Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sheisnot

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez sheisnot

  1. prywatnie takie fanabelie, o matko!! ;/ najlepszego sonia!! ;) po szczepieniu dzisiejszym ok. tylko jakas zmęczona chodzę- tez tak macie?? sonia, zgubił to nie tak źle- niektórzy faceci nie gubią i nie noszą ;/
  2. ja bym tylko chciała, żeby małym tatuś choć trochę się zajął. nie chcę, żeby cały wieczór należał do nich, bo lubię Olim się zajmować (zwłaszcza, że sporo śpi:)), a i kąpiel też "moja", no ale kurcze, żeby NIC?!? jak dziecku tłumaczyć i prosić... nic by się nie stało jakby zrobił mleko z 2 razy....;/ gin mi powiedział "zapraszam na cytologię po zakończeniu karmienia". a jakie badanie piersi?? pierwsze słyszę- i tak spore kolejki są do obmacywacza, więc sobie odpuszczę... poza tym dość mam łażenia po lekarzach, więc jak trafię za pół roku na cytologię to będzie cud ;> więc, że tak powiem, zastosuję się do twojej wskazówki emu ^^
  3. basiu, ja aventu używam i wszystko ok. ulewa malo i rzadko... ja nie wiem jak można cyca dawać na uspokojenie, sry laski, ale robicie sobie problem dorastający i to na własne zyczenie. tyle smoczków o rożnych kształtach... mi w szpitalu tez dla uspokojenia piguły tępe mówiły zebym przykładała do piersi, ale kurcze bez przesady! i spanie w swoim łóżeczku to też podstawa. mnie kumpela opieprzyła i podziałało- więc teraz moja kolej- baby NIE RÓBCIE sobie same krzywdy!! a żeby 4-miesięczne dziecko plakalo, bo zajmuje sie nim ktoś inny niż mama... no dziwne, ja mojego zostawiam z tatusiem i luss. duzo osób od narodzin przychodziło i brało Oliego na ręce to moze dlatego sie przyzwyczaił, nie wiem... zreszta zaraz praca, nie wyobrazam sobie jego placzącego, bo mama wychodzi. jezu no wlasnie 46lat, płód w środku i brak zakażenia?! jak_k ja moge sie zaprzyjaźniać- mam samych głupich sąsiadów ^^
  4. no ja kocham gg ^^ co do wyjść, ja wychodzę CODZIENNIE niezależnie od pogody. są folie na wózki, więc zupełnie nie widzę przeciwwskazań do wyjść. a na mróz np są kremy, poniżej -15 nie wyjdziemy, ale nie zapowiada się ;) jeny, jak mam ochotę na chipsy....;(
  5. 46lat?? napewno dobrze zrozumiałaś?? no jak nie masz wyboru to tylko weekendy zostają. ale zawsze przy dziecku jest co robić, TU Z DAGMARĄ NA GG CZY GDZIEŚTAM :D no i, ostatnio dla mnie temat- czytać książkę....co się chce. ja też tak naprawdę codziennie nie wychodzę. jest ok ^^ ja tam też nie kmię skąd i co z małym się dzieje- tydzień na nutrigenie prawie idealna buźka, a potem kupy ze śluzem i znów buźka wysypana. nie kminię, może za głupia jestem....:)
  6. ha, kupiłam inne spodnie za całe 4zlote!! :D
  7. a ja chodzę do znajomych znajomi chodzą tu i jest ok. ja zajmuje sie dzieckiem, ale nie widze nic złego w braniu Oliego ze sobą (moi znajomi też nic nie mają do tego), więc nie wiem co to samotność... też zazdroszczę ogrodu... Oli nie gada, wziamian biega sporo ^^ :) ide do lumpa, żeby nikt mi spodni upatrzonych nie kupił!! ;)
  8. a tak w ogóle laski Oli np kaszle, żeby zwrócić na siebie uwagę- bardzo śmiesznie to brzmi. a co wasze pociechy robią dziwnego?? ;)
  9. nudne to trochę pisanie o wagach ale oli nosi (nie ma numer! ;>) 74 i też jakieś prawie 7kg, dawno go nie ważyłam w sumie... tydz temu 6650g
  10. miło mi Basiu, jestem Daga :) no ja mam tyle dobre, że moją opiekunką będzie mama moja prawdopodobnie ^^ albo dobra koleżanka :) obcej też sobie nie wyobrażam. ha!! ja też spałam z małym, ale na szczęście ta dobra koleżanka mnie opieprzyła ;) no i śpię czasem po południu drzemamy razem, ale tak to jego łóżeczko. nie chciałam mieć potem z tym problemów. ja na początku też karmiłam piersią a jak nawet przestałam to więcej roboty z wyparzaniem i przygotowywaniem mleka. także to nie argument ^^ ale przyznam, że Oli dużo w nocy przesypiał, więc jak bym miała wstawać co 2godziny, jak dużo mam to pewnie też by w łóżku z nami nadal sypiał...:) no 1400zł to moja pensja narazie ^^ ale szukam pracy, nie chcę w takiej atmosferze pracować ;/ obawiam się, że wśród tych ludzi nadal pracując mogłabym wracać do domu i wyżywać się na tomku i Olim, a tego nie chcę!
