Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ananika

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ananika

  1. nie,to facet po mżeu ,jedyny któemu zaufałam i którego pod swój dach wpusciłam...a miało byc juz lepiej niz w małżęństwie...i totalna porażka....:(
  2. magielku...jak pisalam kiedys,spojrzenia,usmiechy widzę,i zaproszenia na kwae też są....ale ja tego jakos nie potrzebuję.....Nie potrafie zaufac juz facetowi,widze tylko kłamstwa,zdrady,boli to......a jednoczesnie samej żle...a z kims chyba na serio nie chcę być.....oj,smutno mi samej ,i z tymi moimi problemami.....nie potrafie cieszyc sie życiem....:( taaaki dół......
  3. najgorsze to to,że chyba lek przed samotnościa-bo inczej tego wytłumaczyc nie potrafie-sprawił,że byłam z nim jeszcze chyba z rok..... w domu nic nie pomagał,ja wszytsko kupowałam,robiłam,miał problem aby dołozyc sie 1/3 do czynszu(ok.200zł),bo twierdził ze do tej pory płaciłam sama wszytsko i było ok,a teraz na nim zarabiam,że ewentulanie moze do wody prądu,ale tez nie zbyt duzo bo my mamy długie włosy to więcej to zużywamy......
  4. a ja....nie potrafiłam wytepic tzw. męskich wypadów,męskich dyskotek.....I uważał,że ograniczam go,bo to taki oddech,relaks,że nie ufam mu,a on nic złego przeciez nie robi.... A jeden Bóg wie co on tam robi gdy popije....Miał taka chwilowa pracę,że był przedstawicielem....przygruchał sobie jakas chyba na te wyjazdy...sms jeden z pierwszych do niej-to ja,pamietasz mnie z wczoraj?....i juz potem poleciało....ale on wypierał sie w zywe oczy...... Był z emna-a ogoszenie dał-poznam samotną pania z mieszkaniem....masakra,Ale oczywiście o co mi chodzi,bo on mnie kocha......jak mówił,pisa ciwle mozna,o co mi chodzi.....
  5. kurcze,nie moge jechac do zakopca...:( wyszłą taka sprawa,że nie mogę...:( mogę gdzies na jeden dzień.....porażka...co tu wokól nas jest ciekawego.....wszystko prawie juz nam.....Myslę nad Cieszynem?mozna dobra cxzekolade studencka kupić....może magielku cos doradzisz?... dziś to mam doła,i nawet o dyskotece nie myślę....mam wszytskiego dość.....:(:(
  6. napisz jak to odkrylas?......zawsze to mnie zastanawia-po czym poznac pierwsze oznaki? jak to mozna odkryc aby zbyt dlugo nie byc kozlem ofiarnym....:(
  7. za 2 osoby 80zl,pokoj bez łazienki...no ale trudno.Nie wiem tylko czy lepiej przez Krakow czy przez Bielsko jechac.....I ile godzin jedzie sie samochodem?
  8. dzieki magiel za pamięć.Dzwoniłam dzisiaj,udało mi się zarezerwować nocleg z soboty na niedziele w centrum Zakopanego.Tylko martwie sie trsa i samochodem,czy dam sobie rade,sama jako kierowca na taka dla mnie daleka trase.....A jak remoncik?
  9. oki,dzieki za miłe pogaduchy,ale mam widze odlot....idę spać..dobranoc i kolorowych snów.....;)
  10. oj z Honzy zrobiłąm Hondę-źle juz ze mna;)chyba zaraz spąc idę.....
