Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sheisnot

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez sheisnot

  1. no jest jak jest i ty wychowasz dziecko jak chcesz, a siostre zostaw, niech robi co chce. Ja tam też uwielbiałam wyjścia na "dwór", ale teraz są komputery i inne "superzabawki", ale może jak będziemy zwracać uwagę na dziecko, bawić się z nim, to tak nie będzie całymi dniami przed monitorem czy tv spędzało.... właśnie mama przekonywała mnie do śpiworka ale nie z wełny naturalnej tylko z polaru. wiem, że wyjścia w ziemie niebardzo dla takiego maluszka, ale zawsze jak gdzieś po zakupy to co?? chyba kupię na zapas :)
  2. NAVI jak będziesz proszę odezwij się mój mail sheisnot@onet.pl chcę pogadać o diabetologu w bydgoszczy. pozdrawiam!!
  3. NAVI JESTEŚ POTRZEBUJĘ CIĘ!!
  4. ja bym mogła spać też długo, gdyby nie to, że nie mogę spać długo :D (dieta) ;)
  5. no to udawaj wesołą jak umiesz.... mój chłop ma taką rodzinkę, że wziałabym mamę moją i wyjechałabym w cholerę. także różnie to widać bywa.
  6. ale mnie dziś pracy cycek boli..........;/ jenyyyyyyyyyyyyyyyyyyy
  7. mnie kręgosłup boli jak dłużej "pochodzę" czy postoję, niestety dość często przy garach...:) miednica w nocy... z zbyt częstym sikaniem zawsze miałam problem, a teraz to już paranoja. ale cóż.... no ja przepadam za żółtym i beżem, do tego zielony!! dobrze, że czasy "niebieskie dla chłopca, różowe dla dziewczynki" minęły!! :) no, chyba, że u rodziców mojego...
  8. wiesz, ja przyjęłam zasadę- nie kupuję ciuszków w różu- mamy XXI wiek i tyle ślicznych kolorów, że jest w czym wybierać...no i nie kupuję spódniczek, w spodnie jak by była jednak ONA nie krępowałabym się ją ubrać :) chociaż....mogłabym się przekonać do różu- jak widziałam te noworodki chłopięce w ciemnych włoskach- myślę, że nawet róż by dodawał im uroku!! :) ja nie ukrywam, że chciałam dziewczynkę, no, ale wyszło jak wyszło- NIE ODDAM> MOJE!! :)
  9. nawet nie wiem i zastanawiam się czy zwykłą małą wanienkę, czy komodę kąpielową... a może tummy tub. jak dla malucha to tak odprężające jest to bym nawet się na to "wiaderko" skusiła, ale nie wyobrażam sobie kąpieli malucha w tym- random, w stanach to popularne?? co o tym sądzisz??
  10. to moja pierwsza ciąża i narazie mam ambicję na "naturalnie" :) epidural?? a co to?? kurcze, za 2 miechy poród a ja tyleeee rzeczy nie wiem!! ;(
  11. czy warto pić herbatki laktacyjne "na zapas"?? u mnie w rodzinie (mama i ciotka) nie miały za dużo pokarmu i za długo też nie i się zastanawiam czy, jak radzą od 35tc nie pić...
  12. fajnie, ja miałam kiedyś 2 ściany żółte i zielone, a w sumie zaczęłam kłaść tapetę i się wyprowadzaliśmy, ale fajny pomysł. no, ja chyba dlatego do biziela pójdę rodzić, bo mój lekarz przeniósł się właśnie z "2" do biziela. kur....jak późno, lecę po zakupy!! :** :)
  13. ja też mam xido i dziś na czczo miałam 49 z 2 palca 69.... nie wydaje mi się, żeby taka rozbierzność była ok... tylko ja wiem, ta kropla krwi z palca czasem nie "wchodzi" i się rozlewa jakby po palcu może to też wynik psuje....
  14. no no... no właśnie leżałam na patologii w bizielu i kurwa prawie każdy obchód kończył się jakimś mruczeniem pod nosem. Nic ciekawego nawet ordynator nie potrafił powiedzieć, wszystko było "odklepane". Mój lekarz też mnie zawiódł- obciążenie glukozą w 29tc... a był czas dopiero od 27tc leżałam po szwie.... może ma za dużo pacjentek... nie wiem, jestem dziś rozdrażniona, mam zwalony glukometr (po cholerę w ogóle dają zepsuty czy mało dokładny- dla mnie to żadna różnica) i złe wyniki na czczo. Ja właśnie na czczo mam 60 a po śniadaniu często ponad 120. coś tu nie tak....
  15. ja jednak soebie życzę wcześniejszego, choć o 2 tyg porodu :) siara mi nie leciała i nie leci- ani kropli nie "odkryłam"
  16. dotka, ja nie mam wyprawki do końca, zajmuję się codziennie pilnowaniem jedzenia o czasie, przygotowaniem, mierzeniem cukru....nie mam czasu ani checi juz przejmować się porodem. Poza tym mam niezbyt fajnych teściów, którzy robią "pokoik dziecięcy" i planują dla siebie i wnuka "normalne, nie wymagające rozmowy ze mną" rzeczy... a z porodem w sumie tylko to, że też się martwię, że nie zauważę pierwszych oznak. a w aucie nie chciałabym urodzić ;) ani przegryzać pępowiny :D
  17. a co to stan przedcukrzycowy bo brzmi jakby było ok, bo niby przed cukrzycą...??
  18. kasia, nic to nie że nie mam. ciuszków brakuje, nad laktatorem się zastanawiam, imienia też brak, a na pościeli kończąc. Bóg wie o czym zapomniałam, ale to już TYLKO 2 miechy!!
  19. DOTKA, ja tam też trochę jeszcze się łudzę, że to co widzieliśmy we 3 na usg nie był mały wentylek...;) ale ciuszków męskich typowo też mam trochę i... jakby co dziewczynka też może na niebiesko (którego notabene dużo nie mam) czy to w spodniach, mi to nie przeszkadza, więc się nie martwię. ps. mieszkamy w kawalerce więc pokoju jako tako dziecięcego też nie mamy i ten jasna morela na ścianach nie przeszkadza... obojętnie jaka płeć będzie, będzie dobrze!!
  20. iza, czyli norma. mój też w nocy tańcuje ;) dzieci lubią od samego początku "męczyć" mamusie ;) jak chłop mnie przebudzi bo wstaje o 5tej, to czasem młody tak nawala w bok na którym leżę że nie mogę zasnąć.... a toć jutro dopiero 31 tc, co będzie później?!?
  21. 4 i 9kg W CYCKI?? to chyba macie już rozmiary kasi f.....;)
  22. każda z nas chyba już chciałabyć po, co?? chyba że się mylę?? ;) mi też ciąży brzuch 11kg w końcu.... no i szew do ściągnięcia i ta cholerna cukrzyca.... naprawdę mam dość. Obym się "rozpakowała" choć ciut wcześniej....
  23. jestem z Bydgoszczy.... A zastanawiam się nad imionami nietypowymi choć troszkę jak Alan, Natan.... Jakieś pomysły?? :)
  24. mnie tam kolana i miednica w nocy bolą....kręgosłup na szczęście już nie.... przytyłam 11kg a wy-po ile?? dodam, że przed wykryciem cc jadłam wszystko, dosłownie WSZYSTKO co chciałam!
×