  11. ale Kamil co sypial w swoim łóżeczku, nie?? nie kminię czemu wyprowadzić- mieliście 2pokoje, ale małego łóżeczko i tak stało u was??
  12. ja w tych sprawach mamie ufam i ciotce :) pierwsze słyszę, zeby w 2miesiacu życia surowe jabłko... no ale wlasnie każdy co innego. ja nie zauważyłam brzuszkowych problemów po mlekach- tylko ten śluz...;( tylko... już zaczynam świrować przez to ;/ z instynktem u mnie różnie. no ziemniak z marchewą, od tego zaczniemy. plus pieczone jabłko. tylko po wizycie u alergologa, wolę zaczekać. o szpinaku nie słyszałam...;) nawet nie wiedzialam, że on mało uczulający...a masz zamiar kupować te słoiczki?? ja narazie mam ambitne plany, bo sama bym przecież nie chciała ze słoika dań jeść, to Oliemu też nie chcę ich serwować...
  13. piore w loveli. ale tylko buzke ma wysypaną, bo juz dawno o płynie do prania myslalam. nic nie zmieniamy, nic mu na sluz nie dała, kazała tego 19 na szczepieniu przyjść z kupą ;) troche głupio, ale dla dobra małego...:) no jak jestes alergiczka, to chyba Kamil ma 40% ze tez bedzie, więc nie jest tak procentowo źle... zreszta nic nie zrobisz juz, ważne ze z tych 5pkt "wyrasta" i sie prawidłowo rozwija :) ps. pytałam czy powinno sie mleka mieszać, a ona, ze jak sie z normalnego przechodzi czy na normalne ale te mleka, nie trzeba mieszać. i tak każdy pediatra powie co innego, ale naprawde trzeba cos "wybrać". np koleżanka koleżanki :;)) od 2,5miesiaca życia daje swojemu SUROWE jabłko!! jak juz to o pieczonym słyszałam, ale jej ciotka tak robiła i ona tez tak robi.... co kraj to obyczaj. ps. Oli jest "za cichy", bo małooo gada ^^ no to nie wiem po kim to ma...;)
  14. a Oli śpi gdzie położony :)) . dzis sąsiadka przeprosila za remont wiercenie, a Oli i tak spi ^^ na dodatek zdziwiona, ze tak cicho u nas!! ;) Bogu dzieki za to dziecię!! :) nie wyobrażam sobie tego lepiej. tylko to uczulenie... jutro ide znow do pediatry, bo pojawił sie śluz taki okropny :(( koszmar :(
  15. prawda, z tymi lekarzami. ja też usg główki to bioderek (dobrze, że tylko 2 razy), szczepienia...i to ciągłe łażenie do pediatry, bo uczulenie...;/ no szczepień nie liczę. dobrze, że pediatra i szczepienia blisko. emu z usg bioderek też byłam 2 razy, choć po 1 mówili, że dobrze wszystko ok. ale myślę, że chyba lepiej coś obserwować, niż by się miało potem pluć sobie w twarz... tak się pocieszam tymi wizytami :P :)
  16. sonia, bez urazy, ale nawet jeśli jest żywiołowa ta dziewczynka nie oznacza to, że nie można jej "utemperować". toć dziecko nie może robić co chce, a już w ogóle w taki sposób. to co- dałabyś siostrzenicy małą wykąpać bo ona CHCE?? no, właśnie.... tylko rozumiem, przecież ty nie powinnaś wychowywać... ja osobiście nie lubie dzieci, a już w ogóle takich rozwydrzonych. no, jak zaczyna raczkować to nie, to akurat wolę na oku małego mieć, ten jeden duży pokój styka... mi chodzi o to, że jednak dziecko powinno mieć swój pokój (oczywiscie nie taki bobas ;)), a my swój. no i mieszkanie swoje, a nie bulić komuś kurcze za kredyt. niby tanio, bo po znajomości ale kurcze zawsze.. smok małemu wypadł, myslalam, ze sie wzbudza, a tu dalej blogi sen- kochany synuś ^^ :* :] czego chcieć wiecej?? ;)
  17. ehm, znów nikogo nie ma, trudno popiszę do siebie. może tomek dostanie awans i kupimy mieszkanie trzypokojowe!! super by było.... tylko, żeby trafić na w miarę normalnych sąsiadów, bo chyba siebie (lub KOGOŚ) zabiję.... no i z daleka od tych ... niedoszłych teściów. bo oszaleję. o co kurwa chodzi z tym pierdzieleniem jak tylko dziecko ma rączki w buzi że głodny?! wychowała 2 dzieci i kurwa nie wie zupełnie jak to było- taka słaba pamięć?!? i to szwargolenie ciągłe... biedny OLuś, tylko mleczko, już za niedługo będziesz gulasz z nami jadł (po moim trupie, tygodniowa ilość soli w 1 daniu....). wniosek po dniu dzisiejszym: raz na tydzień to ZDECYDOWANIE za DUŻO!! ;>
  18. jak_k dasz radę!! 3mam kciuki, żebyś nie musiała wracać po coś co zapomnisz ;) ^^. nowa koleżanko, moim zdaniem powinnaś iść do pediatry, bo chyba twoja pociecha jednak za mało przybiera. mi się tak wydaje....