  11. tak sie denerwuje ta trasą-to będzie mój pierwszy raz,taka dalsza droga samochodem ja jako kierowca do zakopca;) A jak długo samochodem jedzie sie do zakopca?Ja sobie nawigacje normalnie ustawię chyba :)
  12. no tak,bo w sumie to jej wina....bo zupa za słona była.....zawsze jakiś powód-wina partnerki się znajdzie....Ale przecież on nadal kocha,to w czym problem?Prawda?;)
  13. Hanza-sorki,ale mało wiesz chyba na ten temat...wiele jest powodów zdrady...Nawet gdyby ona cie ponizała jak to piszesz-a miabys swe zakodowane zasady-nie pitrafiłbys tego zrobić,nie potrafiłbys przekroczyc pewnej granicy.....Mało to kobiet jest cudownych dla swych mężów,a i tak facet,albo tym bardziej facet odbiera jej dobroć za naiwność-i tak i tak ja zdradza......
  14. znacie jakies niedrogie a fajne noclegi w zakopcu?Chyba pojade na sobote i niedzielę,więc potrzebuje jeden nocleg.....
  15. uważasz że powodem zdrady jest zazdrość??????rozwiń to.....
  16. Każdy.....Chyba jak kiedys usłyszałam-ktos jest oferma losu ,albo fajtłapa,albo...gej. Tylko wy nie traktujecie tego w kategoriach zdrady,tylko-chwili,bo przeciez nadal kochacie swą kobietę......
  17. Honza-to gdzie teraz twoja żonka-gdy TY z nami tutaj klikasz?
  18. Honza-no nie żartuj,że będzie to dla mnie miłe-jesli będę w ciąży i aby nie stracic faceta-najlepiej miec slub aby go to przy mnie trzymało-jak bedzie mnie miał dośc???No co Ty? Bycie z kims na siłę,z przymusu jest miłe? Jest powodem szczęścia,spokoju? Mnie by chyba ta mysl zabiła,że on jest ze mna bo na zasadzie "a mam cie!",musisz byc teraz z emna bo masz slub...absurd....Włąsnie dlatego że mam sporo lat i doświadczenia,wiem że nie jest to powodem szczęścia ani dla kobiety ani dla dziecka.... I taki później męczy się,zdradza,no bo musi z nia być,bo slub....No i co z tego? Nie cche? To albo ratujemy,albo niech idzie.Ja osobiście wole rpawdę,niz byc oszukiwaną i trzymac kogos pdostepem..bo masz slub-to juz mój ci....
  19. magielku,Skarbie-to załóż jakiś numer gg fikcyjny na chwilę,no bo jak sie dogadamy?:) Fajnie byłoby sie poznać i potańczyć:)
  20. Jak ktoś nie chce z emna być-to wole aby odszedł-chociaz może to boleć-niż mam być zdradzana,oszukiwana,poniżana-bo mu juz przeszkadzam,znudziałąm się-no ale musi przecież ze mną być,bo ślub......I tego nie chcę...Partnerstwo,to wolne ,nieustanne wybieranie,pomiędzy partnerem o inną osobą,jeśli będzie wychodzić na plus dla mnie-to większe moje,nasze szczęście....miłośc...
  21. Honza-i własnie to mnie kręci-że jak chce to może odejsć,a nie byc niewolnikiem moim-czyli nie cche-ale musi byc ze mną-bo papierek....Jestesmy ze soba bo chcemy a nie musimy. A dwa-trzeba wtedy cały czas zabiegac o partnera,bo....w małżeństwie jest cos takiego:jestes juz mój-moja-i nie musze nic robić-bo i tak bedziesz ze mną..rutyna,nuda,na zasadzie-druga osoba jest moją juz własnością-a więc luz.....I męczarnia,bo rodzina,bo papierek,bo tyle kasy i biurokracji na rozwód,itp... A tak? Jestesmy ze sobą-bo CHCEMY,bo kochamy się....mimo,że w kązdej chwili możemy odjeśc-a jednak tego nie robimy...I to jest piekne....
  22. magielku kochany na ile procent jutro dasz rade na dyskoteke?........Nie daj sie tak prosic i prosic....;) podaj gg,musimy sie jakos dogadać....
  23. magiel-masz prawo do wolnosci slowa...................
×