginał wypisu ze szpitala i chyba badanie histopatologiczne, po dużym jodzie też dostarczałam wypis ze szpitala w którym musiała być podana jaką dawkę jodu mi podano. Myślę Basia 15, że jeżeli Twój wariant ubezpieczenia zawiera "leczenie specjalistyczne typu chemioterapia, radioterapia itp" i masz wypis ze szpitala to możesz starać się o takie odszkodowanie nawet jeżeli już upłyną jakiś termin od podania jodu. To się nie przedawnia. Natomiast za mały jod, który jest podawany diagnostycznie to odszkodowanie się chyba nie należy. Pozdrawiam
-
Hej Basia 12 Ja jestem ubezpieczona w PZU i nie było problemu z otrzymaniem odszkodowania z powodu raka brodawkowatego, byłam zdziwiona bo przyznali mi też odszkodowanie za podanie dużego jodu (zostało to uznane jako rodzaj chemioterapii). Otrzymałam tez odszkodowanie za operacje i pobyt w szpitalu. Mam ubezpieczenie grupowe i w pakiecie miałam wszystkie te opcje.
-
Aska myślę, że z unikaniem tego jodu to chodzi o przyjmowanie dużych dawek. Masz mieć podany duży jod i to dlatego. Mnie przed podaniem jodu poinformowali, żeby przed podaniem jodu nie łykać preparatów które zawierają jod i żeby nie robić badań gdzie jako kontrast podają jod. Jak lekarza zapytałam o dietę bez soli to powiedział, żeby dać sobie spokój.
-
Hej Gosia ja też myślę, żeby farbować. Ja przed małym jodem zaliczyłam fryzjera i farbę bo nie wiedziałam, jak się będę czuc bez hormonu i czy dam radę iść do fryzjera. Jestem prawie dwa miesiace po małym jodzie i nie zauważyłam żeby włosy bardziej wychodziły. Owszem w tamtym roku po operacji i dużym jodzie to mi się bardzo przerzedziły.
-
Hej Wert po 2 tygodniach powinno zacząć Ci sie poprawiać z każdym dniem, ale to jeszcze może potrwać, musisz być cierpliwa. To co opisujesz to są objawy niedoczynności w jakiej jesteś i masz prawo tak się czuć, na szczęście jest to stan przemijający. Jak się organizm nasyci hormonem to będzie lepiej. Nie dostałaś hormonu od razu po operacji?
-
Hej Gośka i Lalinka to ja już nic nie wiem co z tym małym jodem. Ja nie dostałam żadnego pouczenia, jak sie pytałyśmy lekarza na wizycie to powiedział, że dawka jest bardzo mała i nie ma żadnych obostrzeń. Ja się leczę w Krakowie. Widocznie co ośrodek to inne metody, ale z drugiej strony to dziwne.
-
Hej Lalinka po małym jodzie są takie obostrzenia? Chyba po dużym. Ja po małym jodzie nie miałam żadnych obostrzeń, mogłam chodzić nawet po oddziale. A mięśnie tęż mnie porządnie bolały, ale jak wróciłam do tabletek to stopniowo wszystko zaczeło ustępować. Pozdrawiam
-
Anusia 25 jeżeli przed podaniem jodu miałaś odstawiony hormon to to co opisujesz to moga być objawy niedoczynności, znikną jak zaczniesz brać hormon.
-
Hej Marg ja miałam mały jod we wrześniu i byłam w szpitalu 2,5 dnia. Kwarantanny nie ma po małym jodzie i można nie iść na żadne zwolnienie, ale to zależy od samopoczucia, bez hormonu jest takie sobie.
-
Nastrasz na cynomelu to nie odczuwałam jakiś zmian w samopoczuciu, potem bez hormonu też nie było jakoś dramatycznie tylko wolniej. Ja do końca dałam radę chodzić do pracy a tsh miałam 80, rano tylko jakoś dłużej zabierało mi rozkręcenie się. Może Ci napuchnąć twarz i okolice oczu, bolały mnie mięśnie ale nie jakoś okropnie, człowiekowi tak ogólnie nic się nie chce, więcej spałam i chyba mi to zostało bo już 4-ty tydzień biorę hormon a dalej mi się chce spać :-)
-
Gosia co do opuchlizny to jak zaczniesz brać z powrotem hormon to zaczyna znikać to jest jakiś tydzień do 1,5 tygodnia. A co do koncentracji i pamięci to jak pisałam nie jest źle, ale bądź przygotowana na to że wolniej się myśli i kojarzy, ale nie tak żebyś nic nie kojarzyła. Ja po prostu sprawdzałam dokładniej to co robię. A jasność myślenia wróciła mi też jakieś 1,5 tygodnia od powrotu do zażywania hormonu. Natomiast nadal jestem senna, ale może to z innego powodu.
-
Hej Gośka . Nie było tak źle bez hormonu, ja do końca chodziłam do pracy. Co do jeżdżenia samochodem to sie nie wypowiem bo ja akurat jeżdżę komunikacją miejska. Ale tak jak poprzedniczce napuchła mi buzia a zwłaszcza okolice oczu ( na szczęście jest to odwracalny proces), przez pierwsze dni bóle głowy ale obyło się bez tabletek, zaparcia, ale też i mniejszy apetyt co niestety nie przekłada się na spadek wagi, ja miałam jeszcze dodatkowo niski puls nawet poniżej 60, z pamięcią i koncentracją nie było jakiś problemów. Plusem było to że po przyspieszeniu w jakim jesteś w nadczynności to zwalniasz, mnie nie było w stanie właściwie nic zdenerwować. Minus to możesz czuć pod koniec takie ogólne rozbicie, ból mięśni i kości, ale da się wytrzymać. Po małym jodzie nie ma żadnej kwarantanny,ja poprosiłam o tydzień zwolnienia żeby dojść do siebie, ale zaczęło mi się nudzić. Potem wszystko zaczyna powoli wracać do normy, ja trzeci tydzień biorę znowu euthyroks. Nie będzie tak źle, zobaczysz.