  19. co tu tak pusto?? ;( kurcze siedze u teściów i sie nudze...;/
  20. wlasnie nie mam pojęcia czemu starsi ludzie, zwlaszcza starsi myślą, ze jak dziecko placze to głodne odrazu, jakby sami nie mieli dzieci... teściowa ma takie chore schematy ze Oli ciagle głodny ;( głupia baba. nutrigen pomagał tylko tydzien dziwne to... i to nawet jak przeszłam Odrazu madralo z hippa, tylko po tygodniu sie pogorszyło ;( juz przestaje wierzyć w tą alergie... jeny, dopiero 17lutego wizyta u alergologa :( kurcze, jak ja sie cieszę, że mam faceta, który zarabia dobrze, bo to emolienty (tak ten olej^^ :)) to mleko, prawie wszystko sami kupujemy ... no i z tesciami nie musze mieszkac ^^ tak w ogóle zastanawiam sie czemu mm nie jest z mleka koziego też- ja np tylko kozie pijam ^^
  21. nie wiem, nie mówiła nic o mieszaniu. mało tego kumpeli mama ma 2 dzieci i ona kupowała co im pasowało, zmieniając mleka jak chciała.... nutrigen pomagał przez tydzień kupy ok były i buźka prawie "czysta", gładka... a po tym czasie znów...;( nie no załamka. emu, mnie nic nie musi wzmacniać, byleby Oliemu coś dało. on ma na buźce wysypkę, która szybko znika., ale też szybko się pojawia... no i kupy rzadkie, a jak twój/twoja?? ps. mały spał od 20 do 6:30, tylko go na śpiocha nakarmiłam przed 23 JUHUUUUU!! :D :):):)
  22. o boże jak późno....boję się, że oli dziś w dzień dużo spał i żeby nockę, jak zawsze przespał....OBY!! nie napiszę ile mój waży chyba coś 6600 po 3miechach i 3 tygodniach, coś mu się waga za3mała. jakoś apetytu nie ma. chyba coś 64-65cm. nie umiem mierzyć. jak_k jak tam?? :D
  23. przechodzę z mleka na mleko, bez mieszania, pediatra nie kazała mieszać. a "rewelacje" i tak są. to co ma na buźce po nutramigenie to lipa. i tak NUTRAMIGEN NIE JEST REFUNDOWANY od tego roku, otóż wyobraź sobie, że sama tego nie wymyśliłam, ani nie wyśniłam (do tej mądrzącej się). no, bebilon pepti rzeczywiście na 30% miałam zapisany ( u mnie 6,07zł), ale bez zaświadczenia, bo chyba pediatra tego 2stycznia się zakręciła i sama nie wiedziała już co i jak, także luss...;) bo słyszałam teraz, że zaświadczenie być powinno (u alergologa jestem zarejestrowana dopiero na 17lutego, więc jak sama będę płaciła 100% to kogoś zajebię). ehh jak ten czas leci, Oli już prawie 4miechy.....matko, zaraz zacznie gadać :P:P:P
  24. nieprawda sonia, twoja kumpela coś namieszała... nie wiem co ci poradzić. mój każde mleko je, żadnego nie wypluwa inaczej niż zwykle ;)
  25. dałam tyle 2 stycznia. mam nadzieję, że cena nie poszybuje....nie powinna niby.